Skocz do zawartości


RODO w HAKP

Zdjęcie

brak mocy honda accord 2.4 2003r.

brak mocy

  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
10 odpowiedzi w tym temacie

#1 pit

pit
  • Nowy
  • 4 postów
  • Skąd:Lublin
  • Silnik:2,4
  • Wersja:Type S
  • KM:190
  • Paliwo:LPG
  • Rok:2003
  • Nadwozie:CM
Reputacja: 0
Neutralna

Napisano 17:54, 14.02.2014

Witam mam problem nie typowy. Samochód zapale rano na benzynie chodzi ok 30 s. równo a później dostaje drgawek, nie równo pracuje, dużo pary z rury wydechowej, falowanie obrotów prowadzące prawie do gaśnięcia. Nie ma opcji jazdy bo się dławi. Po kilku minutach dym zanika samochód wkręca się ładnie w obroty na postoju ale jazda to skoki przełajowe. Lampka się nie pali check engine. Byłem w serwisie hondy ustawili zawory, podmienili cewki, komputer podpięli, katalizator sprawdzili, ciśnienie w cylindrach wszystko jest ok, a samochód jak nie jeździł tak nie jeździ. Podejrzewają przepustnice bo jest na siłowniku albo komputer  obecnie nie maja do podmianki i czekam. Dodam ze mam gaz ale gdy mam te objawy,, jeżdżę'' wyłącznie na benzynie. Objawy takie same na gazie. Szukam pomocy może ktoś się spotkał z tym problemem.  ostatnio wystąpił błąd P0172- zbyt bogata mieszanka?  ale nie wiem czy błąd ma znaczenie bo samochód podczas jazdy jakby przestawał chodzić na  którymś cylindrze. poczytałem na forum i zastanawiam się na map sensorze, czujniku spalania stukowego tylko nie wiem jak je sprawdzić.    dziś rano sie wszystko  powtóżło  ale błąd mi wywalilo P1157. po nagrzani obroty spoko i  jeździ normalnie rece opadają. zaważyłem duże spalanie cieżko oszacowac ale wskazówka opada zastraszająco szybko.


Użytkownik pit edytował ten post 09:49, 15.02.2014

  • 0

#2 Pejot

Pejot
  • Forumowicz
  • 2733 postów
  • Skąd:Kraków
  • Silnik:2.2
  • Wersja:Sport
  • KM:140
  • Paliwo:ON
  • Rok:2004
  • Nadwozie:CN1
Reputacja: 13
Dobra

Napisano 16:39, 15.02.2014

I spece w ASO nie wpadli na to żeby podmienić sondę lambda ?

 

Dedykowana sonda Denso Japan dla K24A3 DOX-1424 kosztuje ok. 400 zł ...

 

Ew. może być jeszcze czujnik podciśnienia w kolektorze ssącym (MAP) albo rzeczywiście padł czujnik położenia przepustnicy co się zdarzyło już niektórym osobom na forum w 7.gen'ach.


  • 0

Happy Owner Never Drives Anything else.


#3 pit

pit
  • Nowy
  • 4 postów
  • Skąd:Lublin
  • Silnik:2,4
  • Wersja:Type S
  • KM:190
  • Paliwo:LPG
  • Rok:2003
  • Nadwozie:CM
Reputacja: 0
Neutralna

Napisano 08:03, 16.02.2014

w serwisie nie widzieli potrzeby podmieniać sondy ze względu że nie wyrzuca błędu. Poddałem pomysł podmiany czujnika MAP ale stwierdzili że wywalił by błąd przy jego uszkodzeniu. Ciśnienie sprężania też na moją prośbę zrobili. Ale po za tym pojechałem do kolegi mechanika (ma trochę więcej lat doświadczenia niż ja) podłączył komputer i stwierdził błąd przepustnicy (check się nie palił) skasował go i samochód odżył,  kazał mi wymontować przepustnice i dobrze umyć. Po umyciu normalnie pali jeździ. ale zastanawiam się czy to możliwe że komputer miał błąd i nie wyświetlił checka. Jest to w ogóle możliwe? I dlaczego w serwisie tego nie widzieli? Pojeżdżę kilka dni i zdam relacje z zachowania samochodu. na razie jest dobrze ale mam poczucie że to nie jest jeszcze koniec moich problemów. 

Mam pytanie czy wazie powrócenia objawów da się zdiagnozować sondę poprzez jej odpięcie wtyczki? Rozumiem że samochód powinien wejść w stan trybu awaryjnego?  Jak się mylę to proszę o poprawę moich rozważań.


Użytkownik pit edytował ten post 08:12, 16.02.2014

  • 0

#4 sebo_runner

sebo_runner
  • Forumowicz
  • 458 postów
  • Skąd:Łomża
  • Silnik:2.0
  • Wersja:Exe
  • KM:155
  • Paliwo:LPG
  • Rok:2003
  • Nadwozie:Sedan
Reputacja: 1
Neutralna

Napisano 11:14, 16.02.2014

Pejot

 

A czy przy tych objawach nic komp by nie pokazywał , że jest padnięte  Raczej by coś pokazało ...

 

pit

 

Może nie pokazywać Ci checka , bo może jechała Twoja żonka czy ktoś , pokazało się i po jakimś czasie wróciło do normy , check zgasł , ale w historii został . 

 

Chciałem podrzucić , żeby dokładnie sprawdzić świece i przewody , ale jak kumpel udowodnił Ci , że to wina przepustnicy to ja bym się nie zastanawiał tylko albo zmienił ją , albo konkretnie dobrze poczyścił i jeździł z podniesionym czołem . 2.4  :zoltek:


  • 0

Starajmy się jeździć jak ludzie ....

Mój Accord VII oraz nowe mody >>http://www.accordklu...pic.php?t=46314


#5 pit

pit
  • Nowy
  • 4 postów
  • Skąd:Lublin
  • Silnik:2,4
  • Wersja:Type S
  • KM:190
  • Paliwo:LPG
  • Rok:2003
  • Nadwozie:CM
Reputacja: 0
Neutralna

Napisano 18:50, 16.02.2014

Długo nie trzeba było czekać raz  jest dobrze jeździ bez zarzutu a drugim nie. Odpalę jeździ spoko zgaszę chwile i jeździe skokami. Świece w ASO wymienione, przewodów nie mam bo są cewki na każdym cylindrze ale i one były podmieniane od jeżdżącego samochodu są dobre. Mam teraz trzy możliwości albo map sensor, sonda, przepustnica albo jeszcze coś innego którego nie biorę pod uwagę. Najgorsze że mu się polepszyło przed pojechaniem do zaprzyjaźnionego kolegi. A skasowanie błędu i poprawa po nim może być przypadkowa. checka skasowałem tuż przed pojechaniem do kolegi był to jak wcześniej wspomniałem kod P0172, po odpaleniu zapalił się znów i tym razem pokazał P01157, po skasowaniu nie chciał jeździć. Kolega swoim testerem wykasował mi błąd przepustnicy ale check się nie palił,  zastanawiam się czy taka sytuacja jest w ogóle możliwa ? Dodam że sprawdziłem pcmasscan i w rubryce błędy oczekujące znalazłem kod P0420.  


Użytkownik pit edytował ten post 19:40, 16.02.2014

  • 0

#6 Pejot

Pejot
  • Forumowicz
  • 2733 postów
  • Skąd:Kraków
  • Silnik:2.2
  • Wersja:Sport
  • KM:140
  • Paliwo:ON
  • Rok:2004
  • Nadwozie:CN1
Reputacja: 13
Dobra

Napisano 20:42, 16.02.2014

Jeżeli sonda ma zbyt dużą bezwładność ale odczyty są w dozwolonych granicach to ECU nie wyrzuca błędu i auto zamula od niskich obrotów i kiepsko wchodzi na obroty.

 

Te wypadanie zapłonów to może być też lewe powietrze na kolektorze ssącym, może zacięty podniesiony EGR dławi wolne obroty albo wydmuchana jest uszczelka pod kolektorem ssącym itp.


Użytkownik Pejot edytował ten post 20:44, 16.02.2014

  • 0

Happy Owner Never Drives Anything else.


#7 muzyczka

muzyczka
  • Partner HAKP
  • 2946 postów
  • Skąd:Warszawa , LHR
  • Silnik:k24
  • Wersja:Executive AT
  • KM:strojenie
  • Paliwo:LPG
  • Rok:2004
  • Nadwozie:CM2
Reputacja: 40
Super

Napisano 14:43, 17.02.2014

Te wypadanie zapłonów to może być też lewe powietrze na kolektorze ssącym, może zacięty podniesiony EGR dławi wolne obroty albo wydmuchana jest uszczelka pod kolektorem ssącym itp.

2,4 nie ma EGR-a :)
P1157 - oznacza wysokie napięcie  , czyli nie kontakt na kostce od  pierwszej sondy lambda.
P0420 oznacza ze katalizator pada- na allegro są tulejki "emulator sondy" za 20 zł wkręcasz i po sprawie...
A czy jak auto dziwnie się zaczyna zachowywać to wywala kontrolkę check engine ??? Kompa mam od automatu - do testów manualu się nadaje...
 


  • 0

#8 pit

pit
  • Nowy
  • 4 postów
  • Skąd:Lublin
  • Silnik:2,4
  • Wersja:Type S
  • KM:190
  • Paliwo:LPG
  • Rok:2003
  • Nadwozie:CM
Reputacja: 0
Neutralna

Napisano 20:48, 18.02.2014

Nie wywala check engine a nie daje się jeździć. Po  za tym  chyba wiem co było ale 100% nie daje, czas pokaże. Miałem około 1.5 roku temu problem z sondą (padła) oryginał koszt 1000 zł w ASO wiec kupiłem sondę na alledrogo za 300 zł lecz do samodzielnego przedłużenia kabelków poprzez zaprasowanie i połączenie nowej ze starym kablem zakończoną wtyczką, i właśnie jeden kabel czarny zaśniedział podejrzewam, że nie łączył. Zalała połączenie woda i nie jeździł a gdy zrobiło się ciepło i bez deszczowo zaczęło działać. Dobrze że nie pojechałem do ASO na kolejne wydatki. Mam nadzieję ze było to. Pojeżdżę i zdam relacje żeby było dla potomnych. Dzięki za wszystkie odpowiedzi pozdrawiam.  


  • 0

#9 damian83.

damian83.
  • Forumowicz
  • 1968 postów
  • Skąd:LDZ
  • Silnik:2.0
  • Wersja:Exe navi
  • KM:156
  • Paliwo:LPG
  • Rok:2009
  • Nadwozie:tourer
Reputacja: 18
Dobra

Napisano 20:57, 18.02.2014

Plusik dla kolegi Pejot by się przydał :afro:  . Z tymi nieorginalnymi sondami tak jest czasem aby dobrze działały trzeba dobrze poskładać .


  • 0

#10 muzyczka

muzyczka
  • Partner HAKP
  • 2946 postów
  • Skąd:Warszawa , LHR
  • Silnik:k24
  • Wersja:Executive AT
  • KM:strojenie
  • Paliwo:LPG
  • Rok:2004
  • Nadwozie:CM2
Reputacja: 40
Super

Napisano 14:54, 19.02.2014

P1157 - oznacza wysokie napięcie  , czyli nie kontakt na kostce od  pierwszej sondy lambda.

 

Miałem około 1.5 roku temu problem z sondą (padła) oryginał koszt 1000 zł w ASO wiec kupiłem sondę na alledrogo za 300 zł lecz do samodzielnego przedłużenia kabelków poprzez zaprasowanie i połączenie nowej ze starym kablem zakończoną wtyczką, i właśnie jeden kabel czarny zaśniedział podejrzewam, że nie łączył. Zalała połączenie woda i nie jeździł a gdy zrobiło się ciepło i bez deszczowo zaczęło działać. Dobrze że nie pojechałem do ASO na kolejne wydatki. Mam nadzieję ze było to. Pojeżdżę i zdam relacje żeby było dla potomnych. Dzięki za wszystkie odpowiedzi pozdrawiam.  

 


  • 0

#11 lakatus

lakatus
  • Forumowicz
  • 857 postów
  • Skąd:Katowice
  • Silnik:2.4
  • Wersja:Executive
  • KM:190
  • Paliwo:PB
  • Rok:2003
  • Nadwozie:CL9
Reputacja: 6
Neutralna

Napisano 15:04, 14.03.2014

Witajcie zanim pojade gdziekolwiek do sklepu chcialem rozpiac wtyczke sondy lambda i wyczyscic ja ewentualnie preparatem kontakt. Mam blad P1157 a wiec problem z grzaniem grzalki. Nie mam dostepu do kanału a zdaje sie ze wtyczka sondy  wchodzi gdzies do komory silnika czy ktos moze zasugerowac/ zrobic zdjecia gdzie ta wtyczka jest wpieta ?


  • 0





Również z jednym lub większą ilością słów kluczowych: brak mocy

Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych

IPB Skin By Virteq