Kardynal znowu przegiąłeś. Nawet trudno jest mi odnieść się do Twojego powyższego posta.
Zacznę polemizować i może to się skończyć nieciekawie dla Ciebie albo dla mnie, jeśli napiszę, że bredzisz, pieprzysz nie na temat i
chyba czasami masz problemy z przepływem neuronów w mózgu.
Zwykle tego nie robię na wizji ale tym razem zapytam jaki był powód przyznania minusa ?