[Sławek30]

Witam, chciałem wynająć garaż bo narazie auto stoi pod chmurką. Garaż jest w moim bloku i jest mały-auto mieści się na styk, biegną tam tez rury chyba do ogrzewania mieszkań w bloku przez co jest ciepło. Ale popytałem znajomych i mówią żeby nie trzymać auta w takim garażu bo szybciej rdzewieje szczególnie w zimie-ciepło, duża wilgotność, mało miejsca. Czy to prawda? Wydawało mi się, że lepiej trzymać auto w garażu, że tam tak nie niszczy się jak na dworze. Teraz nie wiem czy wynająć ten garaż czy dalej trzymać auto pod chmurką.

[Maciej]

Dziwne, wydaje mi się że co w garażu to w garażu. A wilgotność, pewnie jak zaparkujesz mokre auto np. po deszczu to pewnie przez jakiś czas jest podwyższona wilgotność, ale jest ciepło i szybciej wyschnie niż na dworze. Moim zdaniem garaż to +

[west]

Moim zdaniem garaż to +

1+

[kristof]

Poprzednio mieszkałem w domku jednorodzinnym i miałem garaż który co prawda nie był może ogrzewany ale temperatura w nim była ok 7-10 stopni na plusie, bo jakieś tam rury również przechodziły i swoje ciepło w jakiś sposób oddawały. Jeździłem wtedy Hondą civic 6 generacji z 97r w której wymieniłem reperaturki specjalnie przed zimą. Fakt garaż fajna sprawa wsiadasz w zimę w aucie ciepło (szybciej się nagrzewa), nie trzeba skrobać ani czyścić auta ze śniegu. Po zimie pojechałem autem na myjnie i patrze na nadkola i rudy ślad się zrobił. Fakt że reperaturki wstawił popeliniarz, który nie zabezpieczył ich od środka. W garażu jest temp na plusie, nie ma super wentylacji, a jak wiadomo rdza postępuje tylko w dodatnich temperaturach więc wjeżdzając w zimę autem, które jeździło po drodze pełnej soli do ciepłego garażu przyspiesza tylko ten proces. Auto stojące na dworze pod chmurką takich problemów codziennie nie ma tylko dopiero gdy mrozy puszczają i temperatura jest dodatnia. Choć szczerze mówiąc jakbym miał dalej możliwość garażowania auta to bym z tego skorzystał (tylko najpierw bym zrobił bardzo dobrą konserwacje podwozia i profilii zamkniętych) bo jak pomyślę o wsiadaniu przy ujemnych temp na zimne skóry to mnie aż trzęsie.

[Marecki]

Ciepły garaż zimą to porażka, chyba że zimą nim nie jeździsz lub tylko jak jest duży mróz i wszystko odśnieżone, w innym przypadku cały syf z solą i czym tam jeszcze posypują, w ciepełku odmarza i wcina powoli budę, a ruda niestety coraz intensywniej zaczyna interesować się VII gen. Moje zdanie zawsze było takie że jak garaż to zimny, chyba że często wozidła zmieniasz, to wtedy bez różnicy.

[Sławek30]

Kurcze jak mam płacić za garaż i ma to mieć szkodliwy wpływ na auto to nie ma sensu. Zawsze chciałem mieć garaż, a jak już pojawiła się taka możliwość to zacząłem zgłębiać temat i dowiedziałem się, że ten garaż wcale nie jest taki dobry
Kurcze mogłem nie pytać , nie czytać tylko go wynająć i byłby spokój, a tak to tylko mam dylemat.

[ Dodano: 2013-11-16, 18:45 ]

Ciepły garaż zimą to porażka, chyba że zimą nim nie jeździsz lub tylko jak jest duży mróz i wszystko odśnieżone, w innym przypadku cały syf z solą i czym tam jeszcze posypują, w ciepełku odmarza i wcina powoli budę, a ruda niestety coraz intensywniej zaczyna interesować się VII gen. Moje zdanie zawsze było takie że jak garaż to zimny, chyba że często wozidła zmieniasz, to wtedy bez różnicy.

Nie no nie zmieniam często, nie mam na to kasy Właśnie ten jest napewno ciepły i mały. Jest to jakby parter w bloku i rury biegną ciepłe. Kurcze ale pod chmurką trzymać auto też nie jest dobrym rozwiązaniem :-/

[Marecki]

Ja karawana już pięć lat pod chmurką trzymam i nic się nie dzieje.

[krisss111]

w tym przypadku kluczowym aspektem jest właśnie to ogrzewanie.
bo gdyby go nie było, to ja bym się nawet nie zastanawiał. miałem przykład na aucie dość lubianym przez rudą, czyli naszym rodzimym polonezie. mieliśmy go od 1992 roku, rocznik 1988, cały czas trzymaliśmy go w garażu i do 2008 roku blacharka była praktycznie bez zarzutu, oczywiście konkretnie zakonserwowana, ale jak tylko pozbyliśmy się garażu i auto poszło pod chmurkę, to w ciągu 1 roku pojawiły się wypryski na drzwiach, progach i podszybiu.
tyle, żę my trzymaliśmy go w garażu nieocieplanym, więc temperatura w nim była może ze 2, może 3 stopnie większa niż na zewnątrz, do tego odpowiednia wentylacja(otwory w dole drzwi i na ścianie "plecowej" u góry)

teraz hankę i forda też trzymam w garażu, ale również wolnostojącym nie ocieplanym z podobną wentylacją. także garaż jak najbardziej, ale nieocieplany

[Sławek30]

w tym przypadku kluczowym aspektem jest właśnie to ogrzewanie.
bo gdyby go nie było, to ja bym się nawet nie zastanawiał. miałem przykład na aucie dość lubianym przez rudą, czyli naszym rodzimym polonezie. mieliśmy go od 1992 roku, rocznik 1988, cały czas trzymaliśmy go w garażu i do 2008 roku blacharka była praktycznie bez zarzutu, oczywiście konkretnie zakonserwowana, ale jak tylko pozbyliśmy się garażu i auto poszło pod chmurkę, to w ciągu 1 roku pojawiły się wypryski na drzwiach, progach i podszybiu.
tyle, żę my trzymaliśmy go w garażu nieocieplanym, więc temperatura w nim była może ze 2, może 3 stopnie większa niż na zewnątrz, do tego odpowiednia wentylacja(otwory w dole drzwi i na ścianie "plecowej" u góry)

teraz hankę i forda też trzymam w garażu, ale również wolnostojącym nie ocieplanym z podobną wentylacją. także garaż jak najbardziej, ale nieocieplany

No właśnie, nie ocieplany. A w tamtym to temperatura w zimie pewnie podobna jak w mieszkaniu. I nie ma wentylacji w tylnej scianie bo za nią są normalnie piwnicy w bloku, jest tylko kilka dziurek w dole drzwi.

[Maxell]

no nie pierdzielcie że mróz nie ma wpływy na zużycie auta (lakier, uszczelki,płyny,guma i w ogóle wszystko) ja mam auto w ciepłym garażu (obecnie 16 stopni a na dworze 3 stopnie) i myślę że jest więcej plusów niż minusów na kożyść ciepłego garażu.

[west]

no nie pierdzielcie że mróz nie ma wpływy na zużycie auta (lakier, uszczelki,płyny,guma i w ogóle wszystko) ja mam auto w ciepłym garażu (obecnie 16 stopni a na dworze 3 stopnie) i myślę że jest więcej plusów niż minusów na kożyść ciepłego garażu.

dokładnie tak Teściowa ma cordobę 10 lat garażowany w cieplutkim garażu brak oznak korozji

Po zimie pojechałem autem na myjnie i patrze na nadkola i rudy ślad się zrobił. Fakt że reperaturki wstawił popeliniarz, który nie zabezpieczył ich od środka.

Tu sobie sam odpowiedziałeś czy by stał na dworze czy garażu tak samo by sie skończyło

[domino.pl]

Ja mam w garażu około 12-14 stopni. Plus Taki że mi się szybciej rozgrzewa silnik, jak jadę do pracy, niż gdy stoi na dworze. Cieplej w aucie gdy rano się wsiada. Jak nie zadbasz to i zardzewieje.

[Drizzit]

Bardzo kluczowym elementem ciepłego garażu jest właśnie ta wentylacja.
Jeżeli jest dobra, to wilgoć szybko odparuje na zewnątrz. Jeżeli będzie się "kisić" to dla auta jest to niezdrowo
W poprzednim garażu tak miałem, ciepły (rury CO leciały pod podłogą, ciepełko jak ta lala) ale jak się okazało, prawie bez wentylacji (atrapa była w dachu, zatkana) no i skodzina trochę ucierpiała przez jedną zimę. Zawiecho, sprężyny, łożyska makfersonów i ogólny skisły zapach w aucie. Blacha na szczęście nie była nadgryziona, nic nie wylazło, ale trochę kosztów i robocizny kosztowało pozbycie się tych zardzewień.
Wcześniej natomiast miałem również ogrzewany, ale bardzo dobrze wentylowany garaż (też murowany) i tam zero kłopotów. Auto 9 lat tam stało i spokój był.
A teraz stoi w blaszaku nieogrzewanym, ale wentylowanym i zobaczymy jak to hani posłuży. Pewnie dobrze.

[Sacrum]

ja nie znam żadnego minusa garażu. auta do grobu nie zabierzesz nie warto aż tak się przejmować.

W zimie wsiadam do ciepłego auta,
moment się nagrzewa i na lpg przełącza,
szyb nie skrobię,
nikt mi drzwiami przy otwieraniu blacharki nie oklepuje,
baran zderzaków nie otrze przy cofaniu,
idiota nie podrapie gwoździem,
mam zawsze miejsce postojowe
w lecie nie nagrzewa się jak piekarnik

ostatnimi czasy zrobiłem najlepszego moda - brama od garażu na pilota... i teraz noszę 3 piloty przy sobie
1 od bramy mojego garażu
2 od bramy głównej
3 od samochodu


EDYTA:
gdy zeszłej zimy było -28C ja w garażu miałem +10C
jak już ktoś się tak bardzo przejmuje polecam obejrzeć na youtube w jakim stanie jest olej w silniku przy takiej temperaturze

co bardziej zaszkodzi autu? - namarznięty olej czy sół w ciepłym garażu

[dargo]

Trzeba było założyć napęd kompatybilny z bramą wjazdowa. Ja tam mam i mam 2 piloty - jeden od bramy wjazdowej i garazu a drugi od samochodu.
pozdr