Skocz do zawartości


RODO w HAKP

Zdjęcie

LPG do F22B5-proszę o ocenę map


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
10 odpowiedzi w tym temacie

#1 Ogarzysta

Ogarzysta
  • Forumowicz
  • 156 postów
  • Skąd:Grodzisk Mazowiecki
  • Silnik:2.2
  • Wersja:iES
  • KM:150
  • Paliwo:LPG
  • Rok:1996
  • Nadwozie:CD7
Reputacja: 11
Dobra

Napisano 20:28, 25.09.2013

Środki zgromadzone, więc trzeba zabrać się za konkrety. Przeczytałem kilka tematów i przed podjęciem jakichkolwiek kroków chciałbym się jeszcze upewnić czy dobrze "myślę" i rozwiać kilka wątpliwości. Gaz ma wylądować w V coupe z silnikiem F22B5 150KM i z tego co czytałem to żeby było dobrze instalacja powinna się składać z:
sterownik Stag 4 plus lub Stag Qbox (obojętnie, czy któryś jednak będzie lepszy?)
wtryski Hana zielone
reduktor AC R01.
Czy jeśli chodzi o konkretne podzespoły to zostało coś jeszcze, np. jakieś filtry czy reszta nie ma już większego znaczenia?
Jaka największa butla powinna wejść we wnękę koła zapasowego tak by nie wystawała, bądź wystawała nieznacznie?
To czy pod klapką znajdzie się pełnowymiarowy wlew gazu czy mały do którego potrzeba będzie dokręcać redukcję ma jedynie takie znaczenie, że będę musiał tą redukcję wkręcać i wykręcać? Innych minusów nie ma?
I chyba ostatnia moja rozterka pod tytułem: gdzie.
Jestem z Grodziska Maz. i w temacie z polecanymi gazownikami jest gazownik z Grodziska, a post jest sprzed 3 lat.
Auto-Gaz Haki Holownicze Mirosław Suski
05-825 Grodzisk Mazowiecki, Józefa Poniatowskiego 36
Tel.: 0 501 102 811
Fax: 022 792 03 63.
Opcja najwygodniejsza, ale pozostaje też raczej polecany tutaj zakład Migas w Wawie.
W każdym razie nie ograniczam się tylko do tych dwóch zakładów, jestem jak najbardziej skłonny pojechać 200-250km w jedną stronę do pewnego gazownika, z którym po umówieniu się nie będę musiał sobie czymkolwiek zawracać głowy, reklamować czy wykłucać się-nawet o pierdoły typu długość kabli do wtryskiwaczy (np. gdzieś czytałem b. pozytywny post Wolka o panie Adamie z Lublina).
I ostatnie pytanie. Czy to prawda, że po montażu gazu należy inaczej ustawiać zawory ze względu na wyższą temperaturę spalania LPG?


Użytkownik Ogarzysta edytował ten post 13:17, 08.03.2014

  • 0

#2 tojejo

tojejo
  • Forumowicz
  • 915 postów
  • Skąd:SGL
  • Silnik:H22
  • Wersja:ES
  • KM:wystarczająco
  • Paliwo:LPG
  • Rok:1994
  • Nadwozie:CE2
Reputacja: 9
Neutralna

Napisano 22:21, 25.09.2013

Podzespoły dobre znalazłeś, reszta nie ma znaczenia, butla pewnie Ci wejdzie taka jak u mnie 42 L i jest na styk, wchodzi ok 35L.
Nie ma minusów, poza kilkoma ruchami ręki.
Może popytaj znajomych ze swojego miasta, gaziarz to gaziarz, nie musi być doświadczony w montowaniu gazu do Accorda.
Nie prawda.
  • 0

#3 wolek

wolek

    Partner HAKP

  • Partner HAKP
  • 4965 postów
  • Skąd:Wawa i Nowy Dwor Maz
  • Silnik:2.4
  • Wersja:TypeS
  • KM:190+
  • Paliwo:LPG
  • Rok:2008
  • Nadwozie:CL9
Reputacja: 94
Wzorowa

Napisano 05:53, 26.09.2013

Ogarzysta,
OM SERWIS
Marek Ostrowski
Gąsiorowskiej 21
605 676 076
zadzwoń i powiedz żeś odemnie
zawory zostają tak jak fabryka nic inaczej. na spokojnie jedziesz do marka zakładasz albo staga albo landi i zapominasz o LPG. jak ja bym się tak spuszczał nad wszystkim tak jak ty elaborat zrobiłeś to nic bym przy aucie nie zrobił a LPG to podstawa. benzynka jest dla bogaczy :mrgreen: :mrgreen:
  • 0

#4 Ogarzysta

Ogarzysta
  • Forumowicz
  • 156 postów
  • Skąd:Grodzisk Mazowiecki
  • Silnik:2.2
  • Wersja:iES
  • KM:150
  • Paliwo:LPG
  • Rok:1996
  • Nadwozie:CD7
Reputacja: 11
Dobra

Napisano 16:57, 10.10.2013

26.09.2013
Wolę napisać teraz elaborat niż potem tworzyć treny z rozpaczy :-P .
Dzięki za wypowiedzi, po weekendzie dzwonię, żeby się umówić na pogawędkę i konkretnie się ustawić.
:B

10.10.2013
Podbijam, gdyż furkazzostała wczoraj odebrana z OM Serwis. Strat mocy raczej nie odczułem, chodzi ładnie, przy najwyższych obrotach nie przełącza na benzynę. Wracając do domu dobiłem do 180 i było ok, miała ochotę iść dalej lecz nie było gdzie, jedynie zaczęło poszarpywać gdy przy ok. 150 puściłem gaz a następnie delikatnie zacząłem go dodawać, ale może to się ułoży albo zostanie poprawione na pierwszym przeglądzie. Wskaźnik zamontowany w schowku na drobne, dzięki czemu jest niewidoczny. Wlew pod klapką na redukcję, butla 45l w miejscu koła zapasowego-miała być jak największa i było zaznaczone, że może wystawać do 3cm, a jest wręcz odwrotnie. Jeśli większa by nie weszła ze względu np. na szerokość to ok., ale jeśli wsadzili taką bo większej nie mili na stanie to już nie ok .
I suchych faktów tyle. Teraz co mnie zastanawia. Wczoraj byłem super zadowolony, ale po dzisiejszych oględzinach na spokojnie pod domem mój entuzjazm niestety minął. Poza tym co widać na zdjęciach czyli niepodokręcane śrubki i niepowsadzane przewody na swoje miejsca, sterownik zdaje się być włożony luzem między akumulator a rurkę od klimy (dodatkowo akumulator ustawiony „po skosie” by sterownik był zblokowany) to musiałem się upomnieć o koreczek do wlewu, na dywaniku zostały wióry po wierceniu w plastiku, rączka od zamykania drzwi została ubrudzona, zbiorniczek wyrównawczy nie był w szynie tylko leżał luzem, płyn chłodniczy w zbiorniczku był znacznie poniżej kreski minimum (przy oddawaniu samochodu było około połowy pomiędzy min/max). Do fotek dorzucam też filmik, na którym widać, że coś (nie wiem od czego to jest)na ściance grodziowej nie zostało po odkręceniu przykręcone, wtryski chyba nie powinny tak latać i uderzać i na końcu luźny sterownik. Zostało też przygięte mocowanie od przewodów wn. Za wszelkie opinie co jest nie tak będę wdzięczny, w poniedziałek się wybieram do tego warsztatu, żeby zapytać min. jak widzą kwestię latających wtrysków i sterownika. A obawiam się, że to co znalazłem to nie wszystko.
Podzespoły instalacji:
-AC RO1
-sterownik Stag 300
-listwa Hana 2001
Filmik:


Montaż podzespołów i luźne przewody/rurki niepowkładane na swoje miejsca (zaznaczone na zdjęciach na czerwono):
Dołączona grafika
Dołączona grafika
Dołączona grafika
Dołączona grafika
Dołączona grafika
Dołączona grafika
Dołączona grafika
Dołączona grafika
Dołączona grafika
Dołączona grafika
Dołączona grafika
Dołączona grafika
Dołączona grafika
wiórki (może i się czepiam, ale w zestawieniu z ubrudzoną rączką drzwi czy niepowsadzanymi w uchwyty rurkami taka pierdoła też zaczyna irytować):
Dołączona grafika
wskaźnik:
Dołączona grafika
wlew:
Dołączona grafika
przygięte mocowanie od kabli wn:
Dołączona grafika
brudna rączka od drzwi:
Dołączona grafika
  • 0

#5 fortyfikator

fortyfikator
  • Forumowicz
  • 184 postów
  • Skąd:Warszawa
  • Silnik:2.2
  • Wersja:LX
  • KM:130
  • Paliwo:LPG
  • Rok:1997
  • Nadwozie:sedan
Reputacja: 0
Neutralna

Napisano 19:54, 10.10.2013

Straszna ta listwa wtryskowa u mnie jakoś to zgrabniej utkane, zresztą widziałeś na spocie. Trochę dziwnie umieszczony wskaźnik B/G, będziesz ciągle otwierał mini schowek aby sprawdzić ile masz gazu i czy nie śmigasz czasem na benzynie. Ja mam za kluczykiem na desce bo myślałem, że będzie ok i nie będzie tak raziło w oczy ale żeby zobaczyć ilość gazu muszę się wychylić i trochę gimnastykować. Kumpel ma na wierzchu i ani to nie razi a i lepiej widać. Co do aku to ja mam przyciśnięty sterownik za pomocą tego pręta co trzyma akumulator. Nie wiem czy to jest właściwe tak mocować sterownik ale przynajmniej nie lata jak żyd po pustym sklepie. Sprawdź jeszcze czy czasem nie masz wpiętego kabla jako jedną całość idącego od aparatu zapłonowego do wiązki. Ja tak miałem i musiałem go przeciąć i dać konektory bo inaczej nie wyjąłbym swobodnie aparatu aby w nim np. wymienić uszczelkę. A jak masz wątpliwości to jedź i niech to poprawiają.
  • 0

#6 przemkowal

przemkowal
  • Administrator
  • 8865 postów
  • Skąd:Wrocław
  • Silnik:2,2
  • Wersja:Tourer
  • KM:140
  • Paliwo:ON
  • Rok:2005
  • Nadwozie:CN2
Reputacja: 109
Wzorowa

Napisano 20:14, 10.10.2013

Co do kompa to polecieli w kulki, bo u mnie jest on przymocowany do ściany grodziowej za zbiorniczkiem płynu hamulcowego.
Wszytko się ładnie trzyma. A tutaj jak wyciągniesz aku to komp będzie latał?

Co do wtrysków to te kable powinni pospinać a nie zostawić tak niech sobie latają.
  • 0

#7 skubiszek

skubiszek
  • Forumowicz
  • 2301 postów
  • Skąd:ZSZ
  • Silnik:3.0
  • Wersja:S-line
  • KM:240
  • Paliwo:ON
  • Rok:2011
  • Nadwozie:Avant
Reputacja: 14
Dobra

Napisano 20:17, 10.10.2013

a gazownik nie powiedział Ci, że masz nie butować auta żeby ładnie się wszystko ułożyło ? ;-/ sory ale ja miałem nawet umyte auto jak odbierałem od gazownika, w środku fakt, że sprzątałem przed oddaniem żeby wstydu nie było ale i nie było widać po odebraniu że coś jest nie tak, wszystko czyściutkie, ani kabli luźnych ani nic a tu średnio to wygląda....
  • 0

Wowi Funclub- Kuzyn od strony brata ojca po matce chrzestnej stryjenki 😂😂


#8 specnaz14

specnaz14
  • Forumowicz
  • 58 postów
  • Skąd:Gdynia
  • Silnik:2.2
  • Wersja:iES
  • KM:160
  • Paliwo:PB
  • Rok:1995
  • Nadwozie:CD7
Reputacja: 0
Neutralna

Napisano 20:30, 10.10.2013

Komp sterujący jeśli już jest w tych okolicach i leży luzem proponuje do nadkola pod puszką filtra powietrza umocować.
Kolektor dolotowy był zdejmowany do nawiercania otworów na wtryski?
  • 0

#9 Ogarzysta

Ogarzysta
  • Forumowicz
  • 156 postów
  • Skąd:Grodzisk Mazowiecki
  • Silnik:2.2
  • Wersja:iES
  • KM:150
  • Paliwo:LPG
  • Rok:1996
  • Nadwozie:CD7
Reputacja: 11
Dobra

Napisano 20:40, 10.10.2013

Straszna ta listwa wtryskowa u mnie jakoś to zgrabniej utkane, zresztą widziałeś na spocie. Trochę dziwnie umieszczony wskaźnik B/G

Co do aku to ja mam przyciśnięty sterownik za pomocą tego pręta co trzyma akumulator

Też właśnie jakoś mi się kojarzyło, że u Ciebie nie waliło tak po oczach "na dzień dobry". Co do wskaźnika, został tam umieszczony na moją prośbę, jak zamknę schowek to go nie widać (taki był zamiar), a jazda z otwartym schowkiem też w niczym nie przeszkadza. Dodatkowo włączeniu się rezerwy ma towarzyszyć piknięcie więc myślę, że będzie ok. Co do sterownika, to moim zdaniem z tego co piszesz, że o ile u Ciebie kwestia montażu może być dyskusyjna, to u mnie można mówić jedynie o zaklinowaniu go. Gdybym teraz chciał wsadzić akumulator taki jak przewiduje instrukcja to pewnie by się nie zmieścił.

Co do kompa to polecieli w kulki, bo u mnie jest on przymocowany do ściany grodziowej za zbiorniczkiem płynu hamulcowego.
Wszytko się ładnie trzyma. A tutaj jak wyciągniesz aku to komp będzie latał?

Co do wtrysków to te kable powinni pospinać a nie zostawić tak niech sobie latają.

Wygląda na to, że będzie latał, a najprawdopodobniej nie zmieści się nawet akumulator takiej wielkości jakiej przewiduje instrukcja (poprzedni właściciel wstawił o mniejszej pojemności).

a gazownik nie powiedział Ci, że masz nie butować auta żeby ładnie się wszystko ułożyło ?

Nie. Jakich prędkości przy układaniu lepiej nie przekraczać? W sobotę jak dobrze pójdzie wpadnie trasa ok 500km z czego z połowa w tempie ok. 140-160kmh, ale jeśli trzeba układać, będzie wolniej.

sory ale ja miałem nawet umyte auto jak odbierałem od gazownika, w środku fakt, że sprzątałem przed oddaniem żeby wstydu nie było ale i nie było widać po odebraniu że coś jest nie tak, wszystko czyściutkie, ani kabli luźnych ani nic a tu średnio to wygląda....

Nie chodzi mi o to, że powinni ją umyć czy coś, ale z dywanika wiórki mogli wytrzepać, rączkę zawinąć folią. Jak się jednemu błotnikowi przyjrzałem znalazłem też drobne ryski, których nie było (typowe od szorowania nogami gdy się coś robi pod maską)... Nie mówię, że mam super lakier, bo jest w kiepskiej kondycji, ale mimo wszystko...

[ Dodano: 2013-10-10, 21:41 ]

Kolektor dolotowy był zdejmowany do nawiercania otworów na wtryski?

Miał być zdejmowany, a zapomniałem o to zapytać. Przy umawianiu było coś wspominane o foto dokumentacji, więc tą kwestię też będę musiał poruszyć.

[ Dodano: 2013-10-10, 21:41 ]

Kolektor dolotowy był zdejmowany do nawiercania otworów na wtryski?

Miał być zdejmowany, a zapomniałem o to zapytać. Przy umawianiu było coś wspominane o foto dokumentacji, więc tą kwestię też będę musiał poruszyć.
  • 0

1438105_awat.JPG


#10 Ogarzysta

Ogarzysta
  • Forumowicz
  • 156 postów
  • Skąd:Grodzisk Mazowiecki
  • Silnik:2.2
  • Wersja:iES
  • KM:150
  • Paliwo:LPG
  • Rok:1996
  • Nadwozie:CD7
Reputacja: 11
Dobra

Napisano 13:32, 08.03.2014

Proszę o ocenę map gazowych, bo patrząc na spalanie chyba coś jest z nimi nie tak. Od montażu instalacji przejechałem ok 7 tyś. km. Zaniepokoiło mnie, że po zmianie rozrządu samochód zaczął od razu palić znacznie więcej, po kilku tyś. km i naciągnięciu rozrządu (był zbyt luźno) spalanie spadło do poziomu sprzed zmiany rozrządu, a po niedługim czasie znowu wzrosło i przestało być powtarzalne (tankowane na dwóch stacjach, warunki jazdy podobne, a rozpiętość spalania kilka litrów). Przed montażem lpg samochód palił średnio 10,2l/100km, po montażu gazu średnio 12,3-12,5l/100km. Po wymianie rozrządu średnie spalanie z poszczególnych tankowań wahało się od 13 do nawet 16l/100km. Po naciągnięciu rozrządu spalanie ustabilizowało się na kilka tankowań (ok 12,2 do 13,5 z poszczególnych tankowań) i ponownie przestało być powtarzalne (np. ostatnie tankowanie mocno ponad 14l/100km). Map z korekcją temp., ciśnienia itp. nie rzucam, bo wygląda na to, że nie zostały w jakikolwiek sposób ustawione.

Załączone pliki


  • 0

1438105_awat.JPG


#11 skubiszek

skubiszek
  • Forumowicz
  • 2301 postów
  • Skąd:ZSZ
  • Silnik:3.0
  • Wersja:S-line
  • KM:240
  • Paliwo:ON
  • Rok:2011
  • Nadwozie:Avant
Reputacja: 14
Dobra

Napisano 23:48, 08.03.2014

odchyłka za nisko na początku -zdecydowanie, ma być w granicach +5%. 


  • 0

Wowi Funclub- Kuzyn od strony brata ojca po matce chrzestnej stryjenki 😂😂





Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych

IPB Skin By Virteq