[dopawcia]

Dzisiaj zrobiłem trasę do Warszawy no i jak pukało tak puka dalej...
Zauważyłem też że występują lekkie drgania na kierownicy, najbardziej wyczuwalne przy ok 120km/h.
Wydaje mi się że to może mieć związek bo wcześniej tego nie było.
W poniedziałek autko wraca do mechanika i mają dłubać, boję się tylko że znowu wymienię zdrową część - oryginalną i wstawię zamiennik który może być gorszy

[H4RRy]

Chciałbym podkreślić że podczas nawet delikatnego wciśnięcia hamulca to pukanie ustaje - może to jednak coś z hamulcami - mimo że były sprawdzane to może warto jeszcze raz to zrobić i wymienić te blaszki trzymające klocki ?

Może warto sprawdzić na spokojnie te hamulce - czy tłoczek nie złapał lekkiego nalotu korozji, sprawdź prowadnice jarzma, zobacz czy sam klocek zamontowany w jarzmo nie ma zbyt dużego luzu.

Pisałeś, że toczyłeś tarcze ( rozumiem, że nadawały się jeszcze do przetoczenia ) - przy składaniu miejsce kontaktu piasta - tarcza zostało dobrze oczyszczone ?


Sprawdź na spokojnie czy występuje luz łożyska na kole -

[dopawcia]

Na kole nie było najmniejszych luzów ale sprawdzę po raz kolejny. Alufelgi mam już 2 lata i nie ma to na pewno związku - zmieniałem koła stronami (przód - tył też) i cały czas puka z prawej strony.
Tarcze do przetoczenia zaproponował mój mechanik bo myślał że to jest przyczyna ale to były pieniądze wyrzucone w błoto bo były proste i pukanie jest cały czas...

Może będę jeździł aż się to coś się rozsypie i wtedy na pewno będzie wiadomo

[H4RRy]

Może będę jeździł aż się to coś się rozsypie i wtedy na pewno będzie wiadomo

Jeśli przyczyną okaże się przegub, łożysko, albo sworzeń dolny to chyba lepiej nie czekać, aż samo się wysypie

Sprawdź dokładnie czy gumy na drążkach są w porządku ( zaznaczone na fotce )



Sprawdź luzy na sworzniach zaznaczonych na foto



Sprawdź samodzielnie przeguby - jakiś pusty parking czy tego typu miejscówka koła na maxa w prawo i kółeczko na jedynce, to samo z kołami skręconymi na maxa w lewo.


Jeszcze możesz spróbować taki myk - podnieść auto na podnośniku dwukolumnowym, wrzucić na luz, skręcić koła na maxa w lewo i obracać kołem i nasłuchiwać, następnie wrzucić 5 i tak samo obracać i nasłuchiwać, lub też odpalić silnik wrzucić 1 puścić sprzęgło i niech się same kręcą koła i słuchać czy coś nie stuka.

[dopawcia]

Przegub zewnętrzny jest nowy. Chyba że to przegub wewnętrzny (ale puka tylko na obciążonym kole to chyba wewnętrzny przegub nie jest przy skręcie obciążany tak mocno i pukałoby też przy jeździe na wprost...?)
Muszę dobrze sprawdzić to łożysko bo jakieś dwa miesiące temu wymieniałem w lewym kole to może teraz prawe poszło...tylko tak by pukało Lewe huczało i był luz na kole tak jak na linku.
Dzisiaj wracam z Warszawy do Lublina to może coś jeszcze odkryje na trasie , ewentualnie jutro po wizycie u mechanika - będę zdawał relacje.

[janwan]

JR Garage ale to jest w Łodzi

[dopawcia]

Jeszcze możesz spróbować taki myk - podnieść auto na podnośniku dwukolumnowym, wrzucić na luz, skręcić koła na maxa w lewo i obracać kołem i nasłuchiwać, następnie wrzucić 5 i tak samo obracać i nasłuchiwać, lub też odpalić silnik wrzucić 1 puścić sprzęgło i niech się same kręcą koła i słuchać czy coś nie stuka.

Tak, myślałem nad tym tylko czy można jakoś dociążyć koło w takiej sytuacji żeby jak najbardziej przybliżyć warunki w jakich to puka ? Nie wiem czy bez dociążonego tego koła(?) będzie cokolwiek słychać... ale myślę że warto spróbować.

Może w Lublinie (Chełm troszkę za daleko...) macie jakiegoś magika do polecenia bo 3 speców już wymiękło

[blackfly]

pojedz na hamownie, zakrec przednie kola i niech ktos ciezki siadzie na kieluchu. czasem w stacji kontroli pojazdow maja rolki do rozpedzania kol w celu sprawdzenia lozysk ale nie wiem czy te 40km/h wystarczy. wyeliminujesz wtedy tylne kola.

ale ja i tak obstawiam skrzynie i roznicowke albo lozyska.

[H4RRy]

Może w Lublinie (Chełm troszkę za daleko...) macie jakiegoś magika do polecenia bo 3 speców już wymiękło

Rzuć okiem do tego tematu - Click!, ewentualnie podpytaj w tym dziale o kogoś sprawdzonego.

[dopawcia]

H4RRy dzięki za linka, zadzwonię tam jutro i spróbuje podjechać.

Wróciłem z Wawy i zajechałem na pusty duży parking. Stoję, kierownica na maksa w lewo, 1 wrzucona i jazda i szok - trzaski, stuki jakby miało coś się zaraz rozlecieć tam w prawym przodzie. Zrobiłem tak z 3 kółeczka i przestałem bo bałem się że coś poleci...
Czy to może być przegub wewnętrzny bo zewnętrzny jest nowy i ma kilka dni dosłownie...?? Zewnętrzny źle założony ??

[H4RRy]

Czy to może być przegub wewnętrzny bo zewnętrzny jest nowy i ma kilka dni dosłownie...?? Zewnętrzny źle założony ??

Nie pozostaje Ci nic innego jak podjechać i wyjąć przegub wewnętrzny i ocenić organoleptycznie.