[blackfly]

Tadzio, tylko że teraz mówisz o 2-3 stówach. Jak Ci się wyleje amortyzator to będziesz mówił o kilku tysiacach... jakbyś musiał kupić na sztuki to podejrzewam ze dwa amortyzatory bo przecież nie wymienisz jednego będą kosztowały podobnie jak cały gwint. Nie wiem czy warto ryzykować? ale to już Twój wybór.

co do sprzęgła już mówiłem ze exedy nie warto. no i niestety kupując coś do samochodu trzeba samemu sprawdzić 5x czy nr cześci się zgadzaja. Nawet w aso się mylą bo części coraz więcej i nawet w jednym modelu jest kilka rodzaji.

[tarjei86]

no to kolejny "zadowolony" klient KW niestety V1 i V2 to jest mega lipa - zero możliwości regeneracji itp. Dopiero od V3 można coś działać. Wal z tym na reklamację i niech wymieniają Ci kompletne kolumny, a nie bawią się w pierd...nie.

[Accjacek]

Tadzio byłeś w JKK ?

[Tadzio]

Dzisiaj przyszła odpowiedź. Wysyłają do warsztatu nowe tuleje. No to czekam.

[ Dodano: 2012-12-17, 15:48 ]

Tadzio byłeś w JKK ?

Tak byłem w JKK. A co?

[Accjacek]

No nic w sumie tylko coś mi świta że bardzo narzekałeś na nich ale może to nie Ty

[Tadzio]

No nic w sumie tylko coś mi świta że bardzo narzekałeś na nich ale może to nie Ty

To Ja narzekałem. Ale tym razem było ok. W przeciwieństwie do Kopexu. Ale West na L4 i wszystko leży. Tak poważnie to znowu konsultant mnie zaskoczył. Poza tym każdemu trzeba dać drugą szansę .

[west]

W przeciwieństwie do Kopexu. Ale West na L4 i wszystko leży.

No przykro mi że tak się stało , na pewno poruszę ten temat jak wrócę do roboty , bo tak się nie da , staram się aby jakoś to było a tu kupa

[Tadzio]

W przeciwieństwie do Kopexu. Ale West na L4 i wszystko leży.

No przykro mi że tak się stało , na pewno poruszę ten temat jak wrócę do roboty , bo tak się nie da , staram się aby jakoś to było a tu kupa

West olej nie warto.
Ale dla informacji. Dzwonie przed zamówieniem sprzęgła ile będzie kosztować wymiana. Dowiaduje się że około 1000.-
Zamawiam sprzęgło, przychodzi, dzwonie żeby się umówić na wymianę. Pytam dla potwierdzenia o cenę i słyszę około 2000,-
bo roboczo godzina 250.- a czas długi i roboty kupę.
Mówię ze w zeszłym tygodniu miała być wymiana za 1000.- na to konsultant że ok to zrobimy za 1000.-
W dwie sekundy zjazd z ceny o 50 % od wyjściowego cennika. To albo próbują znaleźć frajera co da 2000.- bez jęknięcia bo może łyknie i się zgodzi bo w końcu robota gruba. Albo już sam nie wiem o co chodzi.
Ale to tak trochę mało profesjonalne. Poza tym w JKK od razu sugerował wymianę tulei na wale przy jednej robocie w Kopexie nic. Ani słowa. Czyli jakby co to druga wizyta za 1000.- albo 2000.-. Moim zdanie jak się trafi. Ale jest tylko dwóch Panów w Kopexie którzy wiedzą co mówią. I dla tych pełen szacun .

[west]

Tadzio, Mam nadzieje że po tej nie fortunnej wpadce kolegi z obsługi , będziesz nadal naszym klientem , pamiętaj że z blacharki lakierowania byłeś zadowolony tak samo jak twój wspólnik z pracy

[Accjacek]

bo roboczo godzina 250.- a czas długi i roboty kupę.

Z tymi kwotami to powariowali trochę.
West nic osobistego ale to jest szaleństwo ceny jak w DE obsługa w ASO jak w PL i się ludzie dziwią że mało kto ASO odwiedza wiem że jesteś na straży forumowej braci ale ci koordynatorzy odpowiadają za wasze wypłaty a jak tak zniechęcają klientów to sam wiesz.
A już byłem zdecydowany moją babcie przywieźć do was a teraz mam wątpliwości.
Rozumiem ceny w aso o 10 do 20% wyżej niż u dobrego niezależnego mechanika ale 100% czy jak w pierwotnej wersji 200% to ręce lecą a Tadzio kocha swoje autko

[blackfly]

ja nie wiem co oni tak kasuja... ja placilem za wymiane sprzegla I skrzyni 650zl, do tego 200 za olej I wyszlo jakos 840 za wszystko... oczywiscie w ASO Honda, oki mam rabat ale chyba nie 35%?

[west]

Ale nie mówcie że aso też jest takie złe Tadziu możesz chyba potwierdzić że tez dostałeś dość spory rabat jak kiedyś tam wymieniałeś świece , dużo zależy z kim rozmawiasz , bo sadze że rozmowa o sprzęgło była z jakimś świeżym krawaciarzem inaczej nie potrafię tego wyjaśnić , niestety Tadziu nie pamięta z kim rozmawiał

[ Dodano: 2012-12-18, 12:31 ]
P.s Tadziu Pan z którym rozmawiałeś miał 100% świadomość że masz swoje sprzęgło

[ Dodano: 2012-12-18, 12:36 ]

koordynatorzy odpowiadają za wasze wypłat

Co moge powiedzieć tu bardziej chodzi o wypłaty mechaników
Blacharstwo i Lakiernia to inny oddział i nasz oddział pracuje na swoje wypłaty , ale wpadka jednych odbija się na drugich

Każdy popełnia błędy , chłopaki nie ma się co zrażać i zapraszam do naszego salonu , myślę że firma dołoży wszelkich starań aby takich sytuacji nie było

[Tadzio]

Tadzio, Mam nadzieje że po tej nie fortunnej wpadce kolegi z obsługi , będziesz nadal naszym klientem , pamiętaj że z blacharki lakierowania byłeś zadowolony tak samo jak twój wspólnik z pracy

West nie odbieraj tego osobiście. Nie jesteś właścicielem Kopex-u. Ja nie ma zastrzeżeń do robót w Kopexie a tym bardziej twojej roboty. Zawsze jest wszystko ok. Ale przyznasz że jak się pojawisz i pogadasz z kolegami to jest 100% inna gadka. To że nie pojechałem do Kopexu to trochę moja wygoda bo tu mam po drugiej stronie drogi czyli w papciach. Stara zasada mówi ze Pańskie oko konia tuczy (czytaj Westa oko forumowicza tuczy). A swoja drogą to wystraszyłem się tych 2000.- bo jak wiesz zawsze coś może ":wypaść"
Będę odwiedzał Kopex jak nie będziesz na L4 czy urlopie
Jest dwóch zaangażowanych konsultantów. Nie wiem jak się nazywają. Jeden miał te czarne Hondy gdzie jedna miała dekle na kołach a drugi był w sobotę jak mi sprawdzali zawieszenie. Tych dwóch kojarzę pozytywnie.
Swoja drogą dostałem odpowiedź z Exedy:

tu cytat:

"Witam serdecznie,

Panie Tadeuszu, w dniu dzisiejszym zostanie zrealizowany przelew na podany numer konta.

Okazało się, iż EXEDY posiada błąd na skalę europejską dotyczącą tego modelu auta, a korekta w katalogu została już wprowadzona.

Pozdrawiam serdecznie"

[blackfly]

west, myślę, że dużo więcej osób przyjeżdżałby do Waszego salonu/serwisu gdyby wszyscy mieli takie podejście jak Ty. Kiedyś już rozmawialiśmy i niestety prawda jest taka, że o dobrze wykonanej robocie się zbyt długo nie pamięta. Natomiast o tej spieprzonej albo ze złym podejściem pamięta bardzo długo. Ja byłem na przywitaniu zostałem średnio potraktowany i więcej nie pojade, choć gdybym miał kupić nową hondę to są duże szanse, że kupiłbym właśnie w kopexie bo pracownicy salonu sa bardzo kompetentni.

[Statom]

Cześć
Trochę nie na temat, ale skoro już rozmowa na chwilę zeszła na temat ASO, to ja dorzucę swoje 3 grosze.
Dotychczas (od ok. 1,5 roku) wszystko robiłem w ASO (znajomy mechanik) i suma sumarum byłem zadowolony (z roboty bardzo, z ceny, mimo rabatu 10-15%, mniej). Niestety ostatnio nie mogłem do ASO i podjechałem do warsztatu, specjalizującego się w Hondach (właściciel dawny pracownik ASO), gdzie serwisowałem swojego poprzedniego Civica i wówczas byłem zadowolony. Do zdiagnozowania był piszczący pasek/coś w jego okolicach. Diagnoza okazała się trafna - pompa wody, ale z braku części naprawa miała być następnego dnia, więc odebrałem samochód, aby przyjechać następnego dnia... ledwo dojechałem, bo okazało się, że składając krzywo założyli pasek i ścięło go (na szczęście znalazłem w samochodzie scyzoryk, odciąłem do końca ściętą część, która już zaczynała się owijać na rolkach i jakoś na połowie paska dojechałem te 3 km). Właściciel nawet nie był zbytnio zdziwiony, jak powiedziałem o reklamacji, sam zgadł, że chodzi o pasek, wiec to na pewno nie pierwszy raz... oczywiście bez mrugnięcia okiem wymienili dodatkowo pasek na swój koszt, ale niesmak pozostał... z biegiem czasu, właściciel bardziej stał się managerem niz mechanikiem i pewnie tylko diagnozy robi, a naprawy zostawia swoim uczniom.
Po tym zdarzeniu następnym razem chyba znowu ASO (znajomy/zaufany mechanik) tylko bedę mocno negocjował ceny.

Niemniej jednak w dzisiejszych czasach bez odpowiedniego podejścia do potencjalnych klientów ASO może być ciężko (teraz kilka razy byłem w nowym ASO w Łodzi i jakoś nigdy, a byłem tam kilka razy, tłumów nie widziałem).
Konkluzja: nie miejsce, ale zaufany mechanik jest ważniejszy...

Pozdrawiam
Tomek

P.S. oczywiście gdybym miał gdzie indziej zaufanego mechanika to nie jeździł bym do ASO tylko do niego, ale jest jak jest...