[bender26]

witam, jak w temacie
chce wyczyścić przednią lampę od środka, bo mi zaparowala i jest tam troche syfu
jak ją rozkleić?
czy ona sie trzyma na jakichś spinkach/zatrzaskach??
czy trzeba wrzucać do piekarnika? :P

[Maxell]

tylko nie dotykaj odbłyśnika bo srebrzankę łatwo zetrzeć

ps. chyba bo kiedyś wujek w mesiu starł i musiał do regeneracji oddawać a tanio nie było, a w accordzie to nie wiem ale nawet porysować można przez nieuwagę.

[bender26]

mi raczej chodzi o wyczyszczenia samej lampy a nie odblysnika
ok
ale jak rozkleić? robił to ktoś już?

[Brodziu]

sam tego nie robilem ale czytalem na jakims forum ze na ok 2 minuty do piekarnika i klej puscil, a pozniej znowu do piekatnika i sklei spowrotem, bedziesz pierszy ktory to potwierdzi

[piotrus_pan]

ja kiedyś czyściłem wkładając długi patyczek owinięty watką przez otwór od żarówki

[west]

chłopaki można delikatnie podgrzewać opalarka o odklejać troche to trwa ale daje rade , oczywiście blaszki trzymaja troche ten plastik , wiec cza je ściagnać

[blackfly]

Ja rozklejalem lampe w aco poprzez zanurzenie w cieplej wodzie. I duzo trudniej uszkodzic niz w pikarniku czy opalarka

[wierek]

witam, jak w temacie
chce wyczyścić przednią lampę od środka, bo mi zaparowala i jest tam troche syfu
jak ją rozkleić?
czy ona sie trzyma na jakichś spinkach/zatrzaskach??
czy trzeba wrzucać do piekarnika? :P

Wiedziałem, ze gdzieś kiedyś o tym czytałem
Może Honda to nie jest, ale zasada działania taka sama
http://www.forum.alf..._przednich.html
Powodzenia

[bender26]

ok, czyli:
- sciagamy zderzak
- odkrecamy lampe
- wycagiamy zarowki, silniczek i reszte elektroniki
a dalej jest zabawa
mam jeszcze kilka pytan:
1. a może by tak dalo rade po prostu zalac lampe wodą z jakims srodkiem czyszczącym poprzez otwor do dlugich swiatel i "wyplukac" ten brud? czy raczej moge uszkodzic odblysniki?
2. Jezeli bym sie zdecydowal na rozklejanie - to ewentualnie jakiego kleju musze uzyc zeby potem skleic z powrotem te lampy (w przypadku gdyby stary klej sie zabrudzil etc.) ?

[west]

mam jeszcze kilka pytan:
1. a może by tak dalo rade po prostu zalac lampe wodą z jakims srodkiem czyszczącym poprzez otwor do dlugich swiatel i "wyplukac" ten brud? czy raczej moge uszkodzic odblysniki?
2. Jezeli bym sie zdecydowal na rozklejanie - to ewentualnie jakiego kleju musze uzyc zeby potem skleic z powrotem te lampy (w przypadku gdyby stary klej sie zabrudzil etc.) ?

1 moga pozostac zacieki na plastiku od środka , ja bym se odpuscił ta metode

2 najlepiej sylikon przezroczysty

ok, czyli:
- sciagamy zderzak Tak
- odkrecamy lampe Tak
- wycagiamy zarowki, silniczek i reszte elektroniki
nie końiecznie (zalerzy jaka metoda bedziesz rosklejał reflektory)
a dalej jest zabawa

[bender26]

west, a powiedz rozkrecales juz lampy? ogolnie trudny zabieg?

[west]

west, a powiedz rozkrecales juz lampy? ogolnie trudny zabieg?

No rozkrecałem bo jestem blacharzem wiec nie raz to robiłrm , reflektor trzyma sie na 3 śrubach jedna na dole pod reflektorem druga na gorze , musisz sciagnać ten czarny plastik pod maska na przednim pasie i jedna z boku koło błotnika , aha i jedna od góry przy błotniku , musisz odgiać (przesunać) ten czarny plastik wzdłuz błotnika

[ Dodano: 2012-09-11, 10:23 ]
tu masz pare fotek z przebiegu prac jak wymieniałem u siebie reflektory na polifty

[blackfly]

spokojnie mozesz sprobowac umyc, ja czyscilem kiedys lampe najpierw z plynem, pozniej dobrze wyplukac woda i az wyschnie, fakt faktem zrobily sie zacieki na plastiku ale z tym tez sobie poradzilem - jest cos takiego jak zmywacz do silikonu z art-chemu lakiernicy uzywaja tego do odtluszczania powierzchni przed malowaniem, tego nalazlem do srodka i wyplukalem jeszcze dokladnie samo szklo a nastepnie wylalem i zostawilem do wyschniecia - to jest z alkoholem czy czyms takim wiec szybko odparowalo i nie bylo sladu. jednak z innymi specyfikami na alkoholu nie radzilbym probowac bo moze sie okazac ze zmatowieje plastik. ten jest calkowicie bezpieczny

[bender26]

spokojnie mozesz sprobowac umyc, ja czyscilem kiedys lampe najpierw z plynem, pozniej dobrze wyplukac woda i az wyschnie, fakt faktem zrobily sie zacieki na plastiku ale z tym tez sobie poradzilem - jest cos takiego jak zmywacz do silikonu z art-chemu lakiernicy uzywaja tego do odtluszczania powierzchni przed malowaniem, tego nalazlem do srodka i wyplukalem jeszcze dokladnie samo szklo a nastepnie wylalem i zostawilem do wyschniecia - to jest z alkoholem czy czyms takim wiec szybko odparowalo i nie bylo sladu. jednak z innymi specyfikami na alkoholu nie radzilbym probowac bo moze sie okazac ze zmatowieje plastik. ten jest calkowicie bezpieczny

i odblysnik zostal nie naruszony?

hmm cos takiego?
http://allegro.pl/zm...2582182562.html

[west]

ja sadze że efekt rozklejenia i wyczyszczenia szmata tego plastiki bedzie bardziej efektywny niż wypłukanie , przerabiałem to w audi swoim j
zdjecia gdzieś dodałe na forum jaki był efekt , a jak rozkleisz to skleisz na nowo , to reflektor bedzie lepiej uszczelniony wiec nie bedzie parował , co ci da wypłulanie jak znów zaparuje bo jest nieszczelny