[rudi0018]

Panowie czyli mam rozumieć, że komputer mam bezpieczny dzięki tej osłonie i przy odgrzybianiu NORMFESTEM nie muszę okładać dodatkowo komputera jakąś folią?  

[Olass]

W sumie to szukałem wątku z (łagodną) chemią którą stosujecie i daje efekt np.   takiej z wyjazdu z serwisu i spokój na rok..

Generalnie z ozonowania zrezygnowałem bo to jakiś kit ! moja wytwornica ozonu powędrowała w kąt.

A eksperymentując z profesjonalnymi środkami  trzeba było się przygotować.

Szybko i tanio zbudowałem sobie taki wynalazek do wytwarzania mgły , a nie do zalewania parownika. To pokłosie auta  niemieckiej marki , które kupiłem i nikt nie potrafił sobie poradzić ze "zgniłymi szmatami lecącymi z kratek wentylacyjnych"... Przepraszam jeden z mechaników proponował  wyjęcie  parownika i szorowanie go szczoteczką .....  ).

Do rzeczy

Zrobiłem sobie takie cuś :

 

 

Oczywiście dzisiaj to już wszystko jest z kwasówki wykonane mat. 316L

 

Trochę poczytałem o składzie różnych środków do dezynfekcji i okazało się, żę tanie marketowe g... ma śladowe ilości tego co środek medyczny ma znacznie więcej.

Kupiłem wtłoczyłem w parownik i .... masakra... jak nowy

Środek to Incidin. Pamiętać trzeba, żeby  go spłkać.

 

Ale lubiąc inwestować w dobre środki kupiłem w znanej sieci sklepów  z częściami do pojazdów środek o nazwie TEROSON Terosept firmy Loctite. Nadmienię tylko, że kupić można tylko kanister 5L , a cena to 300-500 zł. Jak widać tanio nie jest.

Kupiłem i mam, a efekt....... hmmm wierzę, że działa. Całkowicie bezzapachowe, jak woda destylowana. Dla porównania  preparat medyczny daje kopa takiego , , że śmierdząca klima po spryskaniu można było chłodzić , nagle wyłączyć i czuć z kratek tylko powietrze, a nie jakieś zdechłe.....no wiecie sami

 

Reasumując podrzućcie wrażenia z takich zabiegów i środki jakich używacie.

Użytkownik Olass edytował ten post 20:05, 15.06.2019

[cysior]

I jak ten incidin spłukałeś, tą mgiełką? Ja bym się bał zalać kompa, gniazd i wtyków, nawet kładąc folię na obudowę kompa , bo jednak jak widać na filmiku trochę tej wody tam skapuje/pryska.
A wyjęcie parownika w VII nie jest dla mechaników specjalizujących się w klimach jakąś trudnością, demontaż/montaż i ponowne napełnienie systemu to 2-3 godziny roboty i koszt ok 200zł.

Co do środków to zapach stęchlizny z zapuszczonego parownika usuwa doskonale zwykła soda oczyszczona roZpuszczona w wodzie. Spryskać obficie lamerki parownika i po pół godziny spłukać obficie bardzo ciepłą wodą np prysznicem. Skuteczne i efekt natychmiastowy w przeciwieństwie do środków na grzyby na bazie izopropanolu jakiś wurthów itp bzdetów. Tyle , że tą operację trzeba zrobić na zdemontowanym parowniku.

Użytkownik cysior edytował ten post 23:29, 15.06.2019

[Olass]

I jak ten incidin spłukałeś, tą mgiełką? Ja bym się bał zalać kompa, gniazd i wtyków, nawet kładąc folię na obudowę kompa , bo jednak jak widać na filmiku trochę tej wody tam skapuje/pryska.
A wyjęcie parownika w VII nie jest dla mechaników specjalizujących się w klimach jakąś trudnością, demontaż/montaż i ponowne napełnienie systemu to 2-3 godziny roboty i koszt ok 200zł.

Co do środków to zapach stęchlizny z zapuszczonego parownika usuwa doskonale zwykła soda oczyszczona roZpuszczona w wodzie. Spryskać obficie lamerki parownika i po pół godziny spłukać obficie bardzo ciepłą wodą np prysznicem. Skuteczne i efekt natychmiastowy w przeciwieństwie do środków na grzyby na bazie izopropanolu jakiś wurthów itp bzdetów. Tyle , że tą operację trzeba zrobić na zdemontowanym parowniku.

Oczywiście jak się otworzy kurek na maxa to leci jak z kranu. Ale wystarczy trochę nad nim panować i lecą krople jak z aerozolu. Ogarniałem tym parowniki w autach które miałem gł nienieckiej marki. Tam dostęp do parowników był genialny otwierałeś klapkę i miałeś lamelki z amelinium  jak na talerzu , odprowadzenie skroplin pod nim, i żadnej elektroniki dookoła. Sytuacja skomplikowała się jak kupiłem japończyka  TOY....... dostęp słaby, ale żadnych niebezpieczeństw. Tylko lanca do podgięcia i znowu, żadnych brak elektroniki dookoła. Od kilku dni jestem szczęśliwym posiadaczem Acco VIII, jeszcze jej nie rozbierałem , bo zawsze przygotowuję się merytorycznie do tematu , ale już czytam , że można zalać to, tamto ... 

Co w Ósemce jest na co trzeba uważać przy tej operacji??

Jak radzą sobie z tym serwisy??

[Statom]

Z tego co kojarzę, to w VIII jest bezproblemowo, bo komputer przeniesiony pod maskę...

Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka

[emil6]

Poszukam w garazu to podam bo mam ja zdemontowana. Z tego co pamietam to wychodzily w poliftach. Muzyczka mi demontowal. Bo byla na nitach

[emil6]

A oslona raczej służy przed kradzieżą niz zalaniem

[Burzowy]

Z tego co kojarzę, to w VIII jest bezproblemowo, bo komputer przeniesiony pod maskę...

Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka

Ktoś jeszcze może te info potwierdzić na 100% ?

[Olass]

Ktoś jeszcze może te info potwierdzić na 100% ?

Lada dzień będę ogarniał parownik , więc potwierdzę, że nic tam nie zalejesz innego niż komp. On faktycznie został przeniesiony do komory silnika, jest "nad" akumulatorem.

[rudi0018]

Od siebie mogę polecić środek NORMFEST VIRO VAPORIZER do odgrzybiana klimatyzacji.

[Bażant]

Czy naprawdę musicie psikać jakimś gównem w te nawiewy, a później płacz, ze komp zalany itp.... ? W każdym aucie raz w roku wymieniam kabinówkę + ozonowanie i żadnych problemów z zapachem nigdy nie miałem.

[rudi0018]

Czy naprawdę musicie psikać jakimś gównem w te nawiewy, a później płacz, ze komp zalany itp.... ? W każdym aucie raz w roku wymieniam kabinówkę + ozonowanie i żadnych problemów z zapachem nigdy nie miałem.

A kto powiedział, że psikamy "tym gównem" w nawiewy? Szkoda słów na takie posty :p 

[techmac]

Od siebie mogę polecić środek NORMFEST VIRO VAPORIZER do odgrzybiana klimatyzacji.

Środek użyty w VIII. Najpierw endoskop przez rezystor, później środek do czyszczenia. Tak na oko 20 cm po lewej stronie od rezystora. Użyłem połowę puszki. Zapach środka się utrzymywał jeden dzień.

Zawsze zlecałem ozonowanie w ASO, ale utrzymywało się krótko . Zobaczymy jak wyjdzie teraz. Jak narazie mega zadowolony z efektu. Dzieki rudi0018.

Użytkownik techmac edytował ten post 22:19, 20.07.2019

[abudabdi]

Witam Ja osobiście sam zrobiłem sobie ozonator tylko nie taki tani tylko co wytwarza 10g/h i 30 minut ozonowania po takim zabiegu co najmniej 1h wietrzenia efekt od razu odczuwalny. Jak wy jeździcie do mechanika i wkłada wam rurkę od generatora co ma 3g/h to by był odczuwalny efekt to musiałby ozonować co najmniej 2 godz.  a nie 30 minut i dowidzenia.

Użytkownik abudabdi edytował ten post 19:16, 21.08.2019

[MaciekJestem]

Przeczytałem 20 stron i dalej nie wiem która metoda najlepsza..