Skocz do zawartości


RODO w HAKP

all_gen

Uwaga nie rób tego sam - Odgrzybianie klimatyzacji

all_gen

  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
316 odpowiedzi w tym temacie

#211 mickry

mickry
  • Forumowicz
  • 990 postów
  • Skąd:Kraków
  • Silnik:2.0
  • Wersja:Sport
  • KM:155
  • Paliwo:PB
  • Rok:2006
  • Nadwozie:sedan
Reputacja: 9
Neutralna

Napisano 11:43, 27.07.2017

Wydmuchaj płyn spod układów scalonych. Samo suszenie go nie usunie.

kurde nie mam za bardzo czym:( to sie zalatwilem ale jestem wsciekly na siebie..
  • 0

#212 pawlik118

pawlik118
  • Moderator
  • 1958 postów
  • Skąd:Skoczów
  • Silnik:2.0
  • Wersja:30th Sport GT
  • KM:155
  • Paliwo:LPG
  • Rok:2008
  • Nadwozie:Sedan
Reputacja: 73
Wzorowa

Napisano 12:04, 27.07.2017

Panowie wczoraj odgrzybiałem klimę z opcją psikania na parownik przez otwór po rezystorze dmuchawy. Ktoś wcześniej napisał, że po wyjęciu rezystora widać parownik i można go dotknąć palcem - u mnie ani go nie widać ani nie idzie go "wymacać". Czy Wy też tak macie? VII polift.

 

Gdzie powinienem wkładać wężyk w ten otwór i psikać gdzie się da? Tak jak na zdjęciu? Wypsikałem tak pół pojemnika i z wężyka odprowadzającego skropliny leciał brudny brązowy płyn (coś jak woda z błotem) - to potwierdza że sam ozon to za mało, trzeba umyć parownik. 

 

Mam jeszcze pomysł aby w plastikowej obudowie parownika wywiercić otwór fi 10, i przez niego włożyć wężyk i psikać. Otwór następnie można by zaślepić zwykłym kołkiem do tapicerki. Co o tym myślicie? Nie wiem tylko dokładnie gdzie ten parownik się znajduje. 

 

 


4f0938599cf63ff7med.png


Użytkownik pawlik118 edytował ten post 12:06, 27.07.2017

  • 0

#213 mickry

mickry
  • Forumowicz
  • 990 postów
  • Skąd:Kraków
  • Silnik:2.0
  • Wersja:Sport
  • KM:155
  • Paliwo:PB
  • Rok:2006
  • Nadwozie:sedan
Reputacja: 9
Neutralna

Napisano 13:20, 27.07.2017

czy przy pomocy ELM uda mi się usunąc te błędy?


  • 0

#214 SpeeDyLOCO

SpeeDyLOCO
  • Forumowicz
  • 118 postów
  • Skąd:Warszawa
  • Silnik:2.0
  • Wersja:ES
  • KM:147
  • Paliwo:LPG
  • Rok:1999
  • Nadwozie:CG9
Reputacja: 1
Neutralna

Napisano 15:07, 27.07.2017

Izopropanol jest skuteczny i bezpieczny do takich układów, kąpiel i delikatnie pędzelkiem, później suszenie.

Najpierw można wodą demineralizowana i szczoteczka do zębów. Tak się czyści elektronikę. Uważam że Izopropanolem można potem przetrzeć bo za szybko paruje.


  • 0

#215 mickry

mickry
  • Forumowicz
  • 990 postów
  • Skąd:Kraków
  • Silnik:2.0
  • Wersja:Sport
  • KM:155
  • Paliwo:PB
  • Rok:2006
  • Nadwozie:sedan
Reputacja: 9
Neutralna

Napisano 16:45, 27.07.2017

wymocony byl i wypedzelkowany w ipa teraz schnie, dzialal tylko duzo bledow wywalilo.. a nie mam czym ich skasować...
  • 0

#216 pawlik118

pawlik118
  • Moderator
  • 1958 postów
  • Skąd:Skoczów
  • Silnik:2.0
  • Wersja:30th Sport GT
  • KM:155
  • Paliwo:LPG
  • Rok:2008
  • Nadwozie:Sedan
Reputacja: 73
Wzorowa

Napisano 17:49, 27.07.2017

Dziś mój komp został profilaktycznie owinięty skajem - tzw. "tapicerska eko skóra" czyli guma na szmatce. Wydaje mi się że to lepsze niż folia bo jest niepalne, mam tylko nadzieję że ECU się nie przegrzeje. Orientujecie się czy ECU podczas pracy się nagrzewa?

 

Micry w sobotę jadę przez KRK w stronę Tarnowa, jak chcesz mogę Ci pożyczyć ten Aliexpresowy HDS na USB. Aczkolwiek wydaje mi się że błędy powinny zniknąć jeśli wszystko byłoby ok. Możesz jeszcze zrobić diagnostykę "spinaczem"


  • 0

#217 mickry

mickry
  • Forumowicz
  • 990 postów
  • Skąd:Kraków
  • Silnik:2.0
  • Wersja:Sport
  • KM:155
  • Paliwo:PB
  • Rok:2006
  • Nadwozie:sedan
Reputacja: 9
Neutralna

Napisano 18:18, 27.07.2017

dam mu czas wyschnac porzadnie ro jutra i rano bede wqlczyl znow, jak nie to komp do smietnika
  • 0

#218 cysior

cysior
  • Forumowicz
  • 465 postów
  • Skąd:Zachodniopomorskie
  • Silnik:2.4
  • Wersja:exe
  • KM:190
  • Paliwo:LPG
  • Rok:2003
  • Nadwozie:CL9
Reputacja: 7
Neutralna

Napisano 21:49, 27.07.2017

Panowie wczoraj odgrzybiałem klimę z opcją psikania na parownik przez otwór po rezystorze dmuchawy. Ktoś wcześniej napisał, że po wyjęciu rezystora widać parownik i można go dotknąć palcem - u mnie ani go nie widać ani nie idzie go "wymacać". Czy Wy też tak macie? VII polift. Gdzie powinienem wkładać wężyk w ten otwór i psikać gdzie się da? Tak jak na zdjęciu? Wypsikałem tak pół pojemnika i z wężyka odprowadzającego skropliny leciał brudny brązowy płyn (coś jak woda z błotem) - to potwierdza że sam ozon to za mało, trzeba umyć parownik. Mam jeszcze pomysł aby w plastikowej obudowie parownika wywiercić otwór fi 10, i przez niego włożyć wężyk i psikać. Otwór następnie można by zaślepić zwykłym kołkiem do tapicerki. Co o tym myślicie? Nie wiem tylko dokładnie gdzie ten parownik się znajduje. 4f0938599cf63ff7med.png

Oczywiśce, że nie widać parownika przez otwór rezystora. Jego metalowe żeberka wyczujesz palcem jakies 5 cm na lewo od krawędzi otworu. Ale macanie go nic nie da, to jest tylko jego krawędź.
Wiercenie dziury ?? Szukasz wydatków i problemów ? Folie czy inne ręczniki zakładasz na godzinke i tyle, po co to na stałe robić ?

Użytkownik cysior edytował ten post 21:52, 27.07.2017

  • 0

#219 pawlik118

pawlik118
  • Moderator
  • 1958 postów
  • Skąd:Skoczów
  • Silnik:2.0
  • Wersja:30th Sport GT
  • KM:155
  • Paliwo:LPG
  • Rok:2008
  • Nadwozie:Sedan
Reputacja: 73
Wzorowa

Napisano 07:24, 28.07.2017

Czyli sposób włożenia wężyka tak jak na załączonym zdjęciu jest poprawny? Otwór byłby wygodny do szybkiego odgrzybiania parownika bez użycia narzędzi. 

TO dobrze. Skaj na ECU założyłem z przejęcia się tym że może dojść do jego zalania i jakie wynikają z tego problemy. Może jednak usunę ten skaj. Wcześniej sprawdzę czy ECU się nagrzewa, bo jeśli nie to ten skaj niczemu tam nie przeszkadza.? 


  • 0

#220 slawex9

slawex9
  • Forumowicz
  • 930 postów
  • Skąd:Złoczew/Łódź/Wieluń
  • Silnik:2.0
  • Wersja:LS
  • KM:147
  • Paliwo:LPG
  • Rok:2002
  • Nadwozie:CG9
Reputacja: 12
Dobra

Napisano 09:43, 28.07.2017

Każda elektronika się nagrzewa, jedna mniej druga więcej. Jak kompa owiniesz to zacznie się grzać mocniej. 


  • 0

#221 pawlik118

pawlik118
  • Moderator
  • 1958 postów
  • Skąd:Skoczów
  • Silnik:2.0
  • Wersja:30th Sport GT
  • KM:155
  • Paliwo:LPG
  • Rok:2008
  • Nadwozie:Sedan
Reputacja: 73
Wzorowa

Napisano 10:31, 28.07.2017

sprawdzę czy się nagrzewa. 


  • 0

#222 mickry

mickry
  • Forumowicz
  • 990 postów
  • Skąd:Kraków
  • Silnik:2.0
  • Wersja:Sport
  • KM:155
  • Paliwo:PB
  • Rok:2006
  • Nadwozie:sedan
Reputacja: 9
Neutralna

Napisano 13:31, 31.07.2017

dla potomnych;)

 

tak więc wytargałem kompa, rozebrałem wszystko co sie dało pod kierownicą i obok schowka żeby również reszte wysuszyć bo nie miałem pewności ze wszystko nie świruje z powodu np wilgości w którejść z kostek. Z rozebraną płytką od kompa pojechałem do kolegi który zajmuje się wymianą układów BGA, jak również po konsultacjach z kolegą Muzyczką, wymylismy IPA60 porzadnie płytę pędzelkując przy tym wszystkie układy itp itd, po czym ponad godzine w temp 100st. suszył się nad tą maszyną do wymiany układów z obu stron, po powrocie do domu suszyłem jeszcze jakiś czas suszarką i wsadziłem do piekarnika nagrzanego na 80st i tam poleżał sobie jeszcze z godzine. No i na koniec zostawiłem dziada na całą noc zeby doschnął ;) rano wsadziłem go bez obudowy, i to był mój błąd bo tam są jeszcze 2 transystory które chyba biorą mase z obudowy. po złożeniu wszystkiego auto trybi jak trzeba tylko strasznie smierdziała benzyną przez chwile gdyż nie działałą dobrze przepustnica i go musiało zalać. Po podpięciu akumulatora bo oczywiscie odciąłem mu prąd jak tylko dojechałęm do domu, zrobiłem kalibracje tj stał do 2 uruchomienia wentylatora i działa wporzadku teraz;) ale że komputer jest tak słabo zabezpieczony to normalnie jestem w szoku, w innym aucie to był cały zalany specjalnym klejem i zamkniety szczelnie zeby ani troche pary się tam nei zrobiło, tu normalnie na wierzchu ze wszystko sie moze wlać do niego;p


  • 0

#223 kryniek

kryniek
  • Forumowicz
  • 97 postów
  • Skąd:Węgrów
  • Silnik:2,0
  • Wersja:Comfort
  • KM:155
  • Paliwo:LPG
  • Rok:2003
  • Nadwozie:Tourer
Reputacja: 3
Neutralna

Napisano 19:14, 17.10.2017

W ubiegłym roku podczas serwisowania klimatyzacji miałem robione ozonowanie z którego byłem bardzo zadowolony - na cały sezon spokój.

W tym roku na wiosnę kupiłem niemiecki preparat w sprayu (nie pamiętam nazwy) i robiłem czyszczenie sam. Nie była to pianka ale rzadki płyn o

cytrynowym zapachu. Wydaje mi się że głównym składnikiem tego preparatu był jakiś alkohol. Aplikowałem przez otwór rezystora dmuchawy

i rurkę skroplin od dołu. Komputer porządnie zabezpieczony folią i ręcznikiem papierowym. Chyba dlatego że płyn był rzadki na komp nie spadła ani

jedna kropla, wszystko ładnie wyciekło rurką od skroplin.

Choć mocno się starałem i operowałem wężykiem chemii na wszystkie strony po ok. czterech dniach znów zaczęło walić myszami :DD

Postanowiłem zbudować własny ozonator,  pochwaliłem się pomysłem koledze i pokazałem co chcę kupić no i niespodzianka.

Kupił dwa moduły 10g ozonu / h każdy i zbudował dwa ozonatory, jeden dla mnie.

Budowa jest naprawdę tania. Moduł kosztuje u chinoli ok 24 $, do tego przewód z wtyczką, okrągły wentylator łazienkowy na 220V, włącznik podświetlany i kawałek plastikowej rury jako obudowa.

Minimalizm do bólu i po taniości ale działa super.

Po 20 min ozonowania można co najwyżej na chwilę wsadzić dziób do środka przez uchylone drzwi, czadzi niesamowicie :diabelgrin:

Po takim zabiegu auto trzeba bardzo długo wietrzyć ( ozon jest bardzo silnym utleniaczem i dlatego działa biobójczo na żywe organizmy)

 

Tak to wygląda :

https://drive.google...dkE?usp=sharing

 

Ta "obudowa" jest za długa ale w pierwszym projekcie miała pomieścić dwa moduły. Jednak po ozonowaniu kilku aut

stwierdziliśmy że jeden w zupełności wystarczy


  • 0
Stag 300 Premium, KME Silver, Hana Gold, wlew pod klapką, zb. 55 l

#224 Edson

Edson
  • Partner HAKP
  • 4485 postów
  • Skąd:Warszawa
  • Silnik:2.0
  • Wersja:Specjals
  • KM:320+
  • Paliwo:PB
  • Rok:2017
  • Nadwozie:hot-hatch
Reputacja: 137
Wzorowa

Napisano 19:39, 17.10.2017

Też mam u siebie o mocy 10g i w zupełności wystarcza😎
  • 0

mechanika: regulacja luzu zaworowego, wymiana hebli, zawieszenia, płynów, sprzęgła, rozrządu, silników, naprawa silników, skrzyń MT, regeneracja zacisków, serwis klimatyzacji - etc - Warszawa/Otwock  tel 690886882 - zapraszam


#225 cosiecieszysz

cosiecieszysz
  • Forumowicz
  • 67 postów
  • Skąd:Lubelskie LCH
  • Silnik:2.0
  • Wersja:Executive
  • KM:156
  • Paliwo:PB
  • Rok:2008
  • Nadwozie:Kombi
Reputacja: 0
Neutralna

Napisano 07:52, 28.10.2017

Też taki ozonator sobie zrobiłem.
10g/h
Ozonator z wentylatorem (230v) 120 zł.
Timer mechaniczny do 30 min. 12 zł.
Reszta rzeczy z tego co było w domu.
Działa mega.
W środę ozonowałem auto przez 15 min z klimą + 5 min bez klimy.
Przez 2 dni utrzymywał się zapach ozonu. Taki mało przyjemny. Ale po 3 dniu zapach świetny - super świeżo w samochodzie.
54c7246a663bcbfd10a972fc6b1e93d9.jpg84a02e5977bad26f6893c4c47b96b4c4.jpge20a9d072931e8d8d3f0f7531ee91c74.jpg004da8c327f1492bcc0f31c5791d8d6f.jpgdf48876f8b1d9a98e26e610fedee1f00.jpg

Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka
  • 0





Również z jednym lub większą ilością słów kluczowych: all_gen

Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych

IPB Skin By Virteq