[Hondomaniak]

Witam, jakiś amator próbował włamać się do auta, zniszczył wkład zamka(lewy, prawy), kupiłem już wkłady do mojego modelu, jak dostosować wkład zamka do kluczyka, (czy ktoś już to robił). Czy można wykorzystać stare zapadki? opcja tylko wtedy gdy nie zostały zniszczone. Proszę o linka lub manuala. Pozdrawiam z góry dziękuję za informację.

[yarecki007]

Ja wymieniałem u siebie.Wykorzystałem część nowych i część starych nie zniszczonych zapadek.Operacja nie jest zbyt skomplikowana.Niestety nie robiłem fotek.

[gegu]

Rozkładasz zamek na części pierwsze, aż zostanie Ci sama wkładka. Wkładasz kluczyk do wkładki i patrzysz, które zapadki zamka wystają, a które się chowają. Te, które się chowają, są ok. Te które wystają trza wymienić lub dopasować. Jeśli zapadki ze starej wkładki są nieuszkodzone, to je przekładasz, jeśli nie to nowe zapadki trzeba dopasować pilnikiem, znaczy się spiłować na tyle, żeby były schowane po włożeniu kluczyka. I teraz możemy piłować 2 miejsca:
1. z góry - ten koniec, który wystaje z bębenka po włożeniu kluczyka
2. w środku - tam gdzie klucz przechodzi przez zapadkę
Minusem piłowania jest to, że do Twojej wkładki pasuje więcej niż jeden kluczyk, plusem jest to, że Twój kluczyk pasuje.
Problem jest taki, im więcej zapadek będziesz musiał spiłować, tym więcej kluczy będzie pasować do Twojego zamka. Dodatkowo im więcej zapadek będziesz musiał spiłować od góry, tym słabsze będzie zabezpieczenie "na wypadek śrubokręta" .
Gdy rozbierzesz wkładkę i chwilę się pobawisz kluczykiem w bębenku to szybko skumasz jak to działa i jak trzeba to zrobić.
Ja w swoim samochodzie musiałem dopasować, na szczęście, tylko 4 zapadki (2 po każdej stronie kluczyka).

Jeśli nie będziesz chciał się z tym bawić to udaj się do magików od kluczy, którzy dopasowują klucze do zamków i na odwrót, żeby wymienili Ci niepasujące zapadki.

[Iro1978]

Ja z trzech wkładek zrobiłem jedną, tzn. każda zapadka ma swój nr. (jest na niej nabity), poukładałem je w tej samej kolejności w jakiej były w mojej wkładce i wszystko śmiga. Musisz mieś troszkę szczęścia żeby w nowo zakupionych wkładkach znajdowały się wszystkie potrzebne zapadki i wtedy obędzie się bez piłowanie.
Powodzonka

[Hondomaniak]

Dzięki za informację, wszystko udało się zrobić i wymienić wkłady zamków. Pozdrawiam.