[Wala]

nie są bardziej awaryjne niż skrzynie manualne. Strach przed nimi bierze się z niewiedzy.

[west]

Polecam automata regularne wymiany oleju i taka skrzynia pośmiga z 300tyś km bez problemu

[jaca]

Nie obawiałbym się. O ile o automat się dba, to przy dzisiejszej technologii nie powinien sprawić więcej problemów niż manual. Moim zdaniem kluczowe jest regularne pilnowanie poziomu oleju (już niewielkie ubytki przekładają się na trwałość skrzyni - o wiele bardziej niż w manualu). Jak jest się posiadaczem auta - ważna jest prawidłowa jej obsługa w trakcie jazdy (i postoju zresztą też). Jeśli się zdecydujesz - poczytaj o tym kilka artykułów w necie.

Ostatnio ktoś wkleił też ciekawy i dość rozsądny artykuł w temacie "Która skrzynia lepsza i dlaczego". Oczywiście bez wskazania zwycięzcy, ale z ładnym wypunktowaniem w jakich warunkach i dlaczego dana skrzynia sprawdza się lepiej. Trzeba by było poszukać.

Poza tym to chyba pytanie do działu ukł. napędowy, a nie silnik.

[jerzydr]

Mam już czwartego Accorda, a drugiego z automatem. Poprzednim modelem 5 z 98r przejechałem około 190 000 km . Obecnym przejechałem 60 000 i wiem jedno że następny też będzie automat. Jest jeden warunek (tak jak zaznaczył WEST) trzeba dbać o olej i najlepiej zalewać orginalnym HONDY. Jeżeli chodzi o porównanie manual/automat to akurat wczoraj odbyłem podróż na dystansie 330 km z przyczepą wraz z synem króry jechał ACCORDEM manualem. Wyjechał 30 min wcześniej i mniej wicej z taką różnicą dotarliśmy do celu. Tak jak napisał JACA, że ważne jest też obsługiwane automatu.

[norbertm83]

otolice, Automat to nic strasznego... ale jesli chodzi o osiagi to juz niestey jest duza roznica w przyspieszeniu na kozysz manuala.... osobiscie gdyby nie ta roznica w osoagach sam zdecydowal bym sie na zakup automatu, bardzo wygodna sprawa i nie nalezy sie ich obawiac, PZD

[Wala]

tak, auto pali trochę więcej w mieście. W trasie mniej niż manual z powodu dłuższych przełożeń. Konkretne ilości zależą od kierowcy. Ale w mieście jest to około 1 litr/100 przy Pb.

[muzyczka]

Automat to nic strasznego... ale jesli chodzi o osiagi to juz niestey jest duza roznica w przyspieszeniu na kozysz manuala....

Ta duża różnica to 1 sekunda. dla porównania CM2 MT ma takie same osiągi co CL9 AT i takie same jak CL7 MT. Oczywiście mówię od 0-100km\h , bo od 0-200km\h to już inna bajka.

[norbertm83]

Wala, no nie wiem czy na trasie automat spali mniej... ja na manualu moge juz zapiac 6 bieg przy 60 km/h w autoamcie nie wiem czy bylo by to mozliwe... i spalaine jest w granisach 5l/100 PB98 !osobiscie sprawdzalem, przy 140 spalanie srednie na 300km autostrady 7,6l/100 PB98, w miescie srednie spalanie na krotkich odcinkach okolo 8-9 l w lecie z klima j, ja jestem mega zadowolony z tego wyniku
muzyczka,
jezdzielm autoamtem, straszny mul, co do przyspieszenia w manualu od 130 do 200 na 6 biegu od 4 tys obrotow idzie jak ogien nie trzeba redukowac nie sprawdzalem czasu przyspieszenie ale uwierzcie mi czuc ze ma zapas mocy, jadac w 4 osoby i pelny bagaznik rozbujalem go do 225km dalej nie chcial :P dodajac ze przy 120 i 220km/h w sordku jest taki sam poziom dzwieku.

[Wala]

Powiedz mi jakie masz obroty przy 140km/h to powiem Ci dlaczego spali mniej.

[norbertm83]

Wala, jakies 4500

[Wala]

Wala, jakies 4500

No widzisz. U mnie przy 140km/h jest jakieś 3200 obrotów. Dlatego pali mniej, skrzynia ma długie przełożenia.

[unpredictable]

to dodam coś od siebie jako użytkownika. mam przejechane 55 tys. wymiana oleju przy 50 tys.

zalety automatu w nowym accordzie: mniej pali w trasie (ale nie uważam, żeby jakoś istotnie mniej), idealny do korków, jazda w mieście dużo przyjemniejsza (po nabraniu wprawy), podczas sprintu bardzo szybko zmienia biegi (mniej niż sek) i podczas zmiany nie przestaje przyspieszać.

wady: przyspieszenie do 100 gorsze o 1sek ale tylko ze stopu (nie możesz ruszyć z obrotów), jak przyspieszasz z 40, to różnicy do manuala już nie ma; w trybie manualnej zmiany biegów (w nowych accordach) na 3cim i 4rtym biegu występuje wahanie silnika przy ok 3700rpm na 1 sekudę podczas przyspieszania (co nie oznacza, że przestaje jakoś przyspieszać i nie ma wpływu na jazdę), w trybie auto nie ma tego efektu; nie ma wbijania w fotel podczas przyspieszania (w przeciwieństwie do tego co mówi moja żona ), jest płynne i równe.

[Jasim]

Ja też mam automata i uważam, że to rewelacja - zero problemów.
Owszem tak jak poprzednicy piszą pali ok.1L więcej po mieście ale na trasie jest OK.
Co do osiągów to również w pełni zgadzam się z przedmówcami, zauważyłem, że przy ruszaniu z miejsca jest mniej zrywny niż manual ale jak już się poruszasz choćby 40 km/h to nie ma różnicy, poza tym zauważyłem, że zyskujesz przy zmianie biegów - jadąc widzisz jak inne auta na moment zwalniają przy zmianie przełożeń a automat cały czas niemalże równo przyśpiesza i niweluje różnice. Na trasie jest zajebiście przy wyprzedzaniu wciskasz pedał do oporu i portafi zrzucić w zależności od prędkości nawet 2 biegi i przyśpiesza jak trzeba. P O L E C A M !.