XIV Ogólnopolski Zlot Honda Accord Klub Polska
XIV Ogólnopolski Zlot Honda Accord Klub Polska
XIV Ogólnopolski Zlot Honda Accord Klub Polska
XIV Ogólnopolski Zlot Honda Accord Klub Polska
XIV Ogólnopolski Zlot Honda Accord Klub Polska
XIV Ogólnopolski Zlot Honda Accord Klub Polska
XIV Ogólnopolski Zlot Honda Accord Klub Polska
XIV Ogólnopolski Zlot Honda Accord Klub Polska
XIV Ogólnopolski Zlot Honda Accord Klub Polska
XIV Ogólnopolski Zlot Honda Accord Klub Polska
XIV Ogólnopolski Zlot Honda Accord Klub Polska
XIV Ogólnopolski Zlot Honda Accord Klub Polska
XIV Ogólnopolski Zlot Honda Accord Klub Polska
XIV Ogólnopolski Zlot Honda Accord Klub Polska
XIV Ogólnopolski Zlot Honda Accord Klub Polska
XIV Ogólnopolski Zlot Honda Accord Klub Polska
XIV Ogólnopolski Zlot Honda Accord Klub Polska
XIV Ogólnopolski Zlot Honda Accord Klub Polska
XIV Ogólnopolski Zlot Honda Accord Klub Polska
XIV Ogólnopolski Zlot Honda Accord Klub Polska
XIV Ogólnopolski Zlot Honda Accord Klub Polska
XIV Ogólnopolski Zlot Honda Accord Klub Polska
XIV Ogólnopolski Zlot Honda Accord Klub Polska
XIV Ogólnopolski Zlot Honda Accord Klub Polska
XIV Ogólnopolski Zlot Honda Accord Klub Polska
XIV Ogólnopolski Zlot Honda Accord Klub Polska
XIV Ogólnopolski Zlot Honda Accord Klub Polska
XIV Ogólnopolski Zlot Honda Accord Klub Polska
XIV Ogólnopolski Zlot Honda Accord Klub Polska
XIV Ogólnopolski Zlot Honda Accord Klub Polska
XIV Ogólnopolski Zlot Honda Accord Klub Polska
XIV Ogólnopolski Zlot Honda Accord Klub Polska
XIV Ogólnopolski Zlot Honda Accord Klub Polska
XIV Ogólnopolski Zlot Honda Accord Klub Polska
XIV Ogólnopolski Zlot Honda Accord Klub Polska
Nieszczęście babka wjechała mi w tył
#1
Napisano 22:34, 29.07.2012
#2
Napisano 22:42, 29.07.2012
Nieszczęście babka wjechała mi w tył
powinno być - szczęście
a teraz serio, o co pytasz? o opinie o daszuta olsztyn? to chyba nie ten dział
gdzie kupić?
na szrocie, w ASO, od sprzedawców z forum
polecam kupno używek, a później walczenie o jak najwięcej pieniążków z jej OC,
które to oczywiście nie będą wzbogaceniem się, a jedynie stosownym zadośćuczynieniem
za utratę wartości pojazdu i montaż części używanych
Tarjei86 napisał:Zarób i wpakuj w auto trochę więcej niż kasę wyciągniętą z odszkodowań, to pogadamy, wtedy może zrozumiesz, że takie hobby kosztuje kupę pracy, czasu i pieniędzy. I wtedy możesz debatować o tym, co się powinno robić, kiedy i jaki to ma sens, ok?
#3
Napisano 23:04, 29.07.2012
#4
Napisano 23:22, 29.07.2012
czym się różni nowy zderzak od używki (w db i bdb stanie) - IMO niczym za co warto by płacić jakieś 5-6x więcej
http://www.accordklu...t=12131&start=0
tu masz trochę pomocnych rzeczy odnośnie OC
Tarjei86 napisał:Zarób i wpakuj w auto trochę więcej niż kasę wyciągniętą z odszkodowań, to pogadamy, wtedy może zrozumiesz, że takie hobby kosztuje kupę pracy, czasu i pieniędzy. I wtedy możesz debatować o tym, co się powinno robić, kiedy i jaki to ma sens, ok?
#5
Napisano 23:48, 29.07.2012
#6
Napisano 08:10, 30.07.2012
Miał sprawny samochód i ktoś mu uszkodził - po co ma się pierniczyć w szukanie starych zdezelowanych części i jeszcze wydawać na paliwo żeby po nie jeździć. Ktoś uszkodził mu samochód i będzie miał naprawę z OC sprawcy, co go interesuje ile będą kosztowały części jak i tak nie będzie za to płacił. Ja pojechałbym do ASO i tam naprawił na nowych 100% oryginalnych częściach.
Dzięki takim doradcom potem jeżdzą po ulicach takie ulepy ze szrotu, wykitowane wiadrami szpachli i weź to potem sprzedaj.
Jasim
#7
Napisano 08:27, 30.07.2012
weź to potem sprzedaj.
sprzedaj jak sprzedaj ale weź to potem kup
Kardas podszedł do tematu praktycznie, naprawić najtańszym kosztem samochód a lwia część kasy z ubezpieczenia niech zostanie w kieszeni, przykład - przznali mi z OC PZU 9000zł a naprawa kosztowała 2,5 tys (części używane), pytanie czy z perspektywy czasu naprawiałbym w aso, odpowiedź oczywiście że nie
#8
Napisano 08:27, 30.07.2012
secundo czy ja gdzieś napisałem żeby szpachlował miast wymieniać? więc zacznij czytać ze zrozumieniem, a później się mądruj
jako jedyny sprawiedliwy
tertio jak naprawi w ASO i tak TU na 90% podważy mu koszt tej naprawy i nie wypłaci całości - będzie się tłukł w sądzie
do ASO to można iść z autem nowym, młodym (max 3 latka) a nie 5 letnim - ludzie co wy?
quarto powiedz czym różni się zderzak/ lampa nowa z ASO od używki w db i bdb stanie? przekonaj mnie, że warto kupić nowy
zderzak/lampę zamiast używki po rozbitku który dostał strzała w przód albo angola na części
Dzięki takim doradcom potem jeżdzą po ulicach takie ulepy ze szrotu
tak, biorę to na siebie
Kardas podszedł do tematu praktycznie, naprawić najtańszym kosztem samochód
następny
czy ja gdzieś napisałem - naprawiaj jak najtaniej? nie, bo za zderzak w db czy bdb stanie też trzeba zapłacić - tak więc nie najtaniej, a adekwatnie do
wieku auta, uszkodzeń i realnych kosztów doprowadzenia do stanu sprzed zdarzenia
Tarjei86 napisał:Zarób i wpakuj w auto trochę więcej niż kasę wyciągniętą z odszkodowań, to pogadamy, wtedy może zrozumiesz, że takie hobby kosztuje kupę pracy, czasu i pieniędzy. I wtedy możesz debatować o tym, co się powinno robić, kiedy i jaki to ma sens, ok?
#9
Napisano 08:34, 30.07.2012
czy ja gdzieś napisałem - naprawiaj jak najtaniej? nie, bo za zderzak w db czy bdb stanie też trzeba zapłacić - tak więc nie najtaniej, a adekwatnie do
wieku auta, uszkodzeń i realnych kosztów doprowadzenia do stanu sprzed zdarzenia
a czy ja gdzieś napisałem, że to mają być atrapy zamiast oryginalnych używanych części
#10
Napisano 08:42, 30.07.2012
Tarjei86 napisał:Zarób i wpakuj w auto trochę więcej niż kasę wyciągniętą z odszkodowań, to pogadamy, wtedy może zrozumiesz, że takie hobby kosztuje kupę pracy, czasu i pieniędzy. I wtedy możesz debatować o tym, co się powinno robić, kiedy i jaki to ma sens, ok?
#11
Napisano 08:45, 30.07.2012
Dwa lata temu naprawiałem w ASO z OC sprawcy przód Civica który miał 10 lat i zero problemu. Miałem samochód bezwypadkowy w którym nic nie było lakierowane pomimo 10 lat i na oryginalnych częściach więc uznałem, że nie będe nic kombinował i że chcę mieć auto dobrze naprawione na oryginalnych częściach.
Na jakiej podstawie twierdzisz że TU podważy mu koszt naprawy ?
Jaki jest cel żeby naprawiał auto na częściach ze szrotu czy allegro ? - przecież i tak nic nie zapłaci a zarobić też nie zarobi bo jak ubezpieczyciel wypłaci mu kwotę bezsporną 5-krotnie zaniżoną to mu ledwo na te używki starczy.
Poza tym z całym szacunkiem 5 letnie auto to nie stary grat zobacz jakie samochody poruszają się po naszych drogach - to jak nazwiesz 15 -20 letnie trupy z dziruami w drzwiach i progami przeżartymi na wylot ?
Jasim
#12
Napisano 08:47, 30.07.2012
Całe forum pozdrawia Cię FairFaX.
#13
Napisano 08:53, 30.07.2012
Z OC sprawcy może naprawiać do 100% wartości samochodu a to raczej tu nie grozi. Lekko uszkodzony tył a auto warte z 50 tyś zł.
Jasim
#14
Napisano 08:53, 30.07.2012
dokładnie - jest to najszybsze i najłatwiejsze rozwiązanie, dodatkowo ASO powinno podstawić auto zastępcze a ewentualne "przepychanki' z ubezpieczycielem załatwią sami.Jeżeli zdecyduje się na rozliczenie bezgotówkowe w ASO to ubezpieczyciel wypłaci 100%.
- Nie synku, to diesel...
#15
Napisano 09:47, 30.07.2012
quarto powiedz czym różni się zderzak/ lampa nowa z ASO od używki w db i bdb stanie? przekonaj mnie, że warto kupić nowy
zderzak/lampę zamiast używki po rozbitku który dostał strzała w przód albo angola na części
Jaki jest cel żeby naprawiał auto na częściach ze szrotu czy allegro?
chociażby taki, że za resztę kasy jaką dostanie od TU zabierze rodzinę na wakacje, albo wyda na inny równie szczytny cel
przecież i tak nic nie zapłaci a zarobić też nie zarobi bo jak ubezpieczyciel wypłaci mu kwotę
bezsporną 5-krotnie zaniżoną to mu ledwo na te używki starczy.
i po tym wpisie widzę że masz zerową wiedzę, z całym szacunkiem
dodatkowo ASO [...] ewentualne "przepychanki' z ubezpieczycielem załatwią sami.
tak, dopóki TU nie zaprze się nogami i rękami a ASO rozłoży ręce wysyłając wezwanie do zapłaty do
właściciela auta - wtedy właściciel będzie zmuszony zapłacić ASO, a po resztę iść do sądu żeby odzyskać kaskę.
Poza tym takie "usługi" również mają normalne warsztaty, więc co wy z tym ASO? Jakby tam sam papież pracował
A jak macie coś na poparcie, to co zrobi ASO ponad wysłanie faktury do TU? I jak TU odmówi? Napisze pozew?
Napisze prośbę i interwencję do RU? Będzie pisać skargi do KNFu? Nie - wyśle f-rę do właściciela pojazdu
bo ten się przestraszy i z niego będzie łatwo ściągnąć.
ja mówię tak:
ELF, kup używki w db i bdb stanie, złóż, zamontuj. Kwota bezsporna wystarczy na to na pewno, później
mając już auto naprawione pisz do TU o resztę kasy, którą przeznaczysz na wakacje, remonty, dodatki do auta.
Ja też po pierwszej szkodzie byłem nastawiony na ASO i nic innego do mnie nie trafiało (w końcu dbam o auto), ale uwierz, po pierwsze w ASO
nie pracują jakieś megatrony które zrobią ci dobrze. Do tego aso ceni się w dwójnasób bardziej niż normalny blacharz/lakiernik.
Po drugie na mieście są równie dobrzy, a nawet lepsi blacharze/mechanicy. Ale Tobie do wymiany zderzaka, lamp, klapy nie potrzeba
specjalistów z Hondy bo jakbyś się uparł to sam możesz to zrobić, a na pewno takie naprawy nie stanowią większego problemu
dla mechanika/blacharza.
Tarjei86 napisał:Zarób i wpakuj w auto trochę więcej niż kasę wyciągniętą z odszkodowań, to pogadamy, wtedy może zrozumiesz, że takie hobby kosztuje kupę pracy, czasu i pieniędzy. I wtedy możesz debatować o tym, co się powinno robić, kiedy i jaki to ma sens, ok?
Użytkownicy przeglądający ten temat: 0
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych