[uaz555]

Silnik zmieniłem, Sprzęgło nowe, dosisk nowy, koło zamachowe z nowego silnika, Sprzęgło wyregulowane, Biegi zaczeły wchodzić bardzo dobrze jednak jak szarpał tak szarpie.


Oczywiscie gdy zimny to wszystko ok, po 15 min jazdy masakra tak napierdziela że wstyd kogoś wziaść do auta.


Wpadłem na pomysł że tuleja metalowo-gumowa uchwytu który trzyma silnik od przodu (za chłodnicami) jak sie rozgrzeje to traci sztywność i silnik telepie, oprucz tego jest delikatnie popękana.

Myślicie że dobry trop?? dzisiaj wymienie i dam znać Co sądzicie o tym żeby tą poduszkę zalać klejem do szyb?? O takim sposobie naprawy gdzieś czytałem.

[Malyndm]

Oczywiscie gdy zimny to wszystko ok, po 15 min jazdy masakra

Wyeliminował bym raczej aparat zapłonowy (kopułkę i palec) bo u mnie tak się działo czy na zimnym czy na rozgrzanym. Sprawdź jeszcze czy nie przypalone masz u siebie.

Co sądzicie o tym żeby tą poduszkę zalać klejem do szyb?? O takim sposobie naprawy gdzieś czytałem.

Z tego co czytałem to niektórym pomagało choć co nowa to nowa... Kup sobie nówkę Tedguma i będziesz miał z głowy

[uaz555]

Aparat zmienionion, spróbowałem włożyć tak na szybko kawałek jakiegoś patyka w poduszkę, drgania prawie znikły:D Do wymian poduszka:D

[Malyndm]

Szarpie dalej?

[uaz555]

Szarpie dalej ale mniej, poduszka była jednym z powodów szarpania ale nie jedynym, teraz do wymiany lecą wahacze górne bo jest na nich wyczuwalny luz:(

[Godar]

Szarpie dalej ale mniej, poduszka była jednym z powodów szarpania ale nie jedynym, teraz do wymiany lecą wahacze górne bo jest na nich wyczuwalny luz:(

Po wymianie wahaczy możesz poczuć większą różnicę , bo jak już pisałem w innym temacie ja też miałem poszarpywania przy ruszaniu i "ciągnięcie" za lewarek zmiany biegów i po wymianie przednich górnych wahaczy problem praktycznie nie występuje.

[Malyndm]

"ciągnięcie" za lewarek zmiany biegów i po wymianie przednich górnych wahaczy problem praktycznie nie występuje.

Masz na myśli odczuwalne drgania lewarka?
Ja trzymając lewarek posiadam takowe zjawisko, ale myślałem że to normalne... Oczywiście nie telepie nim czy nie trzęsie go na prawo czy lewo aczkolwiek przy trzymaniu go lekko drga

[Godar]

Ja miałem wrażenie ,że lewarek lekko idzie do przodu , tak jakby silnik wraz ze skrzynią co oczywiste nie miały stabilnego umocowania , tylko luz i w związku z tym przy ruszaniu i przy zmianie biegów delikatnie szły do przodu. Stawiałem początkowo właśnie na poduszkę/poduszki silnika , ale jak zrobiłem przednie zawieszenie ( wymiana przednich g. wahaczy , końcówka , drążek i gumy na stabilizatorach ) to problem zniknął. A wahacze były wyj...ne całkiem konkretnie więc i luz miał prawo być ...

[Malyndm]

A to nie u mnie stoi w miejscu i nie zauważyłem niczego takiego jak u Ciebie. U mnie po wymianie przedniej poduszki telepanie silnikiem ustąpiło lecz nie w 100%. Podejrzewam że kolejna się kończy...

Co do zawieszenia to też planuję wymienić zawieszenie przednie bo nie dość że czasami trudno opanować mi prostą jazdę to powyżej 140km/h jest gorzej. Ściąga mnie trochę w prawą stronę i tak planuje to zrobić do wiosny
Wymieniłem dopiero prawy łącznik ze sworzniem i w lewej sam sworzeń ale jak się bawić to się bawić i planuję wymienić z lewej strony łącznik żeby mieć pewność Dodatkowo właśnie to co opisałeś powyżej i powinno być z głowy.
Ile Cie wyniosła ta przyjemność i jakiej firmy kupowałeś?

[Godar]

Więc ja bym na Twoim miejscu najpierw zrobił kompleksowo zawieszenie z przodu i potem jeśli by dalej telepało lewarkiem o tym myślał , no chyba że ewidentnie wyjdzie przy robocie przodka że inna poducha jest walnięta to wiadoma sprawa od razu wymieniaj. Ja zrobiłem kompleksowo co było do zrobienia , zrobiłem zbieżność i teraz jest miód malina , autko się bezproblemowo prowadzi niezależnie od prędkości , kolein i kałuż.
Mi mechanik ( zresztą polecany na tym forum) zainstalował części Yamato ( ceny części przybliżone z tego co pamiętam : wahacze po 190 zł , drążek ok 70 , a końcówka ok 50 zeta) , z tego co pisali chłopaki to ponoć dobre są "555" a kilka osób kiepsko wyrażało się o Yamato . Mnie mechanik zaproponował te i jak na razie jestem zadowolony.

[Malyndm]

No co do Yamato to tez czytałem o nich złe opinie choć jak widać jesteś przykładem na to że tak jak i wszystko są wadliwe modele i Ty trafiłeś na dobrą produkcję
Sworznie i łącznik mam właśnie firmy 555 bo mój były mechanik na moje zdziwienie uświadomił mnie że to Japoński oryginał i że na niczym innym pracować nie chce i skupiał bym się właśnie na niej bo i drogie części nie są.
Dzięki za przykładowe ceny bo muszę przyzwyczaić się psychicznie do kwoty ile za to zapłacę

[Godar]

Części jak części ... jak mechanik czasami i na drut dobrze zwiąże to i długo pociągnie . Powiem tak ... jak swojego robiłem , to musiałem słuchać opinii mechanika , wcześniej je zakładał i problemów nikt mu nie zgłaszał . Inaczej by chyba nie proponował .
Potem na forum wiele opinii czytałem o tym i o owym , ale tak jak napisałem że jak na razie ok , a co potem będzie ... się okaże , a u mnie w Częstochowie drogi za dobre nie są więc będzie jak na poligonie .
Części tanie nie są , do tego robocizna , trza trochę z kasy wyskoczyć , ale ja nie uznaję już metody oszczędnościowej tzw ucierania tyłka szkłem , bo to się nie opłaca. Robię kompleksowo co potrzeba , na pewno nie na "chińczykach" i to mi gwarantuje że wszystko będzie dłużej działać.
To jest tak jak byś w skrzynce z jabłkami jedno lekko nadgniłe zostawił - zobacz co będzie za jakiś czas...

[Malyndm]

Miałem na myśli zniżki w Inter Carsie bo tam pracuję więc może nie będzie tak źle

[Godar]

To nie masz się chyba co martwić o ceny , na pewno nie przepłacisz.
Ja się rozglądałem ostatnio za szczękami na tył bo mam zamiar jeszcze w tym roku lub na wiosnę robić tylne hamulce ( przody robił poprzedni właściciel ) i też widzę duży przedział cenowy , a jak z jakościowym to cholera wie ...

[Malyndm]

U mnie też by się przydało ale są rzeczy ważne i ważniejsze. Działa póki co i nie trzeba zmieniać z działającego na ideał
Nie starczy na mody heh