[artur69m]

Witam kolegów .
Może najpierw opiszę usterkę. Od jakich dwóch tygodni zapalała mi się kontrolka check i gasła i tak na zmianę. Raz dłuższe przerwy, raz krótsze. Zauważyłem , że jak zatankuję gaz to wtedy się zapala. Pojeździłem parę dni na benzynce , pomyślałem, że się uspokoi. Niestety nie. Zapaliła się na stałe. Pojechałem do Aso żeby podłączyli i sprawdzili. Sprawdzili na benzynce stwierdzili, że wszystko jest OK i że gaz może być przyczyną. Pojechałem do gazownika dziś. Gość podłączył się do mojego Acco i wyskoczył mu błąd 103. Z tego co mi powiedział wychodziło "zbyt wysokie napięcie sondy". Wykasował błędy.Przetestował jeszcze raz na benzynie i na gazie. Stwierdził , że napięcie powinno oscylować w granicach 0.01-0.9 V a u mnie jest stała wartość i się nie zmienia , ani przy dodawaniu gazu ani na wolnych. Stała wartość 1.27V Czy świadczy to o całkowitej usterce sondy? Pomóżcie proszę bo nie wiem jak to ugryźć.Zamawiać sondę czy ...? No właśnie co dalej...

[Dylan]

a analiza spalin ? jeśli faktycznie masz 1.27 to masz zajebiście bogate spaliny ( na gazie) jazda na takim składzie spalin może doprowadzić do wypalenia zaworów wydechowych.

[artur69m]

nie wspomniałem o tym wcześniej a faktycznie tak właśnie jest i na gazie i benzynie jest jak to mówią " na bogato"Szperałem wczoraj na forum i trochę się dowiedziałem.Nie jestem pewny tylko czy w tym silniku występuję dwie sondy czy jedna? Jeśli dwie to jak ustalić , która padła?

[west]

stawiam na sonde pierwsza przed katalizatorem

[artur69m]

dzięki za pomoc myślę, że można zamknąć temat

[west]

dzięki za pomoc myślę, że można zamknąć temat

jezeli ktoś pomógł napisz co było nie tak , może taka informacia pomorze komuś

[artur69m]

bardzo chętnie WEST:)
sprawa ma się tak:
diagnostyka w Avia Opole stwierdziła jakieś usterki. Nikt mnie tam nie poinformował , że po raz kolejny pojawił się błąd "Lambdy". Jak to stwierdził właściciel " to mógł być błąd chwilowy". I najlepiej wszystko zwalić na gaz. Po wyjaśnieniu u Mądrych gazowników okazało się , że to błąd Lambdy , ale nie potrafili stwierdzić której. Po bardzo ostrej wymianie zdań w Honda Avia Opole o tej ich beztrosce , za którą klient płaci jeżdżąc tam i z powrotem do Nich bo nie potrafią zdiagnozować prostej usterki na swoim"super sprzęcie" przewidzianym specjalnie do Hond. Zdiagnozowali usterkę Lambdy II , czyli tej przy katalizatorze.(czyli jednak można!) Sprawdzili , że grzałka w Lambdzie jest OK ale reszta nie pracuje tak jak powinna.
Tak naprawdę to w tym przypadku Dylan i moi gazownicy stanęli na wysokości zadania i IM bardzo dziękuję

Oczywiście Dylan punkcik dla Ciebie:)

[zass]

Witam, korzystając z okazji podepnę się pod podobny temat.
Przy jeździe na LPG wyskakuje mi check z błędem "Obwód sondy lambda (blok cylindrów nr 1, sonda nr 1) - za wysoka wartość napięcia sygnału wejściowego". Po pojawieniu się błędu obroty zaczynają spadać, falować. Jak skasuje błąd przez jakiś czas chodzi normalnie aż do kolejnego pojawienia się błędu. Podczas gdy silnik pracuje na gazie napięcie sondy lambda jest stałe. Natomiast gdy chodzi na benzynie napięcie sondy jest zmienne a check po pewnym czasie gaśnie i silnik chodzi bez zastrzeżeń.
Pytanie moje jest takie: czy w tym przypadku również problem może tkwić w uszkodzonej sondzie skoro na benzynie jest wszystko ok?

[artur69m]

wiesz co zass nie mam zielonego pojęcia ale myślę, że skoro na benzynie jest ok to nie jest to wina sondy.Tak mi się wydaje. Ja swoją zmieniłem i wszystko jak do tej pory (odpukac) jest ok.