[Bojar]

równie dobrze może to być poducha silnika padnięta, co jest wielce prawdopodobne przy tym wieku

[Radish]

Ale gdy ruszam z wyższych obrotów to nie ma żadnego szarpania;/

[Pawełeł]

Ale gdy ruszam z wyższych obrotów to nie ma żadnego szarpania;/

A jak silnik zimny tzn. na ssaniu masz te objawy? Bo u mnie na zimnym nie występują, dopiero jak  się rozgrzeje dlatego wątpię że to wina sprzęgła. Na wstecznym rusza mi się drążek zmiany biegów i mam wątpliwości co do jednej z poduszek. Po świętach będę regulował zawory to zobaczymy co się zmieni.

[wodzirej2]

Pany
U mnie póki co jeszcze jest ok i auto rysza płynnie ale miałem i przerabiałem ten problem w cifie.
Żadne zawory ani żadne sprzęgło. Kiedy sprzęgło się kończy to nie obrażając Pań na forum
ale to nawet baba wyczuje. Bierze bardzo wysoko i kiedy depniesz na gaz to słychać że motor wkręca się na obroty a auto nie przyspiesza i tyle.
Jest też kilka prostych testów na sprzęgło.
Stajemy na równej powierzchni, zapinamy 3 bieg, bez dodawania gazu puszczamy
sprzęgło delikatnie jak byśmy chcieli ruszyć. Jeśli motor zaczyna się dusić to sprzęgło ciągnie i wszystko jest ok.
Jak motor się nie dusi tylko wkręca się na obroty to znaczy że sprzęgło się ślizga i jest do wymiany.
Za telepanie budy bardziej bym winił luzy na przegubach napędowych, i jeszcze nie tyle na zewnętrznych co wewnętrznych.

[Radish]

A jak silnik zimny tzn. na ssaniu masz te objawy?

Tak też tak samo mam, bez różnicy czy zimny czy ciepły.

 

Wodzirej tyle że ja sprawdzałem sprzęgło i u mnie jest w dobrym stanie bo się nie ślizga a jak ruszam to wcale nie muszę dużo sprzęgła puścić by "załapało" Bieże mi dość nisko...
 

Teraz mi powiedz jak sprawdzić te wewnętrzne przeguby. Byłem 2 tyg temu na przeglądzie i powiedział mi chłop że wszystko w jak najlepszym porządku żadnych luzów ani nic się nie dzieje...

Użytkownik Radish edytował ten post 11:29, 28.03.2015

[Pejot]

 

Wodzirej tyle że ja sprawdzałem sprzęgło i u mnie jest w dobrym stanie bo się nie ślizga a jak ruszam to wcale nie muszę dużo sprzęgła puścić by "załapało" Bieże mi dość nisko...

 

 

To że sprzęgło się nie ślizga jeszcze nie znaczy, że jest w dobrym stanie

 

Drgania mogą powodować uszkodzone sprężyny na tarczy sprzęgła ("tłumiki" drgań skrętnych) bo przeguby powodują drgania dopiero  przy większych prędkościach.

 

Porządne sprzęgło Luk'a dla 5.gen'a kupisz już za ok. 350 zł.

[Radish]

Jezdzi mi sie ok to telepanie mnie nie meczy i nauczylem sie ruszac bez telepania i juz na to nie zwracam uwagi wiec wymieniac nie musze. nie powinno sie cos stac

[Marecki43]

Jak trzepie przy ruszaniu, to jest uwalone słońce na docisku

[przemkowal]

ciekawostka się pojawiła po zmianie pompy sprzęgła,

przed zmianą - szarpanie było tylko jak było wilgotno i tylko z rana (po dłuższym postoju) i to sporadycznie - sprzęgło zaczynało brać jakoś w 1/3 skoku

 

po zmianie - sprzęgło zaczyna brać w połowie - prawie codziennie rano jest szarpanie przy ruszaniu ale tylko przy pierwszym  ruszaniu. Później już nic się nie dzieje.

 

sprzęgło się nie ślizga i się nie ślizgało - 220kkm przebiegu

[Michuu]

Wypowiedzi niektórych kolegów są po prostu świetne sorry ale nie mogłem się potrzymać

 

 

Ok to teraz tak !

 

1) Żadne luzy zaworowe nie mają wpływu za szarpanie sprzęgła 

2) Jeżeli pompką sprzęgła by przepuszczała to pedał wpadał by w podłogę i

3) Bardzo częstą przyczyną jest:

-krzywizny na kole zamachowym i faktycznie dobrze je oddać do tokarza żeby TYLKO WYRÓWNAŁ powierzchnie styku z tarczą  !

-może też być uszkodzony docisk lub tarcza nierówno zjechana

-Czasem zdarza się że w fabryce sprzęgło już samo z siebie jest źle złożone czyli problem ze słoneczkiem w docisku bądź krzywo nabita tarcza.

 

ps: żadne przypalanie sprzęgła nic nie daje oprócz tego że miejscowo będą bardzo grzały się elementy i coś może klęknąć (czyli sie rozpaść)

 

Poza tym przy założeniu sprzęgła nówki trzeba to sprzęgło ułożyć czyli pierwsze około 500km delikatnie traktujemy je nie strzelamy itd nie mylić z jazdą na wolnych obrotach bo i możemy mieć i 3000 4000 6000 obr ale chodzi o delikatne sprzęg lanie silnika z układem napędowym

 

Pozdro

[sokalowy]

Cześć, sorry za odgrzewanie kotleta, ale mam te sam problem i muszę coś dodać dla potomnych.

Przeczytałem ten wątek i nikt nie wspomniał o jednej ważnej rzeczy. Wibracje (przynajmniej u mnie) występują tylko wtedy kiedy kręcą się koła. Jeśli samochód stoi, wcisnę sprzęgło i hamulec jednocześnie, to puszczając sprzęgło na jedynce, nic nie wibruje. Kiedy trochę puszczam hamulec (mając pół sprzęgło) koła zaczynają się kręcić a buda zaczyna wibrować, mam wrażenie że wibruje z podobną częstotliwością co wał korbowy. Tak samo mam na wstecznym. Zauważyłem też że wibracje występują przy przyśpieszaniu na dwójce w zakresie obrotów 1500 - 2000 rpm. Nowy komplet: dwumase, docisk i sprzęgło Aisin wymieniałem rok temu w lipcu 2019. Półośki wymieniałem 4 lata temu w październiku 2016 na zamienniki Blue Print, poduszek silnika nigdy a przebieg mam >320 000.  Niedawno gadałem z mechanikiem który mówił że miał podobny przypadek i okazała się winna skrzynia biegów...

Użytkownik sokalowy edytował ten post 10:36, 27.08.2020

[spazmus]

Również podepne się do tematu, sprzęgło miałem wymieniane półtora roku temu z papieru wychodzi na to, że sprzęgło exedy. Auto mam od kilku dni i problem jest przy ruszaniu bez gazu strasznie telepie autem, również na zaciągnietym hamulcu przy przy próbie ruszenia jest to samo dopiero po dodaniu gazu wibracje ustępują. Fajnie by było gdyby ktoś z forumowiczów borykających się wcześniej z tym problemem podzielił się rada co wkoncu pomogło bo przeczytałem cały internet i nikt z poruszających temat nie pochwalił się czy udało się problem rozwiązać