[Bażant]

Witam. Po wymianie opon na letnie pojawił się problem. Zimą były wyjmowane wahacze i po założeniu ustawiana zbieżność.
No i niby wszystko o.k jednak jakoś dziwnie się jeździło. W tamtym tygodniu założyłem letnie ( poprzedni właściciel dał je w zestawie), nigdy wcześniej na nich nie jeździłem. Po założeniu nie mogłem utrzymać kierownicy w ręku a na dziurach po prostu mi ją wyrywało. Pojechałem dziś do sprawdzonego mechanika na zbieżność i stwierdził, że jest zła i ustawił prawidłowo.
Poprawiło się( chociaż nie wyrywa kierownicy), ale i tak jest coś nie halo. Na nierównej drodze też szarpie kierownicą i co najlepsze przy ostrzejszych zakrętach załącza się kontrola trakcji Opony niby mają bieżnik, ale są leciwe i guma po bokach miejscami już pęka. Czy jest możliwość, że po prostu opona jest poddarta przez złą zbieżność i dodatkowo guma straciła właściwości i dlatego tak słabo się trzyma drogi? Dodam też że opony robią się bardzo ciepłe. Nie wiem, czy ryzykować i kupować dwie nowe na przód ;/

[bikuss]

jakie to opony jaki DOT + data produkcji. a masz możliwosc wrzucenia fotki bieżnika, bo może być tak ze opony sa krzywo starte, albo poprostu stare i przez to tak sie zachowuja.

[Bażant]

Opony to Pirelli P6000 z początku 2005r. Bieżnik niby jest, wieczorem wrzucę fotki do oceny.

[Kondzio]

a jaki rozmar opon?

[Bażant]

OEM 205/55 16 Podsyłam fotki na picasa, sorry ale lepiej się nie dało zrobić zdjęć na szybkiego.
Dodatkowo dokładnie popatrzyłem i okazało się, że przód to 2004 i 2005 a tył 2001 i 2002, czyli każda z innej parafii ;]
Chyba będę się się zbierał do zakupu narazie dwóch nówek na przód.
Link do zdjęć

[Brodziu]

ja bym obstawial geometrie, fakt ze opony sie troche grzeja przy normalnej jezdzie, wiec zalezy jak bardzo sa cieple, czy mi sie zdaje czy opona jest bardziej zuzyta od wewn? ja bym podjechal na porzadna zbiznosc komouterowa i wzial wydruk.

[Bażant]

Dzisiaj byłem na geometrii u faceta który robi to od 25 lat i w każdym innym samochodzie z mojego domostwa zawsze ustawiał geometrie i nie było problemów, więc geometria raczej jest ok. Nie wiem jaka jest historia tych opon, ale niestety swoje lata już mają.

[Kondzio]

najpierw wywal te z tylu bo ich data przydatnosci juz dawno zniknela te z przodu wrzuc na tyl jesli sie nadaja to ten sezon moze oblatasz. Masz duza szanse ze to opony. A zmianialec cale kola czy opony na te same felgi? bo moze jeszcze felgi moga byc krzywe?

[Bażant]

Tak też właśnie planuje ;] Felgi są proste i opony dobrze wyważone, bo mam kumpla na wulkanizacji i robi to pod moim okiem.
Chyba pozostaje rozglądać się za oponami.

[Godar]

Ja bym te opony wywalił na szrot , zanim zrobi się jakiś większy problem. Czy są dobre ? Prosta sprawa - zarzuć jeszcze raz na felgi zimówki i jeśli okaże się że jest wszystko ok to znaczy że opony do niczego się nie nadają. Te stare wyrzuć , a od razu kup nowe ...
Ja bym nie ryzykował jeżdzic na takich oponach , zwłaszcza przy większych prędkościach...

[bikuss]

powiem jedno... ja Wy radzicie koledze żeby jeździł na 12 letniej gumie to gratuluje rozumu i rozsądku... Opona max 7-8 lat od produkcji i do kosza żeby nie wiem co to było czy pirelli czy goodyear... opona po 7-8 latach traci swoje właściwości, staje się twarda, pęka, traci plastykę, nie ukłąda się jak powinna...


Kolego. Kup sobie nowe oponki, jak chcesz to napisz mi PW to Ci dam jakąś sensowną ofertę na oponki w Twoim rozmiarze, jak nie masz za duzo kasy to kup używki ale nie 12 letnie!!!

[koliberek-ak]

Pirelli P6000... Made in Turkey? Kiedyś miałem takie - zerowa przyczepność na mokrym po kilku latach użytkowania. Strach było na tym jeździć podczas deszczu - jak na Dębicach Passio... Opony dla samobójców... Takie moje zdanie...

[Hayden18]

Dokładnie tak jak kolega wyżej powiedział-te Pirelki to podobno masakra,słyszałem same "złe" wypowiedzi na ich temat a do tego wiek gumy i masz już rozwiązanie swojego problemu.

[skubiszek]

j nie tylko słyszałem ale i na nich jeździłem ... jak widzę gdzieś P6000 to mnie bierze na wymioty... kiepskie opony, ciągają na wyżłobieniach asfaltu, bardzo nie przewidywalne w deszczu i do tego ich wiek- z autem masz gucio pewnie wszystko ale te opony psują wszystko - wymieniaj nawet na używki świeższe i od razu wszystkie 4

[grzybus82]

Witam. Po wymianie opon na letnie pojawił się problem. Zimą były wyjmowane wahacze i po założeniu ustawiana zbieżność.
No i niby wszystko o.k jednak jakoś dziwnie się jeździło. W tamtym tygodniu założyłem letnie ( poprzedni właściciel dał je w zestawie), nigdy wcześniej na nich nie jeździłem. Po założeniu nie mogłem utrzymać kierownicy w ręku a na dziurach po prostu mi ją wyrywało. Pojechałem dziś do sprawdzonego mechanika na zbieżność i stwierdził, że jest zła i ustawił prawidłowo.
Poprawiło się( chociaż nie wyrywa kierownicy), ale i tak jest coś nie halo. Na nierównej drodze też szarpie kierownicą i co najlepsze przy ostrzejszych zakrętach załącza się kontrola trakcji Opony niby mają bieżnik, ale są leciwe i guma po bokach miejscami już pęka. Czy jest możliwość, że po prostu opona jest poddarta przez złą zbieżność i dodatkowo guma straciła właściwości i dlatego tak słabo się trzyma drogi? Dodam też że opony robią się bardzo ciepłe. Nie wiem, czy ryzykować i kupować dwie nowe na przód ;/

również miałem nie przyjemność w poprzednim accordzie VI gen odziedziczyć te opony - jednym słowem masakra ściągały i waliły kierownicą - po ich wymianie ulga........przez duże U...wymieniaj je chłopie jak najszybciej..po za tym ten rok produkcji to przerażenie..w tym temacie ja wymieniam na nowe max co 3 lata bo im dalej mimo dobrego bieżnika niestety robią się twarde i mniej elastyczne min np na dołach..