[msnet]

mg650, zrobiłem coś bardziej prostszego. Zasłoniłem czujnik zmierzchu i jeżdżę cały czas na Auto.

[egon12]

@mg650, jaka cena tych ledow ? dobrze widze ze maja ksztalt takich rozciagnietych rombow?
maja potrzebne homologacje ?

normalnie na hali w makro to kupowas czy chodzi Ci o jakis inny sklep ?
/e12

[mg650]

znalzlem tez cos takiego : http://allegro.pl/sw...2247704758.html . Jakby od hondy

[dargo]

Witam
Ja wczoraj zamontowałem u siebie takie coś
http://allegro.pl/sh...item=2339409362
http://allegro.pl/sh...php?uid=2022674
dzisiaj to zdemontowałem
NIE POLECAM.
Faktycznie wszystko działa tak jak jest pokazane na aukcji ale:
układ jest bardzo czuły na spadki napięcia i bardzo często światła gasną i zapalają się.
np. jeżeli ruszamy i damy za mało gazu / obroty zejdą poniżej np. 600 obr/min swiatła gasną, włączamy klimę swiatła gasną.
Także zamiast mieć spokojną głowę o światła to się zastanawiałem czy one świecą mrugają czy co tam jeszcze może się z nimi dziać
porażka
pozdr

[womer]

kurde to się załamałem, przede wszystkim sorry że jakiś czas temu zdublowałem temat. Zarzucano tu bezsens stosowania tych modułów ale ja myślę jak kolega msnet, dla mnie ledy po prostu szpecą tak piękne kształty 7gena. Nie chcę też w słoneczne letnie dni jeździć na xenach. zostają długie lub halogeny. czy reszta użytkowników tych układów ma te same problemy jak kolega powyżej? może po prostu kupił słaby moduł?. ziomek wywalił w kupie 6gena długie, wstawił ledy i dwa przekaźniki, wygląda fajnie ale nie ma długich teraz wcale. mnie to nie zadowala czytam dalej forum może znajdę odpowiedzi na moje pytania. myślę, że musi istnieć moduł idealny, który nie reaguje na spadki napięć.

[dargo]

będe teraz kombinował z modułem SD-2
dzisiaj zamawiam.
pozdr

Moduł który zdemontowałem już wysłałem do sprzedającego - obiecał zwrot gotówki. Stwierdził przy okazji, że mam jakąś niesprawność w układzie elektrycznym i dlatego się tak dzieje
pozdr

[womer]

zdaj relacje

[dargo]

Witam
Moduł SD-2 nie nadaje się do naszych accordów NIE KUPUJCIE TEGO! zresztą już ktoś wcześniej to próbował instalować ale ja zbyt późno znalazłem wpis odnośnie montażu i dlatego mam ten moduł w szufladzie
Ale zamówiłem sobie moduł od gościa , który sprzedaje podobne rzeczy na allegro. Moduł działa identycznie tak jak jest opisany na aukcji brak jest opcji gaszenia świateł poprzez zaciągnięcie hamulca ręcznego. Myslę, że jak ktoś by chciał to jest możliwość dogadania się i zmontowania czegoś podobnego. Montaż jest na zasadzie: wypinasz żółty kabelek od żarówki światła drogowego i wpinasz pod ten kabelek żółty przewód wychodzący od modułu itd, żadnego cięcia przewodów.
Układ załącza światła po około 2-4 sek po uruchomieniu silnika i nie jest czuły na spadki napięć, światła nie "przygasają" po włączeniu klimy itp. i wyłącza się dopiero po wyłączeniu silnika
pozdr

ps. zamieściłem link sprzedającego bo za 2 tyg obudzi się ktoś w temacie a po aukcji z allegro nie będzie śladu

[dargo]

Nie wiem czy jest pewne czy nie pewne w każdym razie działa
a wgląda tak
pozdr

[dargo]

To nie jest z tej aukcji ale własnie od tego gościa.
Moduł jest zbudowany z 2 przekaźników i jednego sterownika.
Podłączony jest tak:
lampa lewa / przy lampie zamontowałem przekaźnik ze sterownikiem i do lampy są poprowadzone przewody:
żółty i czarny "para", pomarańczowy i czarny "para" i przewód biały. Od żarówki światła drogowego H1 odłączamy przewody żółty i czarny "para" i teraz od modułu żółty i czarny "para" wpinamy pod żarówkę a pozostałe 2 kable czyli pomarańczowy i czarny łączymy z oryginalnymi przewodami które wcześniej odpięliśmy od żarówki czili łączymy pomarańczowy z żółtym i czarny z czarnym. Pozostał jeszcze cienki biały przewód który podpinamy pod światła pozycyjne albo mijania tam gdzie przy włączeniu świateł pozycyjnych albo mijania pojawia się +. Każdy przekaźnik czyli od lampy lewej jak i prawej podłączamy do masy samochodu też są wyprowadzone odpowiednie przewody z "oczkiem".
Lampę prawą analogicznie jak lewą łączymy z drugim przekaźnikiem.
Na koniec pozostaje jeszcze przewód czerwony który należy podłączyć w miejsce gdzie pojawia się napięcie po ACC lub po zapłonie.
Moduł włącza światła po uruchomieniu silnika i przekroczenie napięcia 13,5V. Natomiast wyłączenie modułu czyli świateł następuje dopiero po włączeniu świateł mijania albo pozycyjnych zależy jak kto to podłączy. Wg zapewnień sprzedawcy moduł sam się rozłączy dopiero jeżeli w układzie napięcie spadnie do około 0,7 V.
To chyba na tyle.
pozdr

[hubbu]

OK, napisałeś wcześniej, cytuję: "żadnego cięcia przewodów". To znaczy, że jak realizujesz odpinanie bądź odłączanie przewodów? Z tego co na razie widać układ ten dość poważnie ingeruje w istniejącą instalację, bo trudno inaczej zrealizować przełączenie równoległego podłączenia żarówek świateł długich na szeregowe...

Hmmm... fakt, ale...

Jeśli chodzi o odpinanie przewodów świateł to prawdopodobnie są odpowiednie styki i po prostu wyciągasz wtyczkę i wkładasz drugą. Od biedy da się tak nawet dostać sygnał sterujący (+ od świateł mijania, bądź pozycyjnych).
Jeśli chodzi o równoległość/szeregowość to sądzę, że można to zrealizować jeśli odpina się kable obu świateł długich i przepuszcza je przez urządzenie (sterownik/przekaźnik czy jak to zwał). Przecież wszystko tam zależy od tego, jak są kable w środku poprowadzone. Sprawa wydaje mi się teoretycznie możliwa.

Ale jeśli chodzi o zasilanie po stacyjce to znalezienie tego pod maską i podłączenie bez przecinania, albo chociaż odizolowania jakiegoś kabla wydaje mi się niemożliwe. Jeśli się mylę to poproszę o wskazówki gdzie i jak to zrobić.

[Damianwa]

Sporo czytając o tych modułach postanowiłem sobie taki kupić najpierw zakupiłem moduł który załącza i rozłącza światła dzienne (30% drogowych) czerpiąc informacje z ładowania niestety w i-dtec to nie działa ponieważ alternator kiedy nie ma takiej potrzeby nie ładuje akumulatora (tego nie doczytałem ) i wiadomo co się dzieje zakupiłem więc taki sam moduł tylko korzystający z napięcia po stacyjce i teraz jest git podobnie jak jeden z tu opisujących kolegów pożyczyłem prąd z alternatora jest tam taka kostka czarno-żółty przewodzik teraz moduł załącza światła po 7s od przekręcenia stacyjki w pozycje załączonych kontrolek.
Polecam ten moduł http://www.drl.proeltec.com/index.htm
Instalacja tak, żeby to dobrze samemu zrobić trwa max 1h

[Arek]

Zainstalowałem w swoim Accordzie VII taką modyfikacje - światła dzienne w długich.
Kierowałem się ograniczaniem ciągłego włączania i wyłączania ksenonów

Dzienne to 50% mocy świateł drogowych.
Zapalają się po przekręceniu kluczyka , podświetlenie wewnątrz samochodu nie przygasa.
Zakładał elektryk / mechanik wymieniany na forum, dwa moduły podpięte pod lewy reflektor i sterowanie pociągniete ze skrzynki bezpieczników
Robota na 2 godziny, cena 150 zl


Efekt wygląda tak

foto
Obrazek

a bez świateł dla porównania
foto

Obrazek

Mam u siebie ten sam moduł co kolega, zakładałem w tym samym warsztacie i nie polecam..... Sam montaż jest ok, natomiast wadą modułu jest to, że żarówki świateł drogowych świecą na 50 % mocy, a to po prostu za dużo. W Accordzie VII gen. odbłyśnik świateł drogowych jest stosunkowo sporych rozmiarów, co w połączeniu ze świeceniem żarówki na 50 % mocy powoduje niestety oślepianie - światła świecą za mocno, wygląda prawie tak, jakby jechało się na normalnych długich. W Acco VII gen. moduł musi "osłabiać" żarówki drogowych tak, aby świeciły max. na 30 % mocy, wtedy będzie ok. Jak na razie nikt mi światłami nie mruga ani policja też się nie czepia, ale i tak zmieniam moduł na ten:

http://www.drl.proel...iki/Page489.htm

[czekoladka]

No trochę nie rozumiem i trochę mi przykro że pośrednio namówiłem na taki zestaw.
Nie wydaje mi się aby światła w dzień mogły kogokolwiek oślepiać nawet jeśli maja 50% mocy . Podejrzewam ze dają porównywalnie dużo światła do zwykłych świateł mijania. Ja mimo wszystko pozostaje zadowolony z modyfikacji, ale wniosek dla innych taki ze należy obejrzeć jak to działa w realnym samochodzie.

[jaca]

Nie wydaje mi się aby światła w dzień mogły kogokolwiek oślepiać nawet jeśli maja 50% mocy.

Pełnowartościowe światła drogowe za dnia zdecydowanie oślepiają, a może lepiej byłoby to tak ująć, że świecą tak mocno, że trudno skupić wzrok w okolicy takiego auta. Ponadto nawet źle włożona (nierówno dociśnięta) żarówka przy zwykłych mijania może oślepiać (co mi się zdarzyło przez nieuwagę przy wymianie). Takie coś bezpieczne na pewno nie jest.