Zastanawiam się czy problemy "zregenerowanego" rozrusznika mogą mieć związek z tym tematem:
http://samurai.org.p...53650b283699648
Czy ktoś mógłby mi wyjaśnić jak dochodzi do załączania bendiksu i silnika w rozruszniku?
A - to jest chyba stały plus
B - niskoprądowy włącznik rozrusznika
C - to jest oczywiste, pin szczotki dodatniej, w silniku
Jeśli dobrze rozumiem w bendiksie jest jakiś przekaźnik. W momencie pojawienia się napięcia na pinie B, przekaźnik zwiera A z C i w ten sposób rozrusznik kręci?
Na starym jeśli zapnę masę oraz plus do A to zgodnie z tym co wyżej napisałem jest to sytuacja wyjściowa i nic się nie dzieje, a potem a potem gdy zewrę A z B to załącza się elektromagnes i silnik ładnie kręci.
W nowym (zauważyłem dzisiaj) jeśli powtórzę tę czynność to załącza się elektromagnes ale silnik kręci jakby chciał a nie mógł. Podanie plusa na C powoduje dopiero pełny ciąg silnika.
Czy to oznacza że przekaźnik w bendiksie jest uszkodzony?
Czy ktoś zastosował rozwiązanie z linka wyżej z dodatkowym zewnętrznym przekaźnikiem?
Ewentualnie regenerował ktoś bendiks?
Użytkownik pablocool edytował ten post 13:24, 28.03.2021