[RobBo]

Ja legalizowałem w Kielcach ul.kruszelnickiego koszt 300z i tylko na 3lata auto sprowadzone z instalacją holenderską ,wymiana butli powiedzieli mi 750 do 800z,butla walcowa 70l, zawór,i zawór tankowania,do wywalenia byłby wskaźnik ilości gazu,auto zostawiłem na jeden dzień.

[slawex9]

Z tego co mówisz bardziej opłaca się nie legalizować butli a wymienić na nową. Tydzień temu byłem pytać bo wymieniam butlę na większą i koszt butli z wymianą plus miedziana rurka od baku do komory silnika, filtry i ponowna regulacja 450 zł. Butla na 10 lat jak pamiętam. 

Butla toroidalna 60l

rurka 8mm

[Srebrny]

Nie wiem z jakiego powodu nie legalizują butli w sprowadzonych autach na 10 lat, ale potwierdzam, że jest to norma. Krajowe butle legalizują na 10 lat i to ma sens.

Wysłane z mojego SM-N910C przy użyciu Tapatalka

[Przemo603]

Witam!

Opowiem jak wyglądała moja legalizacja zbiornika LPG - Rzeszów, ul przemysłowa  http://www.starter-24.pl/

Accorda zakupiłem z zainstalowaną już instalacją w 2011 roku Niemczech - co najciekawsze była to Polska instalacja KME Diego G3 z Polskim zbiornikiem toroidalnym "IRENE", na wszystko miałem faktury i oczywiście polską legalizację na zbiornik ważną do 2020 roku...

Byłem umówiony na godz 8 rano więc pojechałem (mam jakieś 70km w jedna stronę). Było kilka aut już przede mną więc czekałem w kolejce. W miedzy czasie chłopaki demontowali zbiorniki w innych autach itd, a inspektor przyszedł do mnie i sprawdził szczelności instalacji, wizualnie oglądnął zbiornik itd. Wytłumaczyłem mu ze to 5-letnia butla, że mam papiery itd, stwierdził, że nie będzie problemu i prawdopodobnie obejdzie się bez demontażu, ale muszę czekać na swoją kolej aby wjechać do garażu. Spoko czekałem 2-3godz... a jak już wjechałem to panowie stwierdzili że jest to butla którą wycofuje się z użytku w Polsce ponieważ jest ona dopuszczona do użytku na podstawie decyzji UDT a teraz homologacje wydaje TDT więc butla która ledwo zdążyła się zakurzyć musi iść na złom przez jakieś chore przepisy ( i gdzie tu ekologia?).

Zależało mi na czasie a straciłem pół dnia i nie załatwiłem nic, a żeby zarejestrować auto potrzebowałem ta homologacje i przegląd.

Wracając do domu wstąpiłem po drodze do zakładu w którym w poprzednim aucie montowałem gaz. Zakupiłem nową butlę 300zł + 50zł montaż który trwał max 30min i spokój !

Podsumowując na moim przypadku szkoda było czasu i pieniędzy na paliwo, tym bardziej że telefonicznie nikt mnie nie uprzedził że mogą butli nie podbić itd.

pozdrawiam

Użytkownik Przemo603 edytował ten post 13:49, 25.11.2016

[tomikk81]

Z tym legalizowanie butli w aucie sciagnietym z zagranicy to złodziejstwo.Tez przez to przechodziłem,podbili mi na 10 lat ale czepneli sie o przewody ze sa gumowe a nie miedziane jak w PL.Auto ma najwyzszy model Prinsa zakladany w DE.A najsmieszniejsze to bylo to ze powiedzieli mi ze jak w zbiorniku bedzie gaz to podbija mi legaliz tylko na 3 lata.Debile

[NEO NFS]

Kase trzeba ciagnąć z ludzi...
Tak jakby przepisy UE odbiegały od PL.
Natomiast koszt legalizacji jest taki sam jak wymiana butli z gw. na 10latek. Robiąc ponowną legalizacje można się zdrowo naciąć, że podbiją tylko na 2latka. Czyste widzimisie pana inspektora, pomijajac oczywiscie butle-zgnilce.
Jeśli chodzi o to że trafi ktoś polską butle lpg. To warto się zwrócić do producenta! Ponieważ mają obowiązek przechowywania danych legalizacji przez okres 10lat. Kolega trafił z butlą Godków i po kontakcie z producentem w ciągu 2 dni dostał wyciąg z homologacji. W innym przypadku (zagraniczny producent/koniec homologacji) najlepiej kupić i wymienić sobie samemu butlę razem z WZW, bo nikt tego nie sprawdza na OSK. Interesuje ich tylko wyciąg homologacji z TDT (a gazmen nie podbija tam żadnej linijki że montował)
Pzd.

[Kubix]

Ja swojej hondzie z instalacją BRC nie legalizowałem tylko wymieniłem na inną. W Czakram jak dobrze pamiętam płaciłem coś w okolicach 420 zł za wymianę butli. 

[kamikaze]

A co mi tam będę dziś archeologiem

 

To Twoje zdanie, 150 zł w kieszeni, a jaka jest różnica między nową a legalizowaną (tylko taka że tamta jest nowa)

 

No nie do końca, materiał z którego jest wykonana butla jest przez 10 lat męczony przez:

1. zmiany ciśnienia
2. duże  zmiany temperatury z powodu rozprężania się gazu
3. korozję zewnętrzną i wewnętrzną

Wobec powyższego lepiej wymienić zbiornik na nowy, poza tym nie ma formalnych przeciwwskazań aby takie wymiany dokonać we własnym zakresie trzeba tylko zrobić to zgodnie z kulturą techniczną.

[pawlik118]

1. Od momentu pierwszego tankowania do ostatniego ciśnienie w butli jest niemal niezmienne (równanie stanu gazu doskonałego)

2. gaz rozpręża się w reduktorze/parowniku, w butli jest w formie cieczy 

3. mam 10 letni zbiornik bez grama korozji (GZWM)