obiecałem co prawda ze zrobie to w zeszły weekend, był mały poślizg, ale.. jest! Wreszcie udało mi sie założyć, podłączyć i wstępnbie skalibrować komputer pokładowy.
Tak sobie pomyślałem ze moze będziecie zainteresowani
A więc po kolei:
Nalezy poszukać odpowiednie przewody odpowiadające za kilka podstaowowych rzeczy umożliwiających działanie komputera.
Potrzebujemy:
a. sygnał z wtryskiwaczy
b. sygnał z prędkościomierza
c. zasilanie po stacyjce
e. zasilanie z akumulatora
f. masa
To Nam pozwoli na uruchomienie większości opcji komputerka.
moja uwaga! Nie trzeba rozkręcać panela przedniego, zeby dostać się do głównej wiązki.
kolejny punkt to kalibracja impulsów vss (prędkość) oraz impulsów, które z wtryskiwaczy.
pierwsza jazda to 2 razy za wysokie spalanie i 2 razy za małą prędkośc.
Po kilkudziesięciu kilometrach otrzymałem zgrubny (na poziomie 90%) wynik spalania oraz prędkości
W chwili obecnej dośc dokładnie są zliczane impulsy VSS (dokładnośc ok 97%), natomiast po wyjechaniu całego baku benzyny dopiero będę w stanie procentowo skorygować wyniki spalania wskazywanego względem wyników realnych do dokladności na poziomie 99%
Jutro cd. walki (czujniki temperatury zewnętrzne i wewnętrzne, temperatura silnika oraz sygnalizacja niewłączonych światełek)
Niestety źle zdjąłem wymiary wyświetlacza i zrobilem zbyt duży otwór na wyświetlacz ( w miejscu zegara)
Zdjęcia dodam jutro
.png)
!
nawet pokazuje zbiornik PB i LPG na jednym ekranie - zajebista sprawa 
