[danoneee7]

Chlopaki mam pytanko odnosnie wymiany tych poduszek. Samemu mozna sie za to zabrac? Czy trzeba podwieszac silnik aby wyciagnac poduszke?

[Talar]

no trzeba podwiesić i sprostuje mój post dwa wyżej że jak wymieniałm sprzegło to podniosłem silnik który inaczej się ułożył i dlatego było git:D sprzęgło nie miało tu nic do rzeczy:D

[blackfly]

a moze inaczej sa oznaczone te puduchy? k seria jest odwrotnie wiec moze to co dla niektorych przednia jest tylna?

[Bitels]

Dzisiaj sprawdziłem w moim 2,4 przednia poduchę wakumetrem i niestety poduszka nie trzyma podciśnienia.Tragicznie jakoś na wolnych obrotach nie jest ,ale czuć lekkie wibracje. Rozpocząłem poszukiwanie poduch i na hameryckim  jebaju namierzyłem takie cuś:

 

http://www.ebay.com/...44a6da7&vxp=mtr

 

Z treści aukcji wynika że te poduszki dodatkowo są wypełnione są płynem . 

[krzyzak24]

Ja kiedyś załozylem TedGum tylnia i po dwoch dniach ją zdejmowalem bo trafiało mnie przy ruszaniu.
Auto wpadało w wibracje i cała buda telepała
Na pewno nie ma w sobie płynu bo producent o nim nie wspomina.
To już tylko twój test.
W ASO komplet około 1800 pln

[Robert77]

Witam

Problem drgań jest mi znany i walczę z nim już od jakiegoś czasu. Wymieniłem poduszkę silnika tył (oryginał) i jest lepiej ale problem nadal występuje. Regulowałem zawory dwa razy (wałki sa ok.). Nawet wymieniłem rolkę napinającą pasek wielorowkowy i nic to nie dało. Ostatnio podjechałem do nieautoryzowanego serwisu i poprosiłem o sprawdzenie przedniej poduszki silnika - nie jest oberwana. Będąc upierdliwym klientem poprosiłem o sprawdzenie podciśnienia sterującego poduszką przednią i się okazało, że co prawda podciśnienie jest ale poduszka już go nie trzyma. W mojej ocenie, skoro podciśnienie steryjące pracą poduszki jest, to chociaż poduszka jest całoa, to jednak nie trzyma parametrów jakie przewidział producent i stąd drgania. Zamówiłem przednią poduszkę w serwisie i ma być dopiero w połowie kwietnia tego roku. O koszcie zakupu nie wspomnę, bo można usiąść - tylna 950 PLN, przenia (na którą czekam) trochę tańsza ok. 820 PLN. Niestety brak jest zamienników a te co są to strata czasu i pieniędzy. Żeby nbnie było, owszem założyłem pierwotnie zamiennik tylnej poduszki, ale jak bym chciał mieć masaż pleców i ty-ka, to kupię sobie matę masującą - po miesiącu zrobiłem wymianę na oryginał, bo na zamienniku jeżdziło się gorzej niż na oberwanym oryginale.

Dodam jeszcze, że u mnie drgania też są wyłłacznie na wolnych obrorach, właśnie wtedy, gdy poduszka przednia jest sterowana podciśnienie - po przekroczeniu pewnego zakresu obtorów podciśnienie jest odcinane.

Pozdrawiam

[Ewenement7]

U mnie natomiast lekkie drgania raz są a czasami (chwilami) kompletnie ich brak , jakby silnik wcale nie pracował . Panuje zupełna cisza . Dodam że na załączonej klimie drżenie występuje częściej niźli na niezałączonej . 

Jakoś strasznie mi to nie przeszkadza natomiast jeśli w przyszłości miało by się coś złego dziac z samochodem z tego powodu to proszę pisać jeśli ktoś ma wiedzę na ten temat .

Użytkownik Ewenement7 edytował ten post 17:57, 25.03.2015

[BLiNK]

U mnie ostatnio mam wrazenie ze silnik drzy na wolnych obrotach, wtedy kiedy jest rozgrzany i pozbawiony jakichkolwiek obciazen jak klima, swiatla etc.

Ma ktos moze filmik jak pracuje K20A6 po rozgrzaniu bez zadnych innych obciazen? U mnie niedawno wymieniane byly swiece i nie wiem czy to nie bedzie przyczyna.

[skubiszek]

Kiedy zawory regulowane? Bo miałem to samo przed regulacja

[BLiNK]

Mysle, ze to nie zawory bo wczesniej bylo ok przed wymiana swiec.

[automobilS]

na wolnych obrotach w tym "trybie"  wszystkie odbiorniki elektryczne  wyłączone to zawsze minimalnie będzie czuć coś bo winą są zbyt niskie obroty. Tylko to nie jest usterka tylko po prostu honda tak to ustawiła. A to przez idiotyczne  normy ekologiczne aby się tylko na papierze i  wyniki w laboratorium zgadzały, żeby auta spalały 3 kropelki benzyny mniej i 2 gramy CO2 mniej.

Tu widać nawet nowe auta to mają,a więc nie ma mowy żeby było coś zużyte czy wyeksploatowane. Poduszki silnika na pewno mają jak nowe. Szkoda, że nie da się komputerem ustawić zakresu wolnych obrotów.

[Ewenement7]

Ja sobie juz z tym dałem spokój . U kolegi w takiej samej hondzie jest tak samo . Poprostu uznałem to za ''standard'' w hondach i przestałem na to zwracać uwagę . Mówi się trudno i żyje się dalej

[Edson]

no i u mnie zauważyłem drgania na biegu jałowym..

 

po włączeniu silnika obroty lecą na 1200 - silnik oczywiście zimny, zero drgań, można robić test z 2złotówką

 

następnie po chwili jak silnik się rozgrzewa obroty schodzą do 650-700 i silnik zaczyna mieć drgania..

 

po czym wystarczy, że poruszę kierownicą obroty idą na 900 i nic nie drży..

 

zawory mam ustawione, silnik płynnie przyspiesza zarówno na PB jak i na LPG

 

również obstawiam poduszkę silnika - po przeczytaniu całego wątku

 

ktoś przerabiał ten temat w polifcie, ktoś ma podobne objawy??

[Wlodar]

U mnie są minimalne drgania ale zaraz jak zejdzie przy nagrzewaniu na np 650 obr ale silnik jest jeszcze nierozgrzany tak naprawdę choć skazówka temp już na swoim miejscu .Dopiero po nagrzaniu się silnika nie ma drgań

Użytkownik Wlodar edytował ten post 15:01, 11.11.2015

[gizof]

Witam, 

 

Pozwolę sobie odgrzać temat. Mam accorda VI 1.8 z silnikiem F18B2 z LPG. Mam problem z drganiami silnika na biegu jałowym zarówno na benzynie jak i na gazie. Początkowo drgania te dało się czuć tylko na gazie(zmniejszało się ich natężenie wraz ze wzrostem temperatury silnika) natomiast na PB było idealnie, cichutko i bez żadnych drgań. Pewnego razu wywaliło check engine a po 3-4 kilometrach zaczęły się drgania silnika, silnik chodził głośniej, obroty zaczęły falować a po zdjęciu nogi z pedału gazu obroty spadały prawie do zera i wracały na swoje miejsce. trwało to ok 1 dnia. Problem ustał dopiero po tym jak odpaliłem silnik i stojąc autem na biegu jałowym dodawałem gazu przełączając się raz na LPG raz na PB. po 4-5 minutach zabawy obroty się unormowały i nie spadały już tak nisko po zdjęciu nogi z gazu. Po wyłączeniu silnika i włączeniu jeszcze raz check engine zniknął a obroty tylko lekko falowały. Trochę pojeździłem i wszystko się ustabilizowało z tym, że: silnik chodzi głośniej niż przed tym zdarzeniem. Zanim to się stało an benzynie nie było go wcale słychać a na gazie był tylko głośniejszy. Teraz słychać go bardziej. Obroty nie falują ale jakby się wsłuchać w pracę to wydaje się, że równo nie chodzi. Dodatkowo, po odpaleniu na zimnym silniku na PB obroty lekko wariują, skaczą do góry oraz lekko falują. Po dodaniu lekko gazu wszystko się normuje i chodzi tak jak powinien.Co więcej po tym zdarzeniu idzie wyczuć drgania zarówno na PB i na LPG, gdzie wcześnie były wyczuwalne tylko na LPG. trzęsie lekko budą a najbardziej czuć gdy położy się nogę na pedale hamulca. z objawów to jeszcze zauważyłem, że po wyłączeniu silnika mocno zatrzęsie samochodem.

 

Rozrząd wymieniany ok 4 tysięcy temu wraz z regulacją zaworów.

Byłem u mechanika - wyczyściłem zawór egr, egr plate, przepustnicę i silnik krokowy. Mechanik sprawdził rozrząd i stwierdził, że wygląda ok. Sprawdził tez luzy zaworowe i nie ma z nimi większego problemu. Błąd, który mi wtedy wyskoczył został zdiagnozowany jak zbyt bogata mieszanka. Tylko nie wiem czy ten błąd może mieć jakiś wpływ na jazdę na samej benzynie, gdyż od czyszczenia elementów wymienionych wyżej jeżdżę tylko na PB (ok 200km)

Świece i filtr paliwa wymienione w tym tygodniu.

 

Spalanie raczej w normie - ok 11L PB/100KM i 12,5 LPG/100KM w mieście.

 

Jakieś pomysły co może być przyczyną drgań samochodu na luzie zarówno na LPG jak i na PB? Miał ktoś podobne objawy w swoich Accordach? Jakieś pomysły co mógłbym sprawdzić samodzielnie w celu wyeliminowania problemu?

Użytkownik gizof edytował ten post 15:29, 29.02.2016