[gustaffo]

Witam,
Od jakiegoś czasu dochodzą mnie trzaski deski rozdzielczej z okolicy zegarów. Przejechałem dopiero 20k km. Byłem w ASO i chciałem, żeby mi to usunęli w ramach gwarancji. Szef serwisu jednak powiedział, że lepiej chyba by było żeby nie rozbierać deski (on nic nie słyszy) - twierdząc że to jest solidna robota japońskich rączek. Doradźcie proszę co robić, może ktoś z Was miał podobny przypadek. Niby pierdoła a na maxa denerwuje, tym bardziej, że jest to nowiutkie auto. Trochę jestem rozczarowany - z VII gen nie miałem problemów.

poniżej link do filmiku, na którym można usłyszeć odgłosy które mnie wyprowadzają z równowagi.
trzaski występują zarówno przy ruszaniu jak i przy obrotach ok 3 000 obr./min

[gebek]

gustaffo, mialem takze trzaski z okolicy zegarow.Wcisnalem kawalek cienkiej gabki miedzy deske rozdzielcza,a zegary w gornej czesci.
Pomoglo...ale przygotuj sie na wiecej dziwnych dzwiekow .
Trzeszczala mi podsufitka...gabka zalatwila sprawe.
Skrzypial fotel kierowcy...wymienilem,ale ten drugi takze zaczyna skrzypiec.
Teraz zaczynaja mi brzeczec obie przednie szyby,co dziwne w pozycji zamknietej
Powoli zaczynam nazywac Accorda autem 1001 dzwiekow,a mowia tak o Civicu Ufo
Auto ma 9 miesiecy i 17.000 km.

[gustaffo]

gebek, to mnie pocieszyłeś hehe . Lekka załamka
Mam cichą nadzieję, że na desce rozdzielczej się skończy i nie dojdę do 1001 różnych dźwięków

[ Dodano: 2011-08-31, 21:57 ]
Wilu, jak tylko będę miał możliwość wrzucenia załącznika to dodam filmik, mam już nagranie, ale brak uprawnień do załącznika :-/
Czekam na info od administratora

[sebasto]

Witam... No cóż , ja spotkałem się z podobnym przypadkiem, auto(rocznik 2010, benzyna) podczas ruszania wpada w lekkie wibracje, które przenoszą się i powstają dziwne dźwięki z okolic deski rozdzielczej/zegarów, powiem wprost klekocze jak 10letnie auto. odbywa się to losowo, więc można pojechać do ASO i nic nie usłyszą. Klekocze tylko podczas ruszania... Mam starego acco i dużo lepiej pod tym względem, trochę słabo jak ktoś wydaje ciężkie pieniądze a później musi słuchać różnych dźwięków... pozdr

[gustaffo]

poniżej link do filmiku, na którym można usłyszeć odgłosy które mnie wyprowadzają z równowagi.
trzaski występują zarówno przy ruszaniu jak i przy obrotach ok 3 000 obr./min

[Tadzio]

Ja wprawdzie mam VII ale równocześnie z moim wspólnikiem kupiliśmy dwa Accordy. On miał duży przebieg i postanowił zmienić na VIII. Jego czarny sedan trafił do mojej córki A jemu kupiliśmy wersję Ex i zaczęła się zabawa. Pomijając fakt częstego wzywania na przeglądy w 2010 był cztery razy bo zawsze coś się świeciło na desce pojawiały się także różne odgłosy. Szyby przednie też klekotały ale serwis po długim przekonywaniu w końcu usłyszał że jest coś nie tak rozebrał drzwi i usterkę usunął. Deska skrzypi w różnych miejscach zależnie od temperatury na zewnątrz. Fotel też sobie gada. Paruje lewy reflektor. Serwis, bo do tego zmierzam ma na celu jak najdłużej zwlekać i zwodzić klienta niezależnie od wydanej kasy. Jak już wydana jesteś ich przynajmniej przez okres gwarancji. Mam kolegę który pracuje w serwisie Skody i tam ich uczą jak grzecznie odwlekać rozpatrzenie reklamacji i wmawiać klientowi "że tak ma być" lub "ten model tak ma". W czarnym Accordzie od nowości skrzypiało sprzęgło i ciężko chodziło, reklamowaliśmy je co przegląd, zawsze posmarowali i było trochę spokoju a potem od nowa. Po skończonej gwarancji na przeglądzie adnotacja "pilna konieczność wymiany pompy sprzęgła". I tak to wygląda. Trzeba walczyć w serwisach i być upierdliwym w końcu wydało się tam trochę grosza. Po obcowaniu z VIII generacją mojego wspólnika (nie chcę nikogo urazić) zrezygnowałem z kupna Tourera i długo jeszcze pojeżdżę swoim. Kasa w kieszeni a mój Accord bez zarzutu.

[gebek]

Ogolnie mowiac,to moim zdaniem jakosc wykonania srodka jest OK,ale pojawia sie troche denerwujacych dzwiekow.
Przesiadlem sie ze Skody Octavii 2 i liczylem na troche wiecej...w sumie najtanszy Accord to wydatek okolo 100.000 pln
a to powinno zobowiazywac.
Ale dla pocieszenia powiem,ze moj syn pracuje w salonie BMW i czesto sie nimi przemieszcza....jego wnioski to...
-modele z fabryk europejskich tzn.3,5,8 sa dzwiekoodporne ,ale wersje z USA tzn. X5,X6...potrafia calkiem
zdrowo trzeszczec
Jeszcze jeden przyklad na pocieszenie...siedzialem w Audi Q7 V12 i oparlem reke na podlokietniku i uslyszalem cala
serie trzaskow,jak w mojej bylej Octavii
A autko pewnie kosztowalo z 500.000 pln

[drago_rd]

U mnie czasami odzywa się "świerszcz" w obudowie kolumny kierownicy lub w samej kierownicy.
Ale bardziej denerwują mnie trzaski w górnej części ramy szyby w drzwiach kierowcy np. kiedy na autostradzie przejadę po tych światełkach odblaskowych pomiędzy pasami ruchu.
A i w bagażniku chyba tez zadomowił się jakiś świerszcz :-/

serie trzaskow,jak w mojej bylej Octavii

w mojej Octavii panowała cisza
Pozdrawiam kolegę z OCP

[gustaffo]

Niedługo wybieram się do ASO na przegląd, ale tym razem im nie daruję. Zobaczymy co powiedzą i co z tym zrobią. Dobrze drago nazwałeś ten dźwięk, jest to rodzaj "świerszcza" . Dam Wam znać co na to ASO jak tylko od nich wyjadę. Może dowiem się czegoś ciekawego...[/b]

[Driv3r]

gustaffo, nie licz na dużo - zgłaszałem to i nic nie dało rady zrobić.
to coś wewnątrz liczników u mnie było (źle kable zamocowane?).
dociskanie pomagało do pierwszych większych dołków.

[blackfly]

ja nie wiem co to jest ale identyczny dzwiek mam w sluzbowym klekocie. tam jak silnik wpada w delikatne wibracje zaczyna brzeczec cos w desce, bylem pare razy w aso najpierw nie slyszeli pozniej jak opieprzylem kierownika ze jesli jest gluchy to niech mlodym zrobi miejsce nagle znalezli usterke. nie wiem co to bylo bo jak odbieralem samochod wieczorem to powiedzial ze bylo 2gr w podszybiu tylko pytanie skad sie tam wzielo? zrobilem kolejne 10kkm i znowu zaczelo brzeczec juz sie przyzwyczailem i nie zwracam na to uwagi a jak mam jakis drazliwy dzien to wlaczam glosniej radio. najgorzej bylo jechac na autostradzie miedzy 120-140 bo wtedy ciagle brzeczalo.

[Wlodar]

W mojej też odzywa się podsufitka i od czasu do czasu coś na desce .Najlepsze jest to ,że w starym accordzie CB3 1991r jadąc po naszych dziurach jest cisza ale tam nie powiedziałbym ,że są gorsze materiały niż w VII gen.