[jacob101]

Na jakiej firmy zawieche wymieniales, oem czy zamienniki? W zdecydowanej wiekszosci odpowiedzialnym za drgania kierownicy podczas jazdy sa zle wywazone kola. Niestety zwykla wywazarka nie daje rady, aby pozbyc sie drgan nalezy wywazyc kola z testem drogowym...

[Ślepak]

I jeżeli ma się inne felgi niż OEM Hondy zamontowane, pamiętać o pierścieniach centrujących do felg. 

[ishater]

U mnie dość dziwna paranoja, bo powymieniałem sporo gratów- tuleje, łączniki stabilizatora, stworznie dolne,tylne gumy stabilizatora i ... jestttt jeszcze gorzej. Problem zaczyna się od 120 km/h i im szybciej tym gorzej. A auto miało służyć na częste długie trasy:/

 

 

 

u mnie było podobnie tzn. od 120km/h zaczynały sie drgania na kierownicy,przy hamowaniu również.

Problem okazał się banalny i wszystko wróciło do normy po wymianie opon zimowych (na stalowych felgach) na letnie + alumy   

 

ps. z 3 lata temu miałem problem przy hamowaniu ściągało kierownicą w jedną stronę,okazało się,że sworznie.

[dargo]

U mnie felerne były opony. założyłem wielosezonowe dębicy i spokój. 

pozdr

Użytkownik dargo edytował ten post 16:01, 10.12.2023

[pepedombo]

O nie! Obym i ja nie wdepnal w kolejny mityczny problem  

 

ślepak - na ile procent zamontowanie tuleji wahacza nie-oem moze bic po kierze ? nie pamietam co wpakowalem

 

Wpadlem pewnie jak sliwka :P Na zime zalozylem stalowki z nowymi zimowkami, gdzies po drodze zmienilem tuleje na nie-oem i zapomnialem zrobic zbieznosc... Do tego mam wywalona poduche pod skrzynia. Ostatnio zalozylem letnie i wuala 120, moze 130-140 i cos chodzi po kierownicy i lekko na karoserii. Tyl mialem przegrzany i pewnie znowu do wymiany, ale wstepnie odrzucam fakt, zeby tyl telepal kierownica, aczkolwiek buda potrafi. 

 

No ale powoli, wpierw zobacze co na zbieznosci i wymienie poduche pod skrzynia, moze wrzuce zimowki bo jakby tam byl spokoj :P

[Ślepak]

Pojedź na SKP i zobacz jak "miękkie" i jak pracują nowe tuleje, można się mocno zdziwić  

[makoox]

O nie! Obym i ja nie wdepnal w kolejny mityczny problem

 

ślepak - na ile procent zamontowanie tuleji wahacza nie-oem moze bic po kierze ? nie pamietam co wpakowalem

 

Wpadlem pewnie jak sliwka :P Na zime zalozylem stalowki z nowymi zimowkami, gdzies po drodze zmienilem tuleje na nie-oem i zapomnialem zrobic zbieznosc... Do tego mam wywalona poduche pod skrzynia. Ostatnio zalozylem letnie i wuala 120, moze 130-140 i cos chodzi po kierownicy i lekko na karoserii. Tyl mialem przegrzany i pewnie znowu do wymiany, ale wstepnie odrzucam fakt, zeby tyl telepal kierownica, aczkolwiek buda potrafi. 

 

No ale powoli, wpierw zobacze co na zbieznosci i wymienie poduche pod skrzynia, moze wrzuce zimowki bo jakby tam byl spokoj :P

 

Pepedombo, widzę że z Białegostoku, jeśli chcesz porządnie zweryfikować koła (felga, opona) to jedź do serwisu Tomkiewicz na 1000 lecia PP. Powiem Ci, że rok temu byłam w Max Auto na Kopernika, wyważyli mi na Hunterze z testem drogowym i drgania ustały. W tym roku pojechałem znów do Max Auto, założyli mi letnie, ale po przeważeniu miałem bicie. Pomyślałem sobie, że może już stare opony (5 letnie Nokiany ZLine) i zacząłem szukać na necie co kupić i się natknąłem przypadkiem właśnie na Tomkiewicza, bo deklarują, że sprzedają opony po cenach z neta. Więc zadzwoniłem, umówiłem się no i w między czasie po rozmowie z nimi pomyślałem, że spróbuję jeszcze u nich powalczyć z tymi Nokianami. I co? I się okazało, że miałem dwie felgi skrzywione (akurat nawet wiem kiedy pewnie się skrzywiły, miałem małą przygodę z krawężnikiem kilka miesięcy temu), ale w Max Auto mi o tym nic nie wspomnieli. No więc u Tomkiewicza wyprostowali mi od ręki te felgi, potem na wyważarkę z testem drogowym i po ok. 1,5h pojechałem na Augustów zrobić test. Auto płynie, zero drgań, testowałem do prędkości 180km/h. Także sama wyważarka Huntera nie załatwi sprawy, potrzeba jeszcze ogarniętych i chętnych do pracy mechaników. Tylko z tym Tomkiewiczem jest jeden szkopuł - za prostowanie dwóch felg 220zł, za przeważenie z testem drogowym i wszystko z tym związane (mycie felg, ściąganie i zakładanie opon do prostowania felg,czyszczenie szlifierką felg w miejscu styku felgi z piastą) 270zł... W sumie zostawiłem tam 490zł - ale powiem Ci, że było warto cholera.

[pepedombo]

Pepedombo, widzę że z Białegostoku, jeśli chcesz porządnie zweryfikować koła (felga, opona) to jedź do serwisu Tomkiewicz na 1000 lecia PP. Powiem Ci, że rok temu byłam w Max Auto na Kopernika, wyważyli mi na Hunterze z testem drogowym i drgania ustały. W tym roku pojechałem znów do Max Auto, założyli mi letnie, ale po przeważeniu miałem bicie. Pomyślałem sobie, że może już stare opony (5 letnie Nokiany ZLine) i zacząłem szukać na necie co kupić i się natknąłem przypadkiem właśnie na Tomkiewicza, bo deklarują, że sprzedają opony po cenach z neta. Więc zadzwoniłem, umówiłem się no i w między czasie po rozmowie z nimi pomyślałem, że spróbuję jeszcze u nich powalczyć z tymi Nokianami. I co? I się okazało, że miałem dwie felgi skrzywione (akurat nawet wiem kiedy pewnie się skrzywiły, miałem małą przygodę z krawężnikiem kilka miesięcy temu), ale w Max Auto mi o tym nic nie wspomnieli. No więc u Tomkiewicza wyprostowali mi od ręki te felgi, potem na wyważarkę z testem drogowym i po ok. 1,5h pojechałem na Augustów zrobić test. Auto płynie, zero drgań, testowałem do prędkości 180km/h. Także sama wyważarka Huntera nie załatwi sprawy, potrzeba jeszcze ogarniętych i chętnych do pracy mechaników. Tylko z tym Tomkiewiczem jest jeden szkopuł - za prostowanie dwóch felg 220zł, za przeważenie z testem drogowym i wszystko z tym związane (mycie felg, ściąganie i zakładanie opon do prostowania felg,czyszczenie szlifierką felg w miejscu styku felgi z piastą) 270zł... W sumie zostawiłem tam 490zł - ale powiem Ci, że było warto cholera.

Z bialego to tak, ale mieszkam troszke dalej. Poki co zbieznosc mam z bani, bo nic nie drgnelo po zmianie tuleji. Na jednym kole (bez odwaznikow) wychodzi mi 10 gram na zewnatrz i 75 od wewnatrz... raczej obstawiam felge, chociaz nie wiem dlaczego:P Pierscienie ostatnio zmienilem z alu na plastiki, bo mialem dwa. Troche roznic jednak jest miedzy wywazarkami, na poprzedniej max byl 45 gram, teraz 75, moze nawet cos sie zmienilo. W nawiasie mam jeszcze przeczucie, ze moze amor/amory, ale nie sprwadzilem. Costam sie poprawilo ale brak danych, bo rzadko latam po normalnych drogach.

 

PS: jaki jest jakis sensowny rozjazd na wywazarce? koles na miejscu mowil, ze srednio 40gram odskoku to jeszcze w normie, ale 75 to juz dziwnie wyglada na r15 (obstawiam, ze na zimowkach + stal bylo ok, stad tropy na felge)

Użytkownik pepedombo edytował ten post 18:10, 23.05.2020