[Technics]

Jak w tytule kolega wymieniał rozrząd i ustawiał zawory u mechanika z aso hondy i silnik chodzi rewelacyjnie, cicho, równo, vtec sie załącza ale przed tą robocizną auto dużo lepiej się zbierało, od dołu mocniej ciągło a teraz jedzie bo jedzie a dopiero na vtecu czuć odejście. Wczesniej jadąc np na 2,3 biegu i majac 2500 obr wciskal gaz i auto ciagło a teraz nie, przy zmianie biegu przy 5 tys obr na kolejnym biegu ma ok 3500 tys gaz w podloge i nie idzie, dopiero jakos doturla sie do 4 wtedy lepiej ciagnie, zaraz vtec wchodzi i jest dobrze. Mam wrażenie, że komp jest zle ustawiony, ze sie rozregulował bo np wcześniej za każdym razem jak przyjechał i wylaczyl silnik, wyjał kluczyk i po kilku sekundach było słychać że 5 razy pikał tak jakby się uzbrajał czy coś a teraz tego pikania nie ma. Nie dało się podpiąć kompa bo wtyczka nie pasowała ale odlaczal aku i po chwili podlaczal, silnik chodzil 10 min i sie niby ustawiał ale bez poprawy. Accord 99, 1.8 LS, wymieniony rozrząd, reg zaworów, wymiana wszystkich filtrów, oleju.
Dodam, że luzy zaworowe są ustawione wg książki tak jak powinno być, mechanik mówił, że auto powinno po tej regulacji jeszcze lepiej wchodzić na obroty i wg niego po przejechaniu się chodzi tak jak powinien. Ale jeśli luzy byłyby większe to auto nie chodziło by lepiej? Może i więcej by paliło ale to nie ważne, chodzi o moc.

Mieliście taki problem?

[kardas]

ściągaj pokrywę zaworów, szczelinomierz w rękę i sam sprawdź jak są ustawione zawory, bo często mechanicy robią to na "odpierd.l się"

lub źle ustawiony rozrząd

[Technics]

On nie wie jakie powinny być szczeliny itd a rozrząd raczej dobrze ustawiony bo kumpel mi mówił, że jakby był źle ustawiony rozrząd to by auto jechało max 60/h i też bez mocy by było a tutaj jest tak, że nawet na 4 biegu 150-160km/h jedzie ale chodzi najbardziej że od dołu nie idzie.

[ Dodano: 2011-05-30, 11:45 ]
A co by się stało gdyby luzy zaworowe były większe? Jakby się to objawiło oprócz tego, że było by słychać, że zawory klepią? Jeśli chodzi o moc i spalanie?

[ Dodano: 2011-05-30, 11:48 ]
A mógł przez taką wymiane komp złapać blędy nawet jeśli nie wywala cheka?

[Seth]

niech jedzie do tych expertów z ASO i niech poprawiają

[kardas]

źle ustawione zawory mogą dawać takie objawy, ale nie rozumiem pierwszego zdania, że on nie zna wartości szczelin

[Technics]

Oni uważają, że jedzie jak należy ale wcześniej w innym ASO hondy był wymieniany komp i oni tak to zrobili że auto chodziło rewelacyjnie, jak się nią przejechałem to była mocniejsza od mojej poprzedniej 2.0 a teraz odczuwalnie słabsza, wydaje mi się, że komp złapał jakieś błędy i trzeba je skasować tylko że ten mechanik nie może się połączyć z jego kompem jak podłącza lapka. A jak to jest ze szczelinami zaworów? Im większe tym co? A im mniejsze to co?

[Seth]

oj tam, spier.. wymiane rozrządu i zawory, co tu dużo pisać
Ja jakoś tyle razy regulowałem zawory, nie tylko u siebie i każdy zadowolony i moc nie spada i nie dziają się cuda na kiju.
Rozrząd miałem też zmieniany i zero różnicy
Niech ciecie w ASO poprawiają, a nie to daj to komuś kto się zna i nie robi na "odpier..."

[ Dodano: 2011-05-30, 12:35 ]

Oni uważają, że jedzie jak należy ale wcześniej w innym ASO hondy był wymieniany komp i oni tak to zrobili że auto chodziło rewelacyjnie, jak się nią przejechałem to była mocniejsza od mojej poprzedniej 2.0 a teraz odczuwalnie słabsza, wydaje mi się, że komp złapał jakieś błędy i trzeba je skasować tylko że ten mechanik nie może się połączyć z jego kompem jak podłącza lapka. A jak to jest ze szczelinami zaworów? Im większe tym co? A im mniejsze to co?

nic nie rozumiem

[Technics]

Tzn że on zielony w mechanice i nie wie jakie powinny być szczeliny, ile wynosić mm czy coś żeby porównać ale skoro wg książki jest ustawione to powinny być dobrze ustawione bo silnika w ogóle już nie słychać, chodzi równo i cicho, obroty nie pływają ani nic.

[ Dodano: 2011-05-30, 12:39 ]

nic nie rozumiem

Bo ten rozrząd wymieniał mechanik z ASO Hondy który otworzył swój warsztat i on się przejechał i stwierdził, że jedzie jak należy ale kumpel kupił tą honde od kogoś z Piły i w ASO w Pile wymieniali komp bo był padnięty i po tej ich wymianie auto chodziło lepiej niż dobrze a teraz dużo gorzej.

[Seth]

to niech kolega zgada się z kimś kto ma podobną furke i niech sie ktoś nim przejedzie i oceni czy faktycznie nie jedzie

[Technics]

Ja bym albo zwiększył luzy zaworowe albo podłączył kompa w ASO jakimś żeby sprawdzili czy nie złapał jakiś błędów. Teraz podobno ta honda chodzi jak każda inna ale wcześniej chodziła o wiele lepiej, na obroty od dołu się wkręcała jak żadna inna.

[koliberek-ak]

A jak to jest ze szczelinami zaworów? Im większe tym co? A im mniejsze to co?

w uproszczeniu:
jak zawory mają za ciasno to silnik ciszej chodzi i może mniej spalać paliwa, ale zawory i/lub gniazda zaworowe się niszczą
jak za luźno, to klekotanie zaworów może być głośniejsze od normy oraz silnik może być słabszy
jest jeszcze trzeci przypadek, gdy zawory źle ustawione spotkają się z tłokiem...

[c00li]

jak zawory mają za ciasno to silnik ciszej chodzi i może mniej spalać paliwa, ale zawory i/lub gniazda zaworowe się niszczą

Gniazda zaworowe się niszczą jeżeli zawory się nie domykają i na gniazda idzie temperatura płonącej mieszanki. Ciasne ustwienie zaworów to ich dłuższe otwarcie => lepsze napełnienie cylindrów => lepsze osiągi. Jeżeli przegnie się z ciasnotą, to zawory mogą się nie domykać i wtedy kompresja ucieka, a tym samym spada moment i moc.

jak za luźno, to klekotanie zaworów może być głośniejsze od normy oraz silnik może być słabszy

Zgadza się - jest gorsze napełnienie.

jest jeszcze trzeci przypadek, gdy zawory źle ustawione spotkają się z tłokiem...

Takie rzeczy to tylko przy ekstremalnie źle ustawionym rozrządzie. Samą regulacją zaworów raczej nie ma szans doprowadzić to spotkania ich z tłokiem.

Pytanie czy zawory były regulowane na zimnym czy ciepłym silniku. Na ciepłym luzy się zwiększają z powodu większej rozszerzalności cieplnej aluminiowego korpusu głowicy niż stalowego trzonka zaworu.

[koliberek-ak]

dzięki c00li za dokładniejsze wyjaśnienie

czyli podsumowując:
im większy luz (luźno) ustawimy szczelinomierzem przy regulacji zaworu, tym zawór będzie miał ciaśniej w gnieździe (na krócej będzie się otwierał), a im mniejszy (ciasno) - tym luźniej (na dłużej będzie się otwierał)

[Seth]

a podsumowując to luz ma być taki jaki podaje producent w manualu serwisowym

[pegal]

Na ciepłym luzy się zwiększają z powodu większej rozszerzalności cieplnej aluminiowego korpusu głowicy niż stalowego trzonka zaworu.

Tego nie rozumiem...który luz tutaj się zwiększa? Przecież reguluje się na zimnym dlatego, że po nagrzaniu te luzy się zmniejszą a nie zwiększą i mogą spowodować podpieranie zaworów.