[Rech]

Witam
Czy to możliwe żeby poziom oleju zmieniał się z dnia na dzień? tzn 2 dni temu sprawdzałem, było przy minimum. wczoraj już był dokładnie przy max, dzisiaj sprawdzam i znowu przy min. dodam że sprawdzałem za każdym razem ok. 2h po zgaszeniu silnika. Nidgy wcześniej się z czymś takim nie spotkałem... Auto bierze 1l oleju na 4tys km. płyn chłodniczy nie schodzi. silnik suchy, zero wycieków.... aż mi sie nie chce wierzyć w takie stany oleju, czy ktoś potrafi to racjonalnie wytłumaczyć?
z góry dzięki, pozdrawiam

[szysz]

Mam dokładnie to samo, zaraz po tym jak kupiłem auto, sprawdziłem stan i ruszyłem w trase. Wróciłem i na wieczór [po odstaniu ze 3h] jeszcze skontrolowałem sobie olej, czy aby nie pali. Wyszedłem z garażu załamany... ;p Wyszło mi spalanie oleju jakieś ... 0,3l/100km )) Dobrze, ze dużo nie dolałem, ale i tak jeździłem za strzykawką, żeby odessać nadmiar


Też chciałbym wiedzieć z czego to wynika, bo nie ma żadnej reguły, raz pokaże dobrze, raz źle

Ten 1l między kropkami na bagnecie też jest chyba przereklamowany ;p

[g4cek]

najlepiej sprawdzać jak auto ma zimny silnik i stoi na równym podłożu. Jak miałem kiedyś lagune jak dwa koła od strony kierowcy stały na wysokim krawężniku zapalał się servis natomiast jak zjechałem i stał na równym serwis gasł bo poziom oleju się wyrównywał

[blackfly]

prawdopodobnie miesza sie wam z paliwem. jak jezdzicie na krotkich trasach ciagle na ssaniu to nie spali wszystkiego. na trasie sie wypali i dlatego ubywa, pozniej znowu miasto i krotkie odcinki i efekt jest taki ze rosnie na bagnecie.

[Rech]

ok, tylko co teraz, jeżeli chcę dolać 0,5l, bo jest przy min, a jutro mi się podniesie ponad max? poza tym jak to olej miesza się w misce olejowej z benzyną? przecież to nie może być nic normalnego...

[Snajper]

tez tak mam, zawsze sprawdzam w jednym miejscu, któregoś dnia się przeraziłem bo olej był poniżej dolnej kropki na bagnecie, dolałem 3 setki, na drugi dzień z rana olej się podniósł ale nadal było za mało, dolałem jeszcze 4 setki, i wydawałabo by się ze jest ok, po dwóch dniach z samego rana sprawdam a olej praktycznie na górnej kresce, z kolei jeszcze nstępnego dnia w normie - - - idzie zgłupieć

[kardas]

sprawdzam od 3lat raz na miesiąc i zawsze mam logiczne wskazania, stańcie na równym tym samym co zawsze miejscu, 15-20 minut po zgaszeniu i sprawdzić raz a dobrze, oczywiście wycieracie bagnet po pierwszym wyciągnięciu i robicie nowy pomiar z suchym?

[szysz]

Miałem do czynienia z kilkoma autami i nadal mam, w każdym regularnie sprawdzam olej i zgłupiałem jedynie przy accordzie. Zawsze sprawdzałem w tym samym miejscu, a auta raczej nie ruszam na krótkie odcinki (z reguły >25km bez zatrzymywania). I na zimnym, odstanym silniku - po jakiś 4h w dwóch pomiarach z dnia na dzień wyszła mi raz bardzo duża różnica, kolejnego dnia i cały czas później okazało się, że jeden pomiar po prostu pokazał mi za mało oleju (może w filtrze oleju został?).

Teraz obrałem taktykę sprawdzania oleju na stacji benzynowej, po zapłaceniu w kasie (2-3min od zgaszenia). Jeżeli mi się coś nie podoba, sprawdzam następnego dnia w garażu, po nocy i wtedy wiem na czym stoję

Z obserwacji wynika, że poziom po 2-3min (na rozgrzanym) różni się o jakieś 2-3mm gdy sprawdzamy na zimnym, odstanym silniku. Te 2-3mm mogą spływać w dół w momencie wyciągania bagnetu z rozgrzanym olejem...

amen ;p

[Rech]

może to się wydać dziwne, ale okazuje się że nawet minimalny przechył może sporo zmienić stan na bagnecie. ulica na której akurat sprawdzałem olej jest minimalnie nierówna, i jak auto stoi w jedną stronę, bagnet pokazuje inne wyniki niż jak stoi w drugą (tzn zależy w którą stronę jest troszke przechylony samochód). sprawdziłem na idealnie równym i wszystko się zgadza. dzięki za pomoc, pozdrawiam

[Davidowski]

ja ponad 6 miesiecy temu mialem problem ze znikaniem oleju
wyregulowalem zawory zalalem nowy i od tamtej pory mialem spokoj az do dzis
sprawdzam stan a tu olej na dolnej kropce dolalem litra i poziom jest pomiedzy dwoma kropkami
narazie sie tym nie przejmuje za bardzo bo olej poci mi sie z pod uszczelki pokrywy zaworow a we wtorek bedzie robiony rozrzad to wymienie ta uszczelke na nowa ori a w zaszlym tygodniu zakladalem lpg to moze tez troche ubylo

[NIUTEK]

Witam

Koledzy mam ten sam problem.

Pracuje w delegacji i po każdej trasie sprawdzam stan oleju i sprawa u mnie wygląda tak;

W pierwszym miejscu pokazuje na bagnecie prawie FULL (1 pomiar) po przejechaniu 200km  (samochód stoi całą noc) sprawdzam poziom oleju i pokazuje prawie min.(2 pomiar)

Dodam że jak wracam do domu również po przejechaniu 200km i stawiam go na to samo miejsce co przy pomiarze 1 i pokazuje prawie FULL (tyle co wcześniej mierzyłem)

Po prostu głupieje, bo tak dzieje się za każdym razem jak sprawdzam w tych samych miejscach.

Sprawdzałem na kanale czy nie ma gdzieś wycieków, wszystko od spodu suche.

Dodam że zaczęło się tak dziać od momentu założenia instalacji gazowej.

Teraz nie wiem czy mam dolać oleju czy jeździć dalej...

PS. sprawdzam olej po całej nocy postoju a potem robię małą wycieczkę aby silnik się zagrzał, odstawiam go na miejsce i po godzinie schodzę sprawdzić i pokazuje tyle samo co po nocy.

[Wlodar]

Po nocy stoi w poziomie ? Jeśli tak to tego bym się trzymał tz.w domu

Użytkownik Wlodar edytował ten post 16:18, 03.11.2015

[Pepcio]

Witam
Czy to możliwe żeby poziom oleju zmieniał się z dnia na dzień? tzn 2 dni temu sprawdzałem, było przy minimum. wczoraj już był dokładnie przy max, dzisiaj sprawdzam i znowu przy min. dodam że sprawdzałem za każdym razem ok. 2h po zgaszeniu silnika. Nidgy wcześniej się z czymś takim nie spotkałem... Auto bierze 1l oleju na 4tys km. płyn chłodniczy nie schodzi. silnik suchy, zero wycieków.... aż mi sie nie chce wierzyć w takie stany oleju, czy ktoś potrafi to racjonalnie wytłumaczyć?
z góry dzięki, pozdrawiam

Witajcie. Widzę, że problem ze stanem oleju to chyba jakaś norma w Hondzie. Mam co prawda Honde Stream, ale problem podobny, gdy samochód postoi przez noc to poziom oleju mam powiedzmy max, natomiast gdy jeżdżę i w ciągu dnia chcę sprawdzić to czasami mam nawet prawie minimum. Wymyśliłem teorię, że coś przytrzymuje olej w górnej części silnika i stawiam tu na układ v-tec. Nie wiem jak to wytłumaczyć w sensie mechanicznym, ale coś musi być na rzeczy bo nie jest możliwe by olej znikał i następnie pojawiał się niewiadomo skąd. Kupiłem bdb płukankę do silnika którą zalewa się i jeździ z 2-3 tys km, chcę wyczyścić silnik z nagarów i szlamów, zobaczę co się będzie dalej działo. Jeśli ktoś ma jakieś rozsądne wytłumaczenie tych problemów ze znikającym i pojawiającym się znów olejem proszę o ,,elaborat'':) 

[przemkowal]

Witajcie. Widzę, że problem ze stanem oleju to chyba jakaś norma w Hondzie. Mam co prawda Honde Stream, ale problem podobny, gdy samochód postoi przez noc to poziom oleju mam powiedzmy max, natomiast gdy jeżdżę i w ciągu dnia chcę sprawdzić to czasami mam nawet prawie minimum. Wymyśliłem teorię, że coś przytrzymuje olej w górnej części silnika i stawiam tu na układ v-tec. Nie wiem jak to wytłumaczyć w sensie mechanicznym, ale coś musi być na rzeczy bo nie jest możliwe by olej znikał i następnie pojawiał się niewiadomo skąd. Kupiłem bdb płukankę do silnika którą zalewa się i jeździ z 2-3 tys km, chcę wyczyścić silnik z nagarów i szlamów, zobaczę co się będzie dalej działo. Jeśli ktoś ma jakieś rozsądne wytłumaczenie tych problemów ze znikającym i pojawiającym się znów olejem proszę o ,,elaborat'':) 

 

Co to za plukanka?

[CiviT]

Pierwsze co słyszę że się jeżdzi na płukance, ogólnie płukanka pogarsza smarowanie, w tych co stosowałem kazali nie przekraczać obr jałowych, ja to bym się bał jeździć z płukanką a tym bardziej dociskać.