XIV Ogólnopolski Zlot Honda Accord Klub Polska
XIV Ogólnopolski Zlot Honda Accord Klub Polska
XIV Ogólnopolski Zlot Honda Accord Klub Polska
XIV Ogólnopolski Zlot Honda Accord Klub Polska
XIV Ogólnopolski Zlot Honda Accord Klub Polska
XIV Ogólnopolski Zlot Honda Accord Klub Polska
XIV Ogólnopolski Zlot Honda Accord Klub Polska
XIV Ogólnopolski Zlot Honda Accord Klub Polska
XIV Ogólnopolski Zlot Honda Accord Klub Polska
XIV Ogólnopolski Zlot Honda Accord Klub Polska
XIV Ogólnopolski Zlot Honda Accord Klub Polska
XIV Ogólnopolski Zlot Honda Accord Klub Polska
XIV Ogólnopolski Zlot Honda Accord Klub Polska
XIV Ogólnopolski Zlot Honda Accord Klub Polska
XIV Ogólnopolski Zlot Honda Accord Klub Polska
XIV Ogólnopolski Zlot Honda Accord Klub Polska
XIV Ogólnopolski Zlot Honda Accord Klub Polska
XIV Ogólnopolski Zlot Honda Accord Klub Polska
XIV Ogólnopolski Zlot Honda Accord Klub Polska
XIV Ogólnopolski Zlot Honda Accord Klub Polska
XIV Ogólnopolski Zlot Honda Accord Klub Polska
XIV Ogólnopolski Zlot Honda Accord Klub Polska
XIV Ogólnopolski Zlot Honda Accord Klub Polska
XIV Ogólnopolski Zlot Honda Accord Klub Polska
XIV Ogólnopolski Zlot Honda Accord Klub Polska
XIV Ogólnopolski Zlot Honda Accord Klub Polska
XIV Ogólnopolski Zlot Honda Accord Klub Polska
XIV Ogólnopolski Zlot Honda Accord Klub Polska
XIV Ogólnopolski Zlot Honda Accord Klub Polska
XIV Ogólnopolski Zlot Honda Accord Klub Polska
XIV Ogólnopolski Zlot Honda Accord Klub Polska
XIV Ogólnopolski Zlot Honda Accord Klub Polska
XIV Ogólnopolski Zlot Honda Accord Klub Polska
XIV Ogólnopolski Zlot Honda Accord Klub Polska
XIV Ogólnopolski Zlot Honda Accord Klub Polska
Kontrolka SRS i inne "kwiatki"
#1
Napisano 20:09, 03.05.2011
Pozwoliłem sobie przenieść temat z działu "Dla niezarejestrowanych":
1. Przy uruchamianiu silnika kontrolka SRS raz świeci a raz nie (to znaczy, zaświeci przez kilka sekund i gaśnie, czyli w sumie normalnie, a czasem w ogóle się nie zapali). W czasie jazdy nic się nie dzieje (to znaczy, kontrolka nie świeci ). Powinienem zacząć od sprawdzenia kabli/połączeń od poduszek ?
2. Spryskiwacze świateł - jeszcze kilka dni temu działały, ale chcąc je wczoraj uruchomić słyszę tylko cykanie przekaźnika i nic poza tym (bezpieczniki sprawdziłem, płyn zalałem do pełna). Przekaźnik wyjąłem, przeczyściłem (i wtyczkę) kontakt spray'em, ale nic się nie zmieniło. Pompki nie słychać. Czyżby przekaźnik padł?
3. Centralny zamek - czy też przy otwieraniu z pilota czy też kluczykiem nie zawsze otworzą się do końca tylne lewe drzwi (muszę je "dootworzyć" z kluczyka albo ręcznie ryglem). Bywa też tak, że się otworzą, ale pojeżdżę trochę i znów są zamknięte (tak jakby siłownik nie mógł utrzymać rygla). Czy dobrze podejrzewam, że raczej siłownik jest do wymiany?
4. Przy zamykaniu z kluczyka często bywa tak, że rygle od razu "odbijają" w położenie "otwarte" i tak mogę sobie machać kluczykiem aż za którymś razem załapie (albo zrobię to bardzo powoli i z wyczuciem). Czy wpływ na to może mieć uszkodzona klamka/wkładka zamka (jest trochę zdezelowana)?
Z góry dziękuję za odpowiedzi (i wybaczcie, jeśli podobne tematy były - będę bił się w piersi i następnym razem bardziej przyłożę się do szukania ).
"Najbardziej lubię rozmawiać sam ze sobą. Oszczędzam w ten sposób czas i unikam kłótni." O. Wilde
#2
Napisano 20:44, 06.05.2011
2) przekaźnik albo pompka albo bezpiecznik pompki - musisz wziąć miernik i posprawdzać napięcia
3) mogło się coś zabrudzić lub poluzować - zdejmij boczek i zobacz, jak to wygląda
4) rozklekotany bębenek, jeśli otwierasz kluczykiem, lub siłownik master - trudno mi powiedzieć, bo mi to się jeszcze nie psuło, choć nie wiem, czy taki efekt może wystąpić w tego typu siłownikach (zintegrowanych z zamkiem)
#3
Napisano 11:40, 07.05.2011
No tak, po uruchomieniu silnika i w czasie jazdy żadne kontrolki się nie świecą. Czyli w sumie nie powinienem się przejmować .
Co do spryskiwaczy, to w przyszłym tygodniu będę zrzucał zderzak, więc sprawdzę tę pompkę.
Co do punktu 4 to przy zamykaniu z pilota nie ma problemu, więc pewnie zostaje ten nieszczęsny bębenek :-/ .
A jeżeli chodzi o punkt 3 to po zdjęciu boczku nie zauważyłem nic niepokojącego, ale coś czuję, że będę musiał dobrać się do siłownika.
"Najbardziej lubię rozmawiać sam ze sobą. Oszczędzam w ten sposób czas i unikam kłótni." O. Wilde
Użytkownicy przeglądający ten temat: 0
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych