[slaf]

czytam od kilku godzin posty i nie znalazłem rozwiązania problemu.Mam Accordkę z 2004 r silnik benzynowy 2.0 l.Wczoraj po raz pierwszy podczas jazdy zgasł mi silnik przy dojeżdżaniu do skrzyżowania podczas redukcji biegów.Zapaliły się podczas jazdy kontrolka ładowania i oleju.Jednak podczas toczenia się pojazdu i puszczeniu sprzęgła silnik włączył się ponownie jednak włączyła się na stałe kontrolka "chech engine"(CE).Podczas dalszego powrotu do domu silnik gasł jeszcze kilka razy podczas pracy na biegu jałowym.Po zakończonej jeździe odłączyłem na kilka sekund akumulator i po jego ponownym podłączeniu kontrolka Check engine -ku mojej radości-zgasła.Po kilku godzinach silnik odpalił normalnie,ruszyłem normalnie ,jednak problem z gaśnięciem na biegu jałowym nie zniknąl.Dodam,że czasami przy dodawaniu gazu na II lub III biegu odczuwalny był chwilowy spadek mocy.Po zakończonej jeździe znowu odłączyłem ipodłączyłem akumulator.Dzisiaj rano silnik odpalił lecz pracował na niskiej prędkości 1000 obr.podczas gdy zwykle pracuje przy ok.1400-1500 obr./min na zimnym silniku.Po kilkuset metrach jazdy pojawiała się na kilka sekund kontrolka ładowania ale tylko na biegu jałowym przy zatrzymaniu się na skrzyżowaniu( silnik raz nie zgasł a na innym skrzyżowaniu zgasł?)I znowu podczas redukcji biegów silnik zgasł i pojawiła się kontrolka CE,którą znowu skasowałem restartem akumulatora.Zakończyłem jazdę i wróciłem do domu.Po południu silnik mi już nie odpalił .Zdziwił mnie ponadto brak świecących kontrolek CE i ładowania przy włączeniu zapłonuPróbowałem kilku porad forumowiczów chcąc odczytać ewentualne kody błędów( zwierając piny 4 i 9 na kostce OBD lecz nie włączyła mi się ani na chwile kontrolka CE i ładowania).Po włączeniu zapłonu na desce rozdz. mruga teraz bezustannie - inie gaśnie- zielona kontrolka Kluczyka (immobilizer).Silnik kręci lecz nie odpala.Dodam przy okazji ,że wszystko to , co opisałem zaczęło się dziać po tym jak w dniu wczorajszym odświeżałem przewody wentylacyjne wtryskując do nich wężykiem piankę grzybobójczą,( którą byc może wtrysnąłem w nadmiarze) bo pianka az wydostawała się na zewnatrz nawiewów.Po kilkunastu min. zauważyłem że na dwóch przednich dywanikach skropliło się trochę środka,który wprowadziłem do przewodów wentylacyjnych.Sorry,że się tak rozpisałem ale chciałem przekazać najwięcej informacji .Bardzo proszę o pomoc .Chciałbym chociaż odpalić aby dojechać do warsztatu.

[Mikolaj]

No i to że użyłeś tej pianki jest wg mnie kluczową informacją i "załatwiłeś" tym komputer sterujący silnikiem. Jest na forum temat o tym, aby pod żadnym pozorem nie psikać żadnymi piankami do kratek wentylacyjnych.

[ Dodano: 2011-03-21, 19:05 ]
w tym dziale, na górze, specjalnie podwieszony i w kolorze http://www.accordklu...wforum.php?f=62

[slaf]

Dzięki, spróbuję poszukać.Chyba że byłbyś szybszy to bardzo prosiłbym o link, bo od tego szukania już mnie oczy bolą i cholera mnie bierze.

[Mikolaj]

Nie trzeba szukać, bo jest na wierzchu.
http://www.accordklu...topic.php?t=298

Komp jest w tunelu środkowym na dole w nogach, są zaślepki.

[Tomasz1985]

I co kolega załatwił komp na Amen??

[Mikolaj]

jeśli okaże się zalany, a niestety jest to bardzo prawdopodobne skoro na dywaniki nawet to wypłynęło, to raczej na śmietnik.
Tak było w przypadku historii z podanego wątku.

[slaf]

Jeszcze raz bardzo dziękuję.Pozdrawiam

[ Dodano: 2011-03-21, 19:26 ]
Dam znać jak jutro dotrę do tego kompa.

[Tomasz1985]

Z ciekawości komp można kupić? Jakie koszta?

[slaf]

Wielki szacun dla Mikołaja za szybką i trafną diagnozę. Zdemontowałem komputer (2 śruby 10 mm-do których dostęp jest po demontażu pokryw plastikowych i odciągnięciu wykładziny podłogowej z dwóch strontunelu-przy nogach kierowcy i pasażera)i po otwarciu pokrywy stwierdziłem,że zarówno na wewnętrznych ściankach obudowy jak i na płytce z układami scalonymi są śladowe ilości mokrej substancji o zapachu środka grzybobójczego ,którego zastosowałem ( K2).Wniosek-zalałem komputer.Osuszyłem całość przedmu*cenzura*ąc ,przykładając chusteczki chigieniczne oraz stosując nawiew z suszarki i czekam do jutra aby zamontować go spowrotem

[Mikolaj]

Zdaj relacje, czy zadziała, czy jednak szlag go trafił.

[Glinuś]

Jeżeli nie udało by się uratować kompa dzwoń do Rafała 506-025-009,a jeżeli by nie miał dzwoń tutaj:
http://allegro.pl/ho...1509577754.html
Po podpięciu nowego-używanego kompa,należy go zaprogramować na systemie Honda pod twój nr.nadwozia.Koszt programowania od 50 zł w zależności od regionu.

[slaf]

Witam.Dzisiaj zamontowałem osuszony komputer i po włączeniu zapłonu z radością zauważyłem,że wszystkie kontrolki świecą tak jak przed awarią.Przekręciłem kluczyk dalej i silnik odpalił ( ufff ).Silnik (oczywiście zimny)na biegu jałowym osiągnął prędkość obrotową rzędu 1800.Zrobiłem jazdę próbną ( około 2 km ) i stwierdzić muszę że mimo,że silnik się jeszcze nie nagrzał to obroty na biegu jałowym utrzymywały się na zbyt niskim poziomie tj. ok.500 obr/min po czym silnik gasł.Po zatrzymaniu pojazdu przed domem uruchomiłem kilkakrotnie silnik lecz za każdym razem zgasł z powodu zbyt niskich obrotów.Spróbuję mu na lince gazu trochę podwyższyć obroty i jadę do mechanika ,który ma spróbować podpiąć silnik pod komputer i wtedy się okaże czy komputer zapamiętał jakies błędy.Dam znać.

[andref24]

Może trzeba jeszcze przeprowadzić procedurę uczenia biegu jałowego ECM/PCM:

1. Upewnić się, że wszystkie urządzenia elektryczne (klimatyzacja, audio, ogrzewanie tylnej szyby, światła itp.) są wyłączone.
2. Wyzerować ECM/PCM za pomocą testera HDS.
3. Włączyć zapłon (II) i odczekać 2 sekund.
4. Uruchomić silnik. Uruchomić silnik i utrzymywać obroty na poziomie 3.000 obr./min. (min-1) bez obciążenia (w położeniu P lub na luzie) do momentu włączenia wentylatora chłodnicy lub do momentu, gdy temperatura płynu chłodzącego silnika osiągnie wartość 90°C.
5. Pozostawić silnik na biegu jałowym przez około 5 minut przy pełnym zamknięciu przepustnicy.
UWAGA: Jeśli uruchomi się wentylator chłodnicy, nie należy wliczać czasu jego działania do podanych 5 minut.

[slaf]

Dojechałem jakoś do tego mechanika ,który podpiął do OBDII swoje urządzenie lecz żadnego błędu urz. nie wykazało.Nie potrafił zdiagnozować problemu związanego z gaśnięciem silnika.Poradził mi abym spróbował jeszcze przed udaniem się do serwisu abym wykonał następujące czynności:1.wychłodził silnik, 2.odłączył i podłączył akumulator,3.włączył silnik do momentu aż włączy się wentylator chłodnicy.Zrobiłem to ,jednak po 20 minutach pracy wentylator wogóle nie włączył się.Silnik pracował przez 13 minut z prędk. 700-800 obr/min po czym kolejne 7 minut z prędk.500-600 obr/min.Temp.silnika była już odpowiednia po około 10 min.Także czynności te nie pomogły a silnik dalej gaśnie.Dzwoniłem też do ASO Honda (Gliwice), gdzie pracownik -po opoisaniu mu efektów po odgrzybianiu przewodów wentylacyjnych stwierdził,że na 1000 % padł komputer,który kosztuje w granicach 1800-2500 zl.
Glinuś-skorzystałem z twojego linku na allegro lecz rozmówca do chwili obecnej nie udzielił mi inf. czy ma aktualnie komputer o podanych symbolach(stwierdził ,że da mi dzisiaj jeszcze odp.?)Także zmuszony jestem raczej na wymianę komputera,muszę tylko podzwonić.
Andref24-czy opisane przeze mnie czynności,które wykonałem to mniej więcej nie to samo co opisałeś? zastanawia mnie jeszcze to , jak wyzerować mam ECM/PCM?

[Glinuś]

Posprawdzaj jeszcze pod maską przewód od masy.Rafał nie ma kompa od 2.0 ?