[krisss111]

ja napiszę jeszcze raz...żadnych zmian ani w pracy silnika,ani w dźwięku, a tym bardziej w spalaniu nie ma. wszystkie opowieści o zwiększeniu mocy (przynajmniej przy zwykłej strumienicy łuskowej) to bajki.
wiem bo sprawdziłem

[atom]

To czemu u mnie przy pełnym przelocie zrobiło się 1.3 sek szybciej do setki niż przed zrobieniem przelotu ?
Czemu wyprzedzanie zrobiło się szybsze i bezproblemowe z prędkości np 140 wzwyż ?
Jeśli mi to wytłumaczysz to będziesz zajebisty.
Teraz masz szanse się wykazać....

[kardas]

Czemu wyprzedzanie zrobiło się szybsze i bezproblemowe z prędkości np 140 wzwyż ?

u siebie zauważyłem podobną zależność po wywaleniu kata, auto dużo lepiej przyspiesza przy większych
prędkościach

[atom]

A do setki też mierzyłeś przed a jak po ?

[kajar87]

Koledzy dzięki za info, teraz wszystko wiem. Wybebesze kata na początek, jak będzie dziwny odgłos dawał to tłumik przelotowy i tyle.
Pozdrawiam!

[krisss111]

To czemu u mnie przy pełnym przelocie zrobiło się 1.3 sek szybciej do setki niż przed zrobieniem przelotu ?
Czemu wyprzedzanie zrobiło się szybsze i bezproblemowe z prędkości np 140 wzwyż ?
Jeśli mi to wytłumaczysz to będziesz zajebisty.
Teraz masz szanse się wykazać....

im seryjnie większa moc silnika tym po ingerencji przyrost mocy może być bardziej widoczny. mój mondek ma tylko 90 km więc dla niego to mała różnica. być może dlatego a może nauczyłeś się lepiej biegi zmieniać, a może aura podczas pomiaru była lepsza, a może, może, może..... jeśli tak jest to fajnie, bo też się do takiej operacji przymierzam. igdyby takiie były efekty to byłbym werry zadowolony

[kardas]

igdyby takiie były efekty to byłbym werry zadowolony

będziesz,

wywal jeszcze rezonator i odczujesz różnicę bardziej

[atom]

Jakoś mnie twoja teoria za bardzo nie przekonała i zgadnij - jednak swojego zdania nie zmienię.
W takim razie polecam ci abyś udał się na hamownię przed i po zrobieniu wydechu.
Pamiętaj jeszcze że katalizator to jedno ale jednak końcowy również może blokować jeśli nie jest 100 % przelot.
W VI gen jest jeszcze dość bardzo gruby środkowy który przelotowy też nie jest.Ale nie wiem jak wygląda to w coupe.Więc sam widzisz że kat u ciebie to nie wszystko.
Ja na jesień jadę zmierzyć swojego.Potem zwiększam średnicę rur i też go zmierzę.
Chociaż po samej średnicy szału nie będzie ale uwierz - lepsze to niż nic...

[krisss111]

Więc sam widzisz że kat u ciebie to nie wszystko.

wcale tego nie twierdziłem, a tym bardziej nie miałem zamiary nakłaniać kogokolwiek do zmiany zdania, to jest tylko i wyłącznie moja opinia. co więcej zgadzam si ę z tobą,że żeby coś konkretnego osiągnąć, to samo wywalenie kata nie wystarczy, bo jak widać (mimo wszystko) na moim przykładzie, to w niektórych autach daje to mizerny, a nawet niewyczuwalny efekt.

[kajar87]

mam jeszcze pytanie, czy aby wyjąć wkład katalizatora trzeba go rozcinać później spawać czy może są śruby? Ciężko wyjąć wkład ktoś robił?

[pawpor]

Są śruby, ale raczej już nieodkręcalne... Najlepiej je przeciąć

[Pejot]

Kajar87, nie wybebeszaj kata bo to jest druciarstwo

Kup zwykły tłumik przelotowy w obudowie katalizatora (tylko bez spirali/wirów w środku), będzie ciszej oraz
nie powinno być problemu na przeglądzie - koszt na Allegro już od 45 zł ...

[kajar87]

Pejot w sumie racja i tak trzeba by ciąć bo śruby zardzewiałe kupie przelotowkę. A czy musi byc jakiś konkretny wymiar/pojemność tego tłumika przelotowego? Ktoś poleca jakiś model/firmę? Mowa oczywiście o przelotówce o wyglądzie kata.

[Pejot]

Przelotowy będzie na pewno mniejszy, obudowa go powiększa ale w środku jest mały.

Jednak jeżeli masz zdrową resztę wydechu to nie powinno być głośno ...

[kajar87]

na al*egro są przelotowe jako kat o średnicach 50mm, 55mm, 60mm, który do hondy będzie pasował, ktoś wie jaką średnice ma rura przed katalizatorem i za katalizatorem?


Sam odpowiem bo już mierzyłem w 1.8 LS manual 2000 rok średnica rury to 45mm.
Tłumik przelotowy kupiłem o średnicy 50mm ale powiem Wam że nie jestem zadowolony bo jednak jest metaliczny dźwięk przy przyśpieszaniu lipa, albo ten spawacz źle pospawał albo tak jest.

Ktoś jeszcze ma taki metaliczny podźwięk przy przyśpieszaniu po wymianie kata na przelotówkę?

P.s. za kata dostałem 210 zł (był pęknięty w środku) więc nie zostawiajcie tylko sprzedawajcie. Mój to i tak ten krótszy był bo sa podobno jeszcze 7 żeberkowe dłuższe jeszcze droższe ogólnie za kat accorda od 200 do 300 zł.
Zapytałem typka co z nimi robią, powiedział że wywożą do Niemiec tam jest huta która ma specjalny sprzęt który oddziela te bananowe metale, płacą im np za taki jak mój nawet do 400, więc albo do Niemiec albo tutaj popędzić trzeba za minimum 200.