[accord034]

http://allegro.pl/pi...2635923630.html

Ja kupiłem od niego. Podajesz średnicę otworu felgi i dorabia. Trwałość bdb.

[jaca]

ja do swoich niby dokupiłem rozmiarem idealne, plastikowe no i po tyg. zaczęło lekko telepać.....zdejmuje koło no i pierścień wypadł. Plastik jakby się rozbił.

To znaczy, że prawdopodobnie miałeś źle założone i dokręcone koło. Przy dobrze założonym kole na pierścień nie działają żadne siły i choćby był z galaretki, nie powinien się rozbić

[accord034]

na pierścień nie działają żadne siły

No tutaj się nie zgodzę. Gdyby tak było to pierścienie nie były by potrzebne bo koło samo by się na szpilkach ułożyło.

[blackfly]

accord034, nie ulozy Ci sie samo. tzn owszem ulozy ale musialbys dokrecac sruby po przekatnej i przekladac co cwierc obrotu. pierscien jest tylko po to aby ktos kto dokreci pierw jedna apotem druga obok mial tez dobrze dokrecone. tak samo jesli chodzi o zaklady gumiarskie gdzie dokrecaja pneumatem.

przeciez przy nacisku 500kg a w przypadku przywalenia w dziure przy predkosci 100km/h na kolo dzialalaby taka sila ze z tych plastikowych piersceini mialbys proszek.

[jaca]

No tutaj się nie zgodzę. Gdyby tak było to pierścienie nie były by potrzebne bo koło samo by się na szpilkach ułożyło.

accord034, dobrze myślisz Koło z innym otworem centrującym samo raczej się dobrze nie ułoży (choć słyszałem o magikach, którzy potrafią i takie rzeczy).

Koło potrzebuje korekty otworu centrującego właśnie w postaci pierścienia centrującego. Dokładność pierścienia powinna być - przynajmniej w teorii - do dziesiątej części milimetra. Dzięki temu, że koło siądzie na szpilkach równo, będzie można przykręcić je w odpowiedniej pozycji. Jak już zostanie dobrze przykręcone - będzie się trzymało się jedynie na szpilkach i nakrętkach i nie powinno się ruszać. Natomiast jeśli koło zostało źle przykręcone już na tym etapie (np. pierścień miał zły rozmiar, śruby zostały niedokładnie lub nierówno dokręcone), reszta to już wyłącznie skutki, m.in. bicie czy zmiażdżenie pierścienia.
Gdyby było inaczej, przy siłach jakie działają na koła, plastikowe pierścienie powinny praktycznie nie istnieć.

ja kupilem platikowe i juz drugi sezon jest spokojnie, to ma za zadanie ustawic kolo w osi i tyle

A jak widać, jest inaczej.

[Kwazer]

jak najbardziej jest wszystko ok
malo tego jak kupilem kolka to poprzedni wlasciciel tez mial plasitkowe
i po umyciu wygladalyby jak nowki, wiec o co tyle szumu?
kolo trzymaja szpilki i nakretki, a sama nazwa mowi: pierscien "centrujacy"

[lepo]

jaca, ma racje. Pierścień centrujący służy do wyśrodkowania felgi w osi obrotu. Za jej właściwe utrzymanie odpowiadają nakrętki dokręcone po właściwym ustawieniu koła - właśnie dzięki pierścieniowi centrującemu daje się to osiągnąć.