Skocz do zawartości


RODO w HAKP

Zdjęcie
all_gen

Jedziemy na przegląd klimatyzacji czyli wiedzieć warto

all_gen

  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
33 odpowiedzi w tym temacie

#1 bartekm2000

bartekm2000
  • Forumowicz
  • 224 postów
  • Skąd:Warszawa
  • Silnik:1.8
  • Wersja:iS
  • KM:136
  • Paliwo:PB
  • Rok:2001
  • Nadwozie:CG8
Reputacja: 3
Neutralna

Napisano 20:50, 04.03.2011

Przydatny opis z Corolla Club Polska za pozwoleniem autora :arrow: Michalcc

Ilości oleju i gazu dotyczą Corolli więc jeżeli ktoś wie niech dopisze ile potrzeba do Accordów, będzie małe kompendium wiedzy :mrgreen:
-----------------------

Witam

Jako, że poczytałem sobie dzisiaj kilka wątków dotyczących układów klimatyzacji samochodowych i jako że zbliża się sezon, postanowiłem wyjaśnić kilka kwesti.
W wątkach na forum mozna spotkać wypowiedzi typu "cała operacja trwała 40minut i jestem zadowolony", albo "podczas przeglądu maszyna sprawdziła mi szczelność". Nie chcę odgrzebywać starych wypowiedzi i prostować ich, tak więc postanowiłem stworzyć wątek, który być może wyjaśni kilka nieścisłości.

1. Czynnik chłodzący (potocznie "gaz", lub "płyn") - We wszystkich naszych rolkach od E10 do E15 fabrycznie mamy z pewnością R134, o ile nie został zastąpiony już przez HFO1234yf.
Jesli ktoś wymienia cały czynnik wraz z płukaniem układu to oczywiście polecam już nowszy HFO1234yf. Ale nie będę wnikał w tą kwestie, ponieważ wątek ma dotyczyć złykłego przegladu układu klimatyzacji, a nie napraw głównych. A przede wszystkim wątpie, żeby ktoś na forum miał już HFO1234yf.

2. Olej - niestety nie jestem w stanie przytoczyć w tym momęcie informacji w której Corolli, z jakim silnikiem, został zastosowany konkretny olej. Niestety i tak jesteśmy skazani na najbardziej uniwersalny PAG46 i PAG100, ponieważ nasz mechanik prawdopodobnie innych nie będzie miał. Tutaj nie ma co wchodzić w dyskusje bo: i tak nic nie wywalczymy, te oleje mają doskonałe własciwości mieszalne.

3. Umawiamy się na przegląd:
- przede wszystkim, gdy temeratura zewnetrzna jest nizsza niż 20*C, podarujcie sobie jakieś ruchy. Mamy wtedy niewielkie szanse na prawidłowe osuszenie instalacji.
- warto zapytać jaką stacją zostanie wykonany. jeśli nie nazywa się to Valeo, Facom, Delphi, Bosch, Magnetti Marelli, Hella, itp. to warto dowiedzieć się czym ten mechanik chce nas uraczyć... Jesli jest to stacja za 5kpln, a nie za 15kpln to może nie warto płacić "rynkowej ceny" za tę usługę?
- warto dopytać się co zawiera przegląd. jeśli usłyszymy, że "stacja do klimatyzacji wykona sprawdzenie szczelności" to warto rozważyć wiedzę odnośnie układów klimatyzacji naszego mechanika.

Dojechaliśmy na przegląd:
- na miejscu, gdy już podejdziemy do profesjonalnej stacji, przy której stoji fachowiec, warto zajrzeć przez ramię, czy gdzieś na wyświetlaczu nie świeci się kontrolka "serw"; "serv"; "serwis", lub symbol kluczyka, itp. Jeśli taką zobaczycie to ewakułujcie się czym sił w kołach!
- warto poprosić naszego fachowca, żeby wprowadził 5% więcej czynnika, niż zaleca producent. W niczym to nie zaszkodzi, a w przypadku ubytków mamy zapewnione użytkowanie naszej klimy o 5% czasu dłużej. Pozostaje oczywiście kwestia naszego sumienia ekologicznego. Jeśli ma ubywać to niech ubywa do atmosfery o 5% miej... (w przypadku HFO1234yf ostatnie dwa zdania nie dotyczą)
- czas próżni w układzie... to ten czas, który mechanicy mający wątłe pojęcie o klimatyzacji nazywają "czasem sprawdzenia szczelności". Bzudra.... Oczywiście, jeśli nieszczelność będziemy mieli jak grubość paznokcia to w ten sposób stacja to wykaże, ale są to żadkie przypadki. Czas próżni w układzie to czas jego osuszania. No bo jak można badać szczelność przy podciśnieniu -1bar, układu w którym panują ciśnienia do 18 bar??? To podciśnienie ma stanowczo służyć osuszeniu układu. Woda przy podciśnieniu -1bar ma niską temperaturę wrzenia, a więc i chętnie przechodzi w stan lotny, a stacja ten stan lotny (pare wodną) podciśnieniowo wysysa. .Stąd to co napisałem na wstępie - gdy temperatura zew. wynosi mniej niż 20*C to podarujmy sobie całą operację, ponieważ nie osuszymy układu! Jeśli nasz fachowiec czas wytworzenia próżni ustawi na na krócej niż 20min to protestujcie pod groźbą źle wykonanej usługi i nie załpacenia za nią! 20min. próżni to absolutne minimum! To czas w którym ma "wygotować sie" cała wilgoć z naszego układu!
- ilośc oleju. tutaj są dwie szkoły - pierwsza, którą uważam i ja "zadać zawsze taką ilość, jaką się odzyskało" i druga szkoła "zadać zawsze 15g. więcej niż się odzyskało". Moim zdaniem, jeśli producent przewidział na układ 255g oleju to czemu ma być 270g, a następnym razem 285g i następnym 300g??? Niestety argumentów na jedną i drugą szkołę jest tak wiele, że należało by uwtorzyć osobny wątek na ten temat.
- propozycja wymiany filtra-osuszacza. Porządny fachowiec przed przystąpieniem do usługi powinien zadać pytanie kiedy był wymiany? Wszelkie tajemne dane techiczne wyraźnie wskazują na koniecznośc wymiany co dwa lata. Nie jest to głupia propozycja. Lecz jeśli nasza instalacja nigdy nie była rozszczelniona, a wszelkim pracom przy niej towarzyszyło wytłorzenie próżni na minimum 20min. to nie ma takiej koniczności. Należy podreślić, że filtr-osuszacz wymieniamy przy każdym rozszczelnieniu układu!!! Nawet jeśli pracował w nim 1 dzień! Znalazłem wypowiedź kolegi WojakWro, który przeprowadził sekcje takiego osuszacza. Słusznie znalazł w nim takie kuleczki, które są dorzucanie to sprzętu elektronicznego, czy do butów. Te kuleczki mają pochłaniac wilgość. Mają one swoją pochłanialność i nic więcej nie przyjmą. Gdy układ był roszczleniony i znajdowało się w nim powietrze, a więc i para wodna to nasz filtr-osuszacz jest już zużyty. Ważne - kupując nowy filtr-osuszacz, zauważymy że jest od hermetycznie zamknięty. Jesli po rozpakowaniu, nie zostanie zamontowany w ciągu 15-20 minut to śmiało możemy powiedziec naszemu fachowcowi, żeby zabrał go sobie na pamiatkę, ponieważ nie bedzie już spełniąłswojej roli.
I jeszcze raz - filtr-osuszacz wymieniamy po każdym rozszczelnieniu układu, nawet gdy pracował w nim tylko jeden dzień!!! Jeśli podczas kolizji, pękł np. skraplacz, a do układu dostało się powietrze to powinniśmy do ubezpieczyciela likwidującego szkodę rościć wymianę osuszacza! Zakłady ubezpieczeń często pomijają ten temat w swoich wycenach, bo i żadko ktoś o jakiś tam osuszacz się pyta...
Niestey nie da się stwierdzić stanu osuszacza, więc profilaktycznie, nawet gdy z instalacją nic się nie działo, należo go okresowo wymieniać.

Po przegladzie:
Nasza instalacja jest już po prawidłowym przegladzie, a nasz fachowiec skasował już to co mu się nalezało...
Lecz ponad to polecam - myjka wysokocisnieniowa w rękę i myjemy samodzielnie skraplacz (ta pierwsza chłodnica od zderzaka). Oczywiście należy to zrobić z bezpiecznej odległości... Zobaczycie ile piachu i brudu z niej wyleci... A owadów to juz tysiące...

Do właścicieli Corolli z klimatronikiem - przy okazji podłączania diagnoskopu (popularnie komputer, lub tester), warto poprosić, o połącznie z systemem klimatyzacji i o ewentualne sprawdzenie i skasowanie błędów. Niestety układ klimatyzacji, nie ma swojej kontrolki "check", jak silnik, wspomaganie, czy ABS. Połączyć się to jedna chwila, a napewno nie zaszkodzi...


Umyślnie nie poruszałem tu tematu filtrów kabinowych, czy odgrzybiania układ wentylacji, ponieważ z układem klimatyzacji ma to niewiele wspólnego!
Jeśli ktoś bedzie sobie życzył, abym napisał kilka słów o układzie wentylacji to prosze o info.
Mam nadzieję, że przyda Wam się tych kilka słów, które wyjaśniają wcześniejsze, często sprzeczne ze sobą posty na forum.

Sezon na klimatyzacje przed nami....:)
  • 0

   6621dcd2e963f9ebm.jpg


#2 malin_f1

malin_f1
  • Forumowicz
  • 1165 postów
  • Skąd:Polska
Reputacja: 0
Neutralna

Napisano 21:06, 04.03.2011

ja już jestem po przeglądzie klimy :mrgreen: kosztował mnie 15zł :mrgreen: nabiłem 620g chłodzi malinowo :mrgreen:
  • 0
F1

#3 kabanix

kabanix
  • Forumowicz
  • 28 postów
  • Skąd:hebzia
Reputacja: 0
Neutralna

Napisano 15:11, 24.03.2011

Prosze bardzo :mrgreen:

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Oprócz standardowych informacji zawiera zamienniki olejów jakie można stosować w danym układzie :evil:
  • 0

#4 Pawel_Aerodeck

Pawel_Aerodeck
  • Forumowicz
  • 446 postów
  • Skąd:pl
  • Silnik:F20
  • Wersja:T
  • KM:+250hp
  • Paliwo:PB
  • Rok:1997
  • Nadwozie:ce2
Reputacja: 3
Neutralna

Napisano 10:56, 25.03.2011

kabanix, możesz powiedzieć co oznaczają po kolei wszystkie kolumny, oprócz pierwszej :D
  • 0

http://www.accordklu...r-1-sezon-2014/

 

- mój temat, zapraszam.


#5 maslom

maslom
  • Forumowicz
  • 67 postów
  • Skąd:Łódź
  • Silnik:2.0
  • Wersja:EXEC
  • KM:156
  • Paliwo:LPG
  • Rok:2009
  • Nadwozie:Tourer
Reputacja: 0
Neutralna

Napisano 18:18, 25.03.2011

1 wiadomo
2 rok produkcji autka
3 rodzaj czynnika chłodzącego
4 ilość tego czynnika
5 oryginalny olej
6 zalecany olej do wymiany
7 ilość oleju
  • 0

#6 Pawel_Aerodeck

Pawel_Aerodeck
  • Forumowicz
  • 446 postów
  • Skąd:pl
  • Silnik:F20
  • Wersja:T
  • KM:+250hp
  • Paliwo:PB
  • Rok:1997
  • Nadwozie:ce2
Reputacja: 3
Neutralna

Napisano 18:40, 25.03.2011

Podziękował
  • 0

http://www.accordklu...r-1-sezon-2014/

 

- mój temat, zapraszam.


#7 kabanix

kabanix
  • Forumowicz
  • 28 postów
  • Skąd:hebzia
Reputacja: 0
Neutralna

Napisano 05:47, 26.03.2011

1 wiadomo
2 rok produkcji autka
3 rodzaj czynnika chłodzącego
4 ilość tego czynnika
5 oryginalny olej
6 zalecany olej do wymiany
7 ilość oleju


Dokładnie tak jak maslom napisał :B :B

Dołączona grafika

Mam jeszcze takie cuś. Podobne dane tyle ze uwzględniono tutaj różne rodzaje sprężarek. Jak widać Acco miały kilka różnych sprężarek klimatyzacji :mrgreen:

http://www.werther.p...-dane060201.htm
Na dole strony zakładki dla poszczególnych marek samochodów. Klikamy na Honda i już :B

Miłej lektury :ok
  • 0

#8 lukmazi

lukmazi
  • Forumowicz
  • 12 postów
  • Skąd:Kraków, Poznań
Reputacja: 0
Neutralna

Napisano 21:25, 27.03.2011

a które to są wysokoprężne, V-TEC? Bo mam Acorda z 97' 131kM F20Z1, CE8....
  • 0
Dzieki i pozdrawiam.
lukasz
gg 6539900
Honda Accord 2.0 iES benzyna 1997

#9 kabanix

kabanix
  • Forumowicz
  • 28 postów
  • Skąd:hebzia
Reputacja: 0
Neutralna

Napisano 21:42, 27.03.2011

Bo mam Acorda z 97' 131kM F20Z1, CE8....


Ta tabelka z tej strony trochę lipna jest. Te dane pochodzą z dokumentu który dodałem jako pierwszy. Według mnie jest lepszy.


Acco 1993-1998 stosowana 2 różne kompresory :


DENSO: R134a 700-750g Dens Oil 8(zalecany olej sprężarkowy) , zamiennik oleju PAO 68 lub PAG ISO 46 , 160 ml oleju

HADSYS: R134a 700-750g S10X (podobnie jak wyżej zalecany) , zamiennik PAO 68 , 160 ml oleju


PAO 68 to uniwersalny olej sprężarkowy. Niby można lać do wszystkich. Mój Denso smiga na PAG-u 46 i wszysko gitara :fala:
  • 0

#10 malin_f1

malin_f1
  • Forumowicz
  • 1165 postów
  • Skąd:Polska
Reputacja: 0
Neutralna

Napisano 07:22, 28.03.2011

ilość oleju to całkowita ilość w układzie i sprężarce a nie tyle ile dobijamy przy przeglądzie to tak dla jasności.
  • 0
F1

#11 kabanix

kabanix
  • Forumowicz
  • 28 postów
  • Skąd:hebzia
Reputacja: 0
Neutralna

Napisano 15:11, 28.03.2011

Dokładnie tak jak napisał przedmówca. W związku z tym że czynnik krążąc w układzie zabiera trochę oleju ze sprężarki. Nigdy całość nie jest w sprężarce. Po oddesaniu "starego" czynnika i ponownym nabiciu serwisant powinien uzupełnić olej w układzie o brakująca wartość która została odessana razem z R134. Ile to dokładnie powinno się dodać, nie wiem :k Spotkałem się z kilkoma sposobami ale żadnego nie jestem pewien na 100%, więc nie chce nikogo w błąd wprowadzać.
  • 0

#12 Snajper

Snajper
  • Forumowicz
  • 75 postów
  • Skąd:Trójmiasto
  • Silnik:1.8
  • Wersja:LS
  • KM:136
  • Paliwo:LPG
  • Rok:1998
  • Nadwozie:CH6
Reputacja: 0
Neutralna

Napisano 18:18, 01.04.2011

rozmawiałem z poleconym specjalistą od klimatyzacji w Gdyni, on za serwis jak to nazywa(nie przegląd) klimatyzacji kasuje 200 zł, i zaleca taki zabieg w moim aucie co 2 lata. Koleś miał moje poprzednie auto pod opieką (ale nie serwisowałem wówczas tylko doprowadzałem klimę do stanu używalności) i nie miałem mu nic do zarzucenia. Poczekam jak temp podskoczy powyzej 20 stopni jak napisał kolega i się umówię na taki "serwis" i dam znać co i jak.
  • 0

#13 automobilS

automobilS
  • Forumowicz
  • 328 postów
  • Skąd:Poznań, Ck
  • Silnik:2.0
  • Wersja:sport+
  • KM:155
  • Paliwo:PB
  • Rok:2008
  • Nadwozie:CL
Reputacja: 1
Neutralna

Napisano 10:42, 28.04.2015

czy przy serwisie klimatyzacji ( tzw.  dobiciu czynnika)  kiedy zostanie odessany stary czynnik i olej to jest możliwość , że serwisant nam wtłoczy z powrotem ten sam stary olej? Czy zawsze jest wtłaczany nowy świeży? Czy urządzenie może przepuścić taką opcję, że jest wtłaczany stary olej tylko po oczyszczeniu przez stację  tak samo jak jest to z czynnikiem  R134a?


  • 0

#14 seiko

seiko
  • Forumowicz
  • 470 postów
  • Skąd:południe
  • Silnik:2.0
  • Wersja:Sport
  • KM:155
  • Paliwo:PB
  • Rok:2007
  • Nadwozie:Sedan
Reputacja: 6
Neutralna

Napisano 20:52, 30.04.2015

ciekawe informacje:

http://www.laser-sin...eksploatacyjne/

 

http://www.laser-sin...e-klimatyzacji/

 

małe szanse, żeby takie warsztaty które mają po prostu automat do napełniania klimatyzacji mogły zrobić to dobrze i 100% fachowo.


  • 0

#15 kiniusz

kiniusz
  • Forumowicz
  • 615 postów
  • Skąd:Warszawa
  • Silnik:2,2
  • Wersja:type-r
  • KM:212
  • Paliwo:PB
  • Rok:2001
  • Nadwozie:sedan
Reputacja: 10
Dobra

Napisano 23:18, 06.05.2015

Do autora czyli jak rozumiem do Michalcc z Corolla Club Polska a nie do publikującego Bartekm2000

 

ad 1. w czym nowy czynnik R1234yf jest lepszy (poza kontrowersyjnym współczynnikiem GWP ) od R134a?? Sam odpowiem - W NICZYM!!!  a ponadto:

a. jest 20 (słownie dwadzieścia i nie jest to błąd) razy droższy

b. wymaga stosowania innych olejów

c. stacja do obsługi tego czynnika ma inne złącza serwisowe (trzeba by je zmienić w samochodzie aby napełnić układ!!!!)

d. gaz r1234yf (zwany już jako 1234 bum) w temperaturze 405 stopni C (kiedy samochód zapali się podczas wypadku lub z innego powodu) ulega samozapłonowi a paląc się wydziela fluorowodór co w połączeniu z wodą daje KWAS FLUOROWODOROWY!!! (R134a jest gazem niepalnym)

NAPRAWDĘ TRZEBA BYĆ NIESPEŁNA ROZUMU ABY PROPONOWAĆ R1234YF ZAMIAST R134A

 

ad 2. olej PAG 46 "załatwia" 100% naszych Accordów i 90% samochodów innych marek (oczywiście poza samochodami z czynnikiem R1234yf o czy było wcześniej

 

ad 3. nie widzę przeciwwskazań aby serwisować klimatyzację w temperaturach np 10 stopni C

a. przyjeżdżamy samochodem gdzie komora silnika jest ciepła więc i przewody od klimatyzacji maja wyższą niż powietrze temperaturę

b. jeżeli układ klimatyzacji jest szczelny to ew wilgoć jest w śladowych ilościach

c. czas potrzebny dokładne osuszenie układu (czyli czas próżni) zależny jest od wydajności pompy próżniowej a autor  zatrzymał się chyba w rozwoju i pogłębianiu wiedzy jakieś 10 lat temu, teraz stosuje się pompy wielostopniowe kilkukrotnie wydajniejsze niż jednostopniowe

d. a skąd właściciel samochodu ma znać się na markach stacji do obsługi klimatyzacji i jak poznać która ile kosztowała? ?? Sam wykazuje się ignorancją dla takich np marek jak TEXA (używam takiej, a marka jest liderem w tej dziedzinie), CLIMA, WAECO itp, o wiele ważniejsze od sprzętu (który oczywiście musi być sprawny) jest fachowiec który ten sprzęt obsługuje

e. test podciśnieniowy jest swojego rodzaju testem szczelności który pozwala np zdiagnozować nieszczelność uszczelnienia czołowego ośki kompresora, a wykonywanie testu szczelności azotem ma tylko w tedy sens gdy klient przyjeżdża samochodem z pustą klimatyzacją

 

A teraz "kwiatki" z wypocin autora tekstu:

 

cyt. - warto poprosić naszego fachowca, żeby wprowadził 5% więcej czynnika, niż zaleca producent. W niczym to nie zaszkodzi, a w przypadku ubytków mamy zapewnione użytkowanie naszej klimy o 5% czasu dłużej - WIĘKSZEJ BZDURY NIE SŁYSZAŁEM!!!!!!  absolutnie pod żadnym pozorem nie można napełniać większą ilością czynnika niż jest to ustalone przez producenta :

a. zbyt duże ciśnienie gazu w układzie powoduje zwiększone opory w samym kompresorze powodujące jego przyśpieszone zużycie, zwiększenie temperatury sprężonego gazu a co w konsekwencji ZMNIEJSZENIE WYDAJNOŚCI UKŁADU!!!

b. w skrajnych przypadkach gdy stoimy w upalny dzień w korku klimatyzacja może się po prostu wyłączyć gdyż czujnik ciśnienia wykryje zbyt wysokie ciśnienie (takie jak np przy uszkodzeniu wentylatora skraplacza) a jeżeli to nie zadziała układ "wyrzuci" przez zawór awaryjny (niektóre kompresory go posiadają) nadmiar gazu lub rozerwie najsłabsze ogniwo układu czyli skraplacz lub parownik

 

 

Jeszcze ode mnie słów kilka o oleju a raczej o jego uzupełnianiu.

Zawsze należy uzupełnić olej w ilości +10-20ml gdyż zważony olej odzyskany nie jest jedynym olejem który ubył z układu. Olej odzyskiwany jest z układu np podczas procesu próżni.

 

I jeszcze na koniec odradzam proponowanej przez autora metody mycia skraplacza myjka wysokociśnieniową. Jest to skuteczny sposób na pozbycie się radiatorów które są odpowiedzialne na odprowadzenie ciepła oraz za utrzymanie sztywności całego skraplacza.

 

 

Reasumując wywody kolegi z Corolla Club Polska oceniam jego poziom wiedzy w temacie wg szkolnych kryteriów na 3+. Czyli słabo

 

Kiniusz

 

www.ultracar.waw.pl


Użytkownik kiniusz edytował ten post 23:19, 06.05.2015

  • 0
<p>2,2 ATR www.ultracar.waw.pl</p>
<p> :dres: NOWY ADRES!!! ul. Modlińska 330b </p>
<p> </p>





Również z jednym lub większą ilością słów kluczowych: all_gen

Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych

IPB Skin By Virteq