nieszczelna instalacja LPG - szron na reduktorze

Witam

 

Auto stało 6 dni nie używane z prawie pełnym zbiornikiem gazu. Po tym dłuższym postoju uruchamiam silnik i zauważyłem że wskaźnik poziomu gazu pokazuje rezerwę i poczułem zapach gazu w kabinie. Wyłączyłem silnik, otworzyłem maskę i reduktor wyglądał tak - https://prnt.sc/vwfwv1

 

Obecnie mam zakręcony zawór w butli i jeżdżę na benzynie, pojadę do gazownika dopiero w poniedziałek.

Pytanie co to może być ? czy ktoś miał coś podobnego ? Domyślam się że elektrozawór się nie zamknął ale to chyba nie powinno spowodować wycieku gazu jeśli instalacja byłaby szczelna ? Zawsze miałem auta na LPG i pierwszy raz mnie coś takiego spotkało.

 

EDIT:

Graty jedne z polecanych na forum:

Sterownik Qbox Plus,wtryskiwacze Barracuda, Reduktor ACR 01 -250

Użytkownik flashmaniac edytował ten post 20:04, 05.12.2020

W Twoim wątku brakuje jakby dość ważnych informacji takich jak: posiadam instalację ?, reduktor?, wtryski.

W Twoim wątku brakuje jakby dość ważnych informacji takich jak: posiadam instalację ?, reduktor? , wtryski.

Dodałem do tematu.

Ten przypadek powinien być nagłosniony, jako koronny dowód na to, by nie trzymać auta z LPG w garażach, bez wysokowydajnej wentylacji podłogowej.
Nieszczelność za reduktorem zbiegła się z awarią elektrozaworu. Po zgaszeniu silnika i przy otwartym elektrozaworze LPG dalej dopływało do parownika. Nieszczelność powodowała dalsze zapotrzebowanie na gaz. Po ostygnięciu doszło do zalodzenia parownika, gdyż wiadomo że gwałtownie rozpręzający się LPG generuje zapotrzebowanie na energię co też pewnie spowolniło reakcję, ale jej nie zatrzymało.
Ze swojej autopsji to miałem awarię sparciałego węża lpg przy wejściu do filtra fazy lotnej. Awaria została wykryta przypadkiem przy wymianie oleju. Na szczęście młody mechanik usłyszał syk, którego ja z racji wieku nie miałem szans usłyszeć. Dwa, trzy lata i wymieniamy nawet jak ładnie wyglądają.

Wysłane z mojego SM-T580 przy użyciu Tapatalka

Bez przesady, żeby co 2 lata wymieniać węże w instalacji LPG. Ludzie jeżdzą przez 10 lat i nic się nie dzieje. Pod warunkiem, że instalacja jest dobrze założona, wyregulowana i nie na najtanszych komponentach.
No i gaz śmierdzi. Każdą nieszczelność nawer drobną czuć, czasem w kabinie, czasem obok auta a najczęściej pod maską. Przeglądy instalacji przy okazji wymiany filtrów i zwracanie uwagi na zapachy - to wszystko.

Użytkownik cysior edytował ten post 19:04, 06.12.2020

Mam dwa elektrozawory - jeden zaraz przy zbiorniku a drugi przy reduktorze. Musiały dwa elektrozawory nie zamknąć się - co jest dość dużym zbiegiem okoliczności.

Użytkownik flashmaniac edytował ten post 11:57, 06.12.2020

Może być inne wyjaśnienie, przyczyna. Nie upieram się. Moze być ze każda instalacja ma dwa elektrozawory, moja też. Parownik tak sobie nie zamarza. Nie dostał odpowiedniej ilości energii.
Lata lecą, a polska kultura techniczna, mam wrażenie, że wręcz się cofa. Sie nie urwie, sie nie wymienia. Zresztą nie tylko.

Wysłane z mojego SM-T580 przy użyciu Tapatalka

Może być inne wyjaśnienie, przyczyna. Nie upieram się. Moze być ze każda instalacja ma dwa elektrozawory, moja też. Parownik tak sobie nie zamarza. Nie dostał odpowiedniej ilości energii.
Lata lecą, a polska kultura techniczna, mam wrażenie, że wręcz się cofa. Sie nie urwie, sie nie wymienia. Zresztą nie tylko.

Wysłane z mojego SM-T580 przy użyciu Tapatalka

Wszystko masz (już) pod kontrolą - sprawdzić elektrozawory, sprawdzić szczelność (nieszczelność), naprawić.

 

Nie zapomnieć  poinformować  o szczegółach.

Może być inne wyjaśnienie, przyczyna. Nie upieram się. Moze być ze każda instalacja ma dwa elektrozawory, moja też. Parownik tak sobie nie zamarza. Nie dostał odpowiedniej ilości energii.
Lata lecą, a polska kultura techniczna, mam wrażenie, że wręcz się cofa. Sie nie urwie, sie nie wymienia. Zresztą nie tylko.

Wysłane z mojego SM-T580 przy użyciu Tapatalka

2 elektrozawory ( na butli i przed reduktorem) plus zawód zamykający się przy nadmiernym wypływie gazu w wielozaworze w butli.

Dodałem do tematu.

Z ciekawości dodaj ile km na najechana instalacja, jakiej firmy przewody gumowe były założone i co było przyczyną jak już zdiagnozujesz.

Instalacja naprawiona.

 

Elektrozawory zostały wyczyszczone ( ten przy butli i przy reduktorze ) ale nie były mocno brudne i zanieczyszczenie nie było przyczyną ich nie zamknięcia.

Podobno za niezamknięcie się elektrozaworów był winny sterownik gazowy, zostało zaktualizowane oprogramowanie do najnowszej wersji ( miałem dość startą wersję ).

Użytkownik flashmaniac edytował ten post 14:25, 10.12.2020

Nie kupuję tego. Za zamknięcie elektrozaworu odpowiada sprężyna. Za otwarcie cewka. Jest prąd, cewka sprawna jest gaz. Czyli co? Sterownik podtrzymywał napięcie po wyłączeniu stacyjki.

Wysłane z mojego SM-T580 przy użyciu Tapatalka

 Czyli co? Sterownik podtrzymywaÅ‚ napiÄ™cie po wyÅ‚Ä…czeniu stacyjki.

Wysłane z mojego SM-T580 przy użyciu Tapatalka

Na to wygląda. Na razie jest ok i mam nadzieje że tak zostanie.

Użytkownik flashmaniac edytował ten post 21:45, 11.12.2020