Siema, postanowiłem przetestować dwa polecane konwertery rdzy: APP R-Stop i Fertan Konwerter Rdzy. Dodatkowo do porównania dorzuciłem hamerrite.
Blacha była zardzewiała i została oczyszczona szczotką drucianą i włosami murzyna, celowo uniknąłem piaskowania, aby w 100% nie pozbywać się rdzy.
Blacha leżała przez 1,5 miesiąca w kanale (gdzie jest wilgoć), a następnie w ziemi 2 miesiące. Białe pola to pomalowanie dodatkowo podkładem epoksydowym Novol Under 395, a czarna farba to hammerite.
Tak wygląda blacha po umyciu i wysuszeniu.
Przód: Lewa strona APP a prawa FERTAN:
Tył: lewa strona bez środków, a prawa hammerite bez żadnych innych środków:
Tutaj po zerwaniu farby z blachy:
Przód: Lewa strona APP a prawa FERTAN
Tył: lewa strona bez środków, a prawa hammerite bez żadnych innych środków:
Jak widać najlepiej moim zdaniem poradził sobie duet Fertan+Hammerite, niestety podkład Novola na Fertanie trzymał się bardzo słabo i tutaj też było o wiele więcej rdzy niż na APP+Novol. Co do hammerite, niestety on przepuszcza wodę i trzyma w sobie wilgoć po zerwaniu warstwy farby blacha była mokra, ale o dziwo lepiej poradził z hamowaniem rozwoju rdzy niż APP R-STop w pojedynkę. Resztę wniosków wysuńcie sami, jeśli macie do mnie jakieś pytania to śmiało.
Ja zdecyduje się jak już pisałem w innych tematach na początek na ściągnięcie grubszej rdzy włosami murzyna lub szczotkami drucianymi, następnie piaskarka pod sprężarkę i punktowe piaskowanie ognisk rdzy. Na to pójdzie na pewno Fertan (tym bardziej, że nie jestem wcale zadowolony z APP R-Stop przy robieniu dolnych uchwytów foteli, po roku czasu już masa rdzy), a co pójdzie na fertan nie mam pojęcia, czy będzie to podkład epoksydowy 2K (bo z tego Novola również rezgynuje wcale nie spełnia swojego zadnia (ta sama sytuacja przy fotelach), czy hammerite jeszcze nie wiem. Na na to pójdzie cienka warstwa Tectyla ML lub Innoteca hi-temp wax pro i następnie BodySafe, prawdopodobnie w domowych warunkach nie dam rady położyć Mike'a Sandersa, chociaż dla chcącego nic trudnego.