Szarpie na lpg na rozgrzanym silniku

Witam. Od jakiegos czasu zauwazylem szarpanie na lpg zanim calkowicie rozgrzeje sie silnik. Problem polega na tym ze po przelaczeniu na lpg w trakcie jazdy, zmiany biegow oraz  jak puszcze gaz  i dodam gwaltownie gaz to szarpie przez chwile tzn 1  sekunde. Jak dam gaz do dechy to jedzie na lpg jak szatan .Problem znika calkowicie po osiagnieciu pelnej temperatury przez silnik.  Temperatura przelaczenia z PB na LPG ustawiona jest na 35 st. Na PB  na zimnym silniku niema zadnych problemow. Teraz zeby nie szarpalo mi na lpg to musze czekac az silnik bardziej sie rozgrzeje i wtedy jakos moge jechac. Bylem ponad 2 tyg temu u gazownika ktory podlaczyl  pod kompa delikatnie wzbogacil mieszanke majac nadzieje ze moj problem zniknie, tankowalem na roznych stacjach bo myslalem ze moze zatankowalem jakis syfiasty gaz. Czy ktos juz mial z tym problem? 

a ile przejechane na lpg? podnoszenie temp na 40 st to nie naprawa problemu a jego chowanie pod dywan

Niech gazownik może sprawdzić na zimnym silniku. 

Po korektach sondy będzie w stanie poprawić ale nie całą mapę ale tylko korekty po temperaturze.

Podstawa - nie napisałeś jakiego masz kompa LPG

Przy przełączaniu na wolnych obrotach na gaz nie masz przygasania?

moze bez sensu, ale gazownik z dupy, jak tego nie widzi:) jazda probna z kompem na zimno/cieplo, widac czy wypada cisnienie, widac czy wyrywa wtryski gazowe, widac padanie reduktora. Swiece ? moim zdaniem jakas stara bajka, predzej *cenzura* cewa:) W sumie mozna sie przyczepic tylko do diagnostyki problemu, btw, mi wywala katalizator a wykresy rowne z PB, aua.

Swiece maja 9 tys km nalotu od wymiany, zawory nie dawno sprawdzane i sa ok.  Inst. lpg Zenit Pro - sterownik Zenit Pro + OBD wtryski HANA . Na  LPG zrobione  62 tys km . Mialem jazde probna z kompem ale niestety na cieplym silniku. Mapy zrobione idealnie. Jezeli chodzi o przelaczanie z PB na LPG w czasie jazdy jest idealne nic nie czuje ze sie przelacza . Dopiero jak puszcze gaz a po chwili jak dodam gazu to wtedy  sa 1 lub  2 krotkie szarpniecia  i przy zmianie biegow 1 krotkie szarpniecie. Jak silnik osiagnie pelna temperature to jest wszystko ok. Zanim sie rozgrzeje silnik na lpg jak dam gazu do dechy to auto kopa ma i idzie ladnie dopuki nie zmienie biegow ani nie puszcze pedalu gazu i dodam ponownie. W przyszlym tyg moze sie uda cos z tym fantem zrobic. Musialbym auto na noc zostawic u gazownika i przyjechac do niego rano autobusem i wtedy zrobic probna jazde z kompem . Na PB  przy zimnym silniku niema zadnych najmniejszych szarpniec.

Użytkownik lbx3046 edytował ten post 23:08, 08.03.2019

Mam swieza instalacje... 3 k km nalotu i tez 2-3 razy szarpnie przy przelaczaniu... wydaje sie to byc normalne

Użytkownik Sebaj edytował ten post 09:59, 15.03.2019

U mnie było to samo. Miałem chu**we świece. Zwykłe z przerwą 2mm, teraz założyłem świece platynowe z przerwą 0,8mm i igła, zero szarpań

Jak tylko na zimnym to świece i/lub przewody bym sprawdził.

U mnie szarpanie na gazie ustaÅ‚o po wymianie Å›wiec. 
Co prawda auto to nissan qashqai ale marka auta nie ma tu raczej znaczenia.
Instalacje BRC montowałem w EGP.pl nową do auta z przebiegiem ok 80 tys. km. i po ponad 40 tys. km przejechanych na gazie zaczął szarpać.
Teraz jest git