Obroty Accord VII/Problem

Witam, wiem ze podobnych tematow bylo juz kilka  zapoznalem sie z nimi jednak i tak chce opisac moja sytuacje bo rozne okolicznosci moga miec rozny wplyw na podloze problemu ale do rzeczy. Uzytkuje moja Honde Accord MK VII 2004r 2.0 PB. - UK  od niemalze rowno 3 lat. Nie mialem z nia wiekszych problemow oprocz przepalajacych sie zarowek (wina nieoryginalnego radia) oraz wymiany czujnika ABS poza tym standardowa wymiana oleju , filtra. Od jakiegos czasu meczyla mnie przypadlosc z akumulatorem , mianowicie jak temperatura tu w UK spadalado okolo 5 stopni celcjusza a auto stalo 2 dni bez "przepoalenia" no to baterie trafial szlag i niestety nie moglem odpalic silnika, po wyjeciu akumulatora ,naladowaniu go i ponownym wlozeniu wszystko oczywiscie wracalo do normy taka sytuacja zdazyla mi sie 2 razy w grudniu , ocenilem akumulator i zdaje sie ze jezdze jeszcze na oryginalnym (wczenisniej tego nie sprawdzalem) juz przymierzam sie do zakupu nowego ale wracajac do meritum. Od wczorajszego poranka w miescie gdzie mieszkam w UK zrobilo sie dosc chlodno bo odnotowalem najnizsza temerature od baardzo dlugiego czasu czyli 2 stopnie powyzej 0 a w nocy na pewno bylo jeszcze chlodniej. Wiem ze na polskie warunki to jest nic ale tu przy tej wilgotnosci powietrza taki spadek temperatury jest naprawde oczuwalny no i chyba nawet dla mojego Accorda. Chodzi o to ze zawsze po odpaleniu silnika obroty wynosily lekko ponad 1000/min i opadaly do wartosci okolo ~650/min. Od wczoraj podczas jazdy zauwazylem ze po zmianie biegow i co dziwne chyba tylko na wyzszych biegach (jeszcze musze to dokladniej ztestowac) obroty zamiast od razu opadac jak to mialo miejsce zazwyczaj delikatnie sie podnosza czyli powiedzmy jadac z dana predkoscia osiagam 2500/min po zmianie biegu wzrasta do ~2800/min po czym opada ponizej 2500/min. Dodam tylko ze nigdy wczesniej nie mialem zadnych problemow z obrotami silnika. Przeprowadzilem test i jadac na 2 biegu , bez gazu tylko samym sprzeglem zmiana na 3 i jakby te objawy nie wystepowaly. postaram sie moze nagrac w jakis sposob filmik zeby lepiej to zobrazowac. Wiem ze diagnozowac pacjenta na odlegosc jest bardzo ciezko ale moze jakies wskazowki moglbym otrzymac zanim udam sie do mechanika zwlaszcza jak juz wspominalem przypadlosc zbiegla sie z problemami z aku + temperatura. Pozdrawiam i z gory dziekuje za pomoc.

A jakie są teraz obroty na postoju po uruchomieniu na zimno i jakie na rozgrzanym silniku ?

 

Jeżeli wariują obroty to pewnie dawno nikt nie dotykał przepustnicy i trzeba ją wyczyścić razem z IACV ("krokowcem").

Silniczek krokowy bym obstawiał do wymiany. 

zrobie test to powiem ale obroty mi nie "wariuja" jak chocby koledze z tematu ponizej

sprawdzilem , no i podczas uruchamiania zimnego silnika obroty ida do 1600/min po czym od razu spadaja na 1400/min i tak sobie spokojnie "zjezdzaja" podczas nagrzewania silnika do orwniutko 650/min , przy tym nie skaczac dziwnie jak to ma miejscie w sytuacjach opisywanych tu na forum, silnik chodzil jakies 15 minut, wylaczylem wszelkie zrodla poboru pradu zobaczymy , moze to przez ten akumulator musialem uczyc go oborotow na nowo? bede jechal z pracy to bede obserwowal. Zalaczam foto w razie co.

 

 

 

Pierwsze zdjecie kiepskiej jakosci bo to screen z filmiku pozostale 2 to normalne foto.

Użytkownik k4loryfer edytował ten post 17:37, 14.01.2016

Napisałeś że masz problem z aku więc na początek jego wymiana a jak to zrobisz to wtedy nauka wolnych obrotów

Wtedy dopiero szukaj dalej.

Jak odłączałeś aku kilka razy to może coś się zpie... i tyle.

wlasnie chce wymienic aku , tylko nie chce kupowac takiego jak ksiazka pisze tylko tu na forum wyczytalem ze wiekszy mozna spokojnie wcisnac - D24 VARTA Blue Dynamic 12V 60Ah Car Battery

Ja też mam większy więc bież śmiało
U mnie nic nie musiałem przerabiać tylko osłonę zdejmujesz i podstawkę pod aku.
Pamiętej gdzie jest + a najlepiej zrób zdjęcie żeby klemy ładnie pasowały

Yuasa 5005


Wysłane z Nokia 5110

Najpiew wymien akumulator. Mam to samo auto co ty tyle ze z 2005. U mnie obroty po nagrzaniu 750 na zimnym (odpalajac rano po morozie) 1000 nigdy nei bylo wiecje. 1600 to troche duzo wg mnie... 

Nie pamietam jak bylo przy wysokiej i sredniej temp. powietrza bo zawsze wszystko ladnie chodzlo , na niedziele ustawilem sie z kolega o ma Creader VII do zczytywania bledow kompa, moze cos wyczyta dodatkowo, ale zaczne od wymiany akumulatora.

 podczas uruchamiania zimnego silnika obroty ida do 1600/min po czym od razu spadaja na 1400/min i tak sobie spokojnie "zjezdzaja" podczas nagrzewania silnika do orwniutko 650/min

 

Nie wiem gdzie i dlaczego szukacie dziury w całym, jest zimno więc to normalne zachowanie silnika. Chodzi na ssaniu, a jak sie motorownia nagrzeje to obroty spadna do książkowych 650+-50. 

Ja uważam, że też nie ma co szukać dziury w całym. U mnie po 3-4 dniach na mrozie, autko pali na dotyk. Pierwsza minuta, może dwie stoi w obrotach 1500-1600. Po tym czasie spada do jakiś 1100-1200 i tak sobie chodzi kolejne 3-4 minuty. Potem znowu spada juz do jakiś 800 na max 2 minutki, po czym plasuje sie na poziomie ~650 rpm.
Jak mam czas, albo poprostu wychodze z domu te 10-15 minut wcześniej, to wole poczekać, i z reguły nigdy po odpaleniu nie ruszam w drogę, a juz na pewno nie ciągnę do 4k rpm. Poczekam aż wskazówka temp. pójdzie w gore, i dopiero w drogę


Wysłane z Lumia 920

Panowie ale mi nie chodzi o to ze auto mi na mrozie łapie 1600/min , chodzi o to ze w czasie jazdy podczas zmiany na wyższy bieg  po wciśnięciu sprzęgła dostaje jakieś 300-500 i dopiero opada , spróbuje jakoś może przymontować telefon podczas jazdy bo nie mam kamerki żeby to zrobić wrzucę filmik to będzie wiadomo o co mi chodzi bo to ze jest zimno i na ssaniu jazda to nie trzeba mi tego tłumaczyć.

 

Najpiew wymien akumulator. Mam to samo auto co ty tyle ze z 2005. U mnie obroty po nagrzaniu 750 na zimnym (odpalajac rano po morozie) 1000 nigdy nei bylo wiecje. 1600 to troche duzo wg mnie... 

Aku zmieniony ale to nie rozwiązało problemu, poza tym ze odpala lepiej to nic się na lepsze nie zmieniło niestety.

Sprawdź jeszcze czy nie masz przepalonego bezpiecznika ECU/Radio i zostaw auto na wolnych obrotach aż dwa razy włączy się wentylator chłodnicy (światła i inne odbiorniki prądy wyłączone).

 

A jak nie pomoże to trzeba wyczyścić przepustnicę + IAC ("krokowiec") i jeszcze raz zostawić auto na wolnych obrotach.