Skocz do zawartości


RODO w HAKP

Zdjęcie
VI

Korozja i dziura za prawym kołem

VI korozja accord vi koło

  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
9 odpowiedzi w tym temacie

#1 Michalo912

Michalo912
  • Nowy
  • 15 postów
  • Skąd:Śląsk
  • Silnik:1.8
  • Wersja:VTEC
  • KM:136
  • Paliwo:PB
  • Rok:2002
  • Nadwozie:sedan
Reputacja: 0
Neutralna

Napisano 16:53, 31.01.2020

Witam, 

 

Na początku chciałbym zaznaczyć, że tak do końca nie wiem czy to się kwalifikuje do tego działu, czy też do działu "Nadwozie" (jeżeli wybrałem zły dział proszę o tym mi powiedzieć :-P ).

 

Wracając do sedna sprawy, po wymianie prawego sworznia mechanik zwrócił mi uwagę na dziury wywołane korozją w prawym nadkolu ? (nie wiem, czy to jest stricte nadkole) i powiedział, że wypadałoby to za jakiś czas naprawić. Co najlepsze przy lewym kole oraz z tyłu nie ma praktycznie żadnych śladów korozji, tylko jakoś się trafiło akurat na prawy przód. Aby pokazać o co dokładnie mi chodzi załączam dwa zdjęcia pokazujące owe dziury (na jednym z nich będzie widać wystającą izolację, czy coś w ten deseń - tak, chodzi o coś żółtego przypominającego w dotyku gąbkę).

 

Moje pytanie jest następujące, czy takie coś wymaga natychmiastowej naprawy, czy też można trochę poczekać i naprawić za np. 2-3 miesiące (byle było zrobione przed przeglądem) oraz ile mniej więcej będę musiał zapłacić u blacharza za wykonanie roboty (nie chodzi mi o dokładną sumę, tylko o rząd wielkości). 

 

Niektórzy mogą powiedzieć, że się nie będzie opłacało tego w ogóle robić, ale dodam że oprócz tych dwóch dziur i lekkiego wycieku ze skrzyni auto jest w bardzo dobrym stanie, więc myślę że warto w nie jeszcze wpakować te parę groszy :-P

 

Z góry dziękuję za odpowiedź :-)

 

Zdjęcia:

Załączony plik  83508730_500257054011204_1253403531512119296_n.jpg   103,02 KB   26 Ilość pobrań

Załączony plik  83615385_2694067034017746_5415990688384811008_n.jpg   148,41 KB   25 Ilość pobrań


  • 0

#2 Sacrum

Sacrum
  • Forumowicz
  • 2931 postów
  • Skąd:Lublin
  • Silnik:R20
  • Wersja:Lifestyle
  • KM:156
  • Paliwo:PB
  • Rok:2012
  • Nadwozie:CW
Reputacja: 50
Wzorowa

Napisano 17:06, 01.02.2020

Zobacz czy mokro pod dywanikami nie masz.
  • 0

#3 TommyH

TommyH
  • Forumowicz
  • 284 postów
  • Skąd:Trójmiasto
  • Silnik:2.3
  • Wersja:ES
  • KM:154
  • Paliwo:PB
  • Rok:2002
  • Nadwozie:Był Sedan
Reputacja: 12
Dobra

Napisano 19:07, 01.02.2020

Standard  , każdego to czeka robota gdzieś około 1000 zł , w zależności czy wywalasz deskę i tam spawasz czy nie


  • 0

#4 Michalo912

Michalo912
  • Nowy
  • 15 postów
  • Skąd:Śląsk
  • Silnik:1.8
  • Wersja:VTEC
  • KM:136
  • Paliwo:PB
  • Rok:2002
  • Nadwozie:sedan
Reputacja: 0
Neutralna

Napisano 21:31, 01.02.2020

Zobacz czy mokro pod dywanikami nie masz.

Na razie nie mam, ale to pewnie kwestia czasu. Chociaż robi się coraz cieplej, więc może nie będzie tragedii z wilgocią w tych miejscach.

 

Standard  , każdego to czeka robota gdzieś około 1000 zł , w zależności czy wywalasz deskę i tam spawasz czy nie

O taką odpowiedź mi chodziło, czyli trzeba parę groszy zapłacić.

Jeszcze co do naprawy tego, to powiedzcie mi, czy trzeba się śpieszyć ze spawaniem tego, czy też nie. Nie ukrywam, że ostatnio wydałem trochę pieniędzy na regenerację przekładni i też nie chcę wydawać co chwilę pieniędzy na rzeczy które nie wymagają natychmiastowej naprawy (jestem tylko biednym studentem), no chyba że z biegiem czasu będzie tylko gorzej. Nie ukrywam, że chciałem iść z tym do blacharza za dopiero ok. 4-5 mies, no ale jeżeli lepiej to teraz naprawić i z tym nie czekać to załatwię to jak najszybciej.
Chciałbym tylko poznać Wasze zdanie na ten temat, mogę z tym poczekać parę miesięcy, czy lepiej naprawić to od razu, oraz czy jest w ogóle sens takiej naprawy jeżeli chcę jeździć tym autem przez jeszcze max. 2 lata.


Użytkownik Michalo912 edytował ten post 21:33, 01.02.2020

  • 0

#5 soul

soul
  • Klubowicz
  • 1721 postów
  • Skąd:PARI
  • Silnik:J37
  • Wersja:Base
  • KM:Trzysta
  • Paliwo:LPG
  • Rok:2007
  • Nadwozie:YD2
Reputacja: 40
Super

Napisano 08:12, 02.02.2020

Ogolnie to co widac to pewnie tylko czesc tego co jest w rzeczywistosci. Jak zaczniesz czyscic to pokaza sie pewnie i dziury za zwrotnica. Cala wneka kola do oczyszczenia i wtedy juz do latania. Sprawdz druga strone, bo dzieje sie tam to samo zazwyczaj.

Wysłane z mojego *cenzura*ałeja PDwudziechy przy użyciu Tapatalka


Użytkownik soul edytował ten post 11:44, 02.02.2020

  • 0

#6 TommyH

TommyH
  • Forumowicz
  • 284 postów
  • Skąd:Trójmiasto
  • Silnik:2.3
  • Wersja:ES
  • KM:154
  • Paliwo:PB
  • Rok:2002
  • Nadwozie:Był Sedan
Reputacja: 12
Dobra

Napisano 11:21, 02.02.2020

Ponadto jedna strona jest dość zżarta więc myśle że tam będzie więcej zabawy , nie ma soli na drogach to wytrzymasz te 5miesięcy ale do następnej zimy to musisz zrobić bo zacznie się dobierać do kielicha amora :P


  • 0

#7 Michalo912

Michalo912
  • Nowy
  • 15 postów
  • Skąd:Śląsk
  • Silnik:1.8
  • Wersja:VTEC
  • KM:136
  • Paliwo:PB
  • Rok:2002
  • Nadwozie:sedan
Reputacja: 0
Neutralna

Napisano 11:52, 02.02.2020

Czy się opłaca to zależy od stanu auta. Wg mnie można poczekać te 5 miesięcy jeśli nie jest mokro pod nogami ale jak za bardzo się rozejdzie to i silnik trzeba będzie wyjmować do naprawy tego miejsca.

Auto - tak jak już pisałem - jest w bardzo dobrym stanie, pomijając lekki wyciek ze skrzyni biegów i zarysowania na karoserii, więc raczej na pewno się opłaca to naprawiać :-P

 

Ogolnie to co widac to pewnie tylko czesc tego co jest w rzeczywistosci. Jak zaczniesz czyscic to pokaza sie pewnie i dziury za zwrotnica. Cala wneka kola do oczyszczenia i wtedy juz do latania. Sprawdz druga strone, bo dzieje sie tam to samo zazwyczaj.

Wysłane z mojego *cenzura*ałeja PDwudziechy przy użyciu Tapatalka

Z drugiej strony wnęka jest praktycznie nienaruszona (dziur żadnych na pewno nie ma), tak samo zresztą z tyłu, tylko coś się rdza przyczepiła prawego przodu :-P. Czy można to samemu przeczyścić, jeśli tak to teraz będę miał trochę wolnego czasu, więc mogę się za to wziąć, tylko muszę wiedzieć co i jak, więc prosiłbym o podesłanie jakiegoś rzetelnego źródła informacji, w którym jest opisany cały proces czyszczenia wnęki (nie chcę tego jeszcze bardziej zepsuć).

 

Ponadto jedna strona jest dość zżarta więc myśle że tam będzie więcej zabawy , nie ma soli na drogach to wytrzymasz te 5miesięcy ale do następnej zimy to musisz zrobić bo zacznie się dobierać do kielicha amora :P

O to nie ma się co martwić, do następnej zimy będzie na pewno zrobione :-P


Użytkownik Michalo912 edytował ten post 11:53, 02.02.2020

  • 0

#8 Sacrum

Sacrum
  • Forumowicz
  • 2931 postów
  • Skąd:Lublin
  • Silnik:R20
  • Wersja:Lifestyle
  • KM:156
  • Paliwo:PB
  • Rok:2012
  • Nadwozie:CW
Reputacja: 50
Wzorowa

Napisano 12:17, 02.02.2020

Tam gdzie masz zgnite nic samemu nie zrobisz. Trzeba wycinać zgnite i wspawać zdrową blachę.
  • 0

#9 stanek

stanek
  • Klubowicz
  • 73 postów
  • Skąd:Sieniawa
  • Silnik:2.2
  • Wersja:Cc1
  • KM:200
  • Paliwo:PB
  • Rok:1993
  • Nadwozie:Coupe
Reputacja: 1
Neutralna

Napisano 18:11, 02.02.2020

Robilem już 4 Accordy 6 gen z tym co i u Ciebie i tak jak Chłopaki piszą to co widać to jedno , a to co wyjdziesz to drugie .
Odłóż kasy i zrób to przez lato bo będzie tylko gorzej .
  • 0

#10 Michalo912

Michalo912
  • Nowy
  • 15 postów
  • Skąd:Śląsk
  • Silnik:1.8
  • Wersja:VTEC
  • KM:136
  • Paliwo:PB
  • Rok:2002
  • Nadwozie:sedan
Reputacja: 0
Neutralna

Napisano 18:13, 02.02.2020

Robilem już 4 Accordy 6 gen z tym co i u Ciebie i tak jak Chłopaki piszą to co widać to jedno , a to co wyjdziesz to drugie .
Odłóż kasy i zrób to przez lato bo będzie tylko gorzej .

Zatem i tak zrobię, dziękuję za pomoc :-D


  • 0





Również z jednym lub większą ilością słów kluczowych: VI, korozja, accord, vi, koło

Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych

IPB Skin By Virteq