Źle wklejony czujnik deszczu

Witam wszystkich,

borykam się z problemem, który zabiera mi przyjemność jazdy w deszczowy dzień. Mianowicie jak sprawdziłem mam źle wklejony czujnik deszczu. Poprzedni właściciel wymieniał szybę i partacze źle go zamontowali. Mam porównanie z takim samym ACCO znajomego i widzę różnicę. U mnie czujnik wyraźnie przylega tylko z jednej strony. Poźniej przechodzi w gradient (widać to na zdjęciu). Skutkuje to tym, że powierzchnia która wykrywa deszcz jest mniejsza i sam czujnik działa z dużym opóźnieniem.

Z tego co zdążyłem ustalić, w accordzie viii nie ma podkładki żelowej tylko jakaś ramka.

W jaki sposób mogę to poprawić? Probowałem go zdjąć, ale bez problemu zeszła tylko osłona czujnika. Wszystko inne nie chce drgnąć, też za bardzo nie wiem które klipsy mam ciagnąć i jak żeby zszedł.

http://www.accordklu...erzchu-deszczu/

https://japancars.ru...&nplblk=B__5200

Proszę. Następnym razem użyj wyszukiwarki. 

Dziękuję za linki, czytałem ten wątek i jeszcze kilka innych. Niestety "podważyć i wyjdzie" niewiele mi pomaga. Japancars również widziałem - aso chce za to absurdalne kwoty, rzędu 1200+. Wygląda na to, że wszystko działa tylko jest źle zamontowane.

Spróbuje zrobić kolejne podejście z użyciem większej ilości siły.

Użytkownik miszowaty edytował ten post 15:29, 23.01.2020

Nie jestem pewien - ale chyba pokrętłem na manetce od wycieraczek ustawia się czułość działania tego ustrojstwa.

To chyba każdy wie Chodzi o to, że jeśli nie przylega on całokształtem do szyby, to może wariować lub w ogóle nie chodzić. Miałem tak raz w HR-V'ale nowym z Meksyku. Po poprawieniu i resecie jak ręką odjął, idealnie.

Pisałeś tylko ,,działa z dużym opóźnieniem" , nic na temat ,,wariowania".

Stąd mój poprzedni post.

Po poprawieniu i resecie jak ręką odjął, idealnie.

W jak sposób poprawiłeś? Trzeba ramkę odklejać czy wystarczy wypiąć czujnik z ramki?

Udało się zdjąć czujnik bez uszkodzeń. W samej ramce jest przyklejona na klej lub żel soczewka (zaznaczona na rysunku) od czujnika deszczu. Od strony zewnętrznej pod szybą widać bąble, pewnie dlatego czujnik nie działa prawidłowo. Zna ktoś jakiś patent na usunięcie tych bąbli/wymianę żelu pod soczewką (tylko na jaki?).

Myślę, żeby zadzwonić do jakiejś firmy która zajmuje się wymiany szyb w autach. Może oni mają jakiś sposób na to.

Użytkownik miszowaty edytował ten post 09:30, 27.01.2020

Popatrz na allegro - czujniki po ok 40 - 60PLN, są też jakieś żele.

Użytkownik piasek101 edytował ten post 10:54, 27.01.2020

Otóż jest tak. Fabrycznie szyba przychodzi z wklejoną soczewką. Póki co jeden profesjonalny macher, który montuje szyby Pilkingtona, czyli to co idzie na pierwszy montaż do Hondy, nie podjął się wymiany "żelu". Będę probował podjechać do Nordglass, bo oni zamontowali szybę z wadą fabryczną. Było to co prawda robione przez poprzedniego właściciela, ale nie ma opcji, żeby od eksploatacji powstały purchle.

Jestem ciekawy czy wkleją to mi od nowa. Pewnie karzą wymieniać całą szybę.

Ja wiem, że tych accordów stosunkowo mało jeździ w Polsce, ale poziom wiedzy tych serwisantów i konsultantów w ASO Honda Warszawa i ASO Honda Gdynia jest żenujący. Udzielają informacji, a raczej dezinformacji, nie mają pojęcia jak to jest zamontowane. Nie wykazują też woli, żeby podpytać mechanika czy wymieniał taką szybę i jak to jest dokładnie zrobione.

Jako smaczek dodam, że przed kupnem zleciłem pełny przegląd auta w ASO. Pomijam już to, ze sprawdzają tylko wzrokowo np stan uszczelek drzwi, ale żeby sprawdzić w jakim stanie jest szyber to już nie. Oczywiście wada szyby nie została wykryta. Innym razem przy okazji akcji wymiany poduszki napełniacza też zleciłem sprawdzenie czujnika, ponieważ wariuje - nie działa prawidłowo. W odpowiedzi dostałem od serwisanta ASO "czujnik został sprawdzony, czujnika działa". Zastanawia mnie jaka się świadomość tych ludzi. Ja gdybym odstawiał taką fuszerę w pracy to nie mógłbym spać w nocy. Ale to tak nawiasem mówiąc.

Użytkownik miszowaty edytował ten post 10:50, 29.01.2020

I jak tam? Udało się coś odkleić? Czy temat całkowicie umarł? Też mi pasuje z tym zrobić bo wycieraczki denerwują i w żelu są bąble powietrza.