cześć koledzy. Kombinuje trochę z F18b2 , wiem że cudów nie będzie ale te +-20 koni przybędzie trochę momentu . Nie mam za wiele mamony bo muszę wyremontować mieszkanko heh
silnik ma 287 tysiecy przebiegu , kompresja na cylindrach jest okej , wymieniony rozrząd , regulacja zaworów , nowy olej Motul, nowy olej oem w skrzyni , po blacharce i lakierce silniczek w naprawdę dobrym stanie jak na ten przebieg , oleju pali 200 ml na 1000 tys km.
dużo czasu i pieniązków w nią wsadziłem więc i tak jej nie sprzedam, to coś w niej "podłubie"
w przyszłym tygodniu bedzie zrobiony układ dolotowy , rura dolotowa z nierdzewki do stożka simota schowanego w zderzaku zabudowanym od góry , żeby łapał tylko zimne
i problem mam z wydechem , jedni mówią , żeby nie wymieniać kolektora wydechowego i zostawić serie i tylko owinąć bandażem,
i dalej co ? napewno zostawie katalizator przelotowy żeby nie było problemu z przeglądem a potem zajechać przelotem do końcowego. Chciałbym uzyskać przyjemny tytułowy basik i przyrost niewielkiej mocy oraz momentu od dołu
pomóżcie , doradzcie , nie chce wydać milionów , używany wchodzi w grę również .
jak z małym chip-tuningem ,zmiana komputer bo seria nie wystroi , jakie koszta ? jak juz komp nowy to może wtryski większe ? oktany do 100 ?
w późniejszym czasie myślę nad większą inwestycja tzn , kompresor ,a już będe miał dolot , wydech
Użytkownik accord_gdynia edytował ten post 19:04, 06.08.2019