Siema,
Oto Accord V a właściwie jego brat bliźniak czyli Rover 600.
Wrzucam do niego hondowski F20Z1 na miejsce F18A3 ale mimo ze oba kompy są na wejscia obd1, róznią sie jak widac na foto delikatnie jedną wtyczką.
Plan był zeby wrzucic całą instalacje z f20z1 razem z kompem i motorem ale w tej instalacji nie ma abs-ow, klimy i poduszek wiec to odpada.
Obejrzelam sobie pinout obydwu instalacji i faktycznie - w f18 brakuje dodatkowego pinu prawdopodobnie przekaźnika pompy paliwa (zielono/czarny) i zapłonnika icm (żółto/zielony) - brakujące przewody na fotkach oznaczylem na czerwono. Czyli f20z1 ma o 1 wiecej przewod zielono/czarny i żółto/zielony.
Dłubie juz przy aucie przeszło rok ogarniając bude, zbierając potrzbne graty, W zasadzie mam tez kompletny h23a3 wyjęty z accorda razem z kompem ale tam slot na wtyczke do kompa jest identyczny jak
w f20z1.
Pytanie co zrobic zeby to zagrało? Wrzucić pustego pina śledzia w brakujące miejsce i zmostkowac do sąsiedniego, a wypustke na kostce zeszlifowac? Puszczac dodatkowy przewod do przekaznika pompy paliwa?
W planach jest tez wrzucenie kolektorow z h23a3 albo nawet całego h23 i tu tez pojawia sie problem sterowania motylkami w dodatkowych kanałach kolektora ssącego, bylo by fajnie gdyby motylki sie otwierały jak fabrycznie przy tych 4800 obr.
Moze ktos walczyl z podobnym tematem i wie jak ogarnąć te motylki? Albo robil podobne swapy?
Pozdro