Zacisk tył - regeneracja

Hej

Chciałem sobie wrzucić ocynk na zaciski i mam problem z rozebraniem zacisku na tyle. Czy ktoś rozbierał zacisk w VIII genie na części pierwsze (zacisk Nissin ze sprężyną w środku).  W środku nie ma praktycznie żadnego segera a cały mechanizm jest chyba zamocowany na bagnet. Czy da się to zrobić zwykłymi narzędziami czy potrzebny jest do tego specjalistyczny sprzęt?

Tak to wygląda w środku.

 

Jak cos zapraszam, ale nie zdradze jak

Jak cos zapraszam, ale nie zdradze jak

Czyli wiem ale nie powiem. Forum hondy serious business

Poprostu jest to jego praca.

Zostaje jedno wyjście.Musisz zrobić według zasady  - jak ,,zepsuję przy rozbieraniu to się nauczę,,Kupię drugi zacisk używany i też nie powiem nikomu jak zrobić

Patrząc na odległości Mińsk i Łódź to raczej żadna konkurencja  jakby chciał zrobić sam  i przyjazd nieopłacalny dla klienta  

Użytkownik backdraft998 edytował ten post 14:51, 06.04.2019

Zostaje jedno wyjście.Musisz zrobić według zasady  - jak ,,zepsuję przy rozbieraniu to się nauczę,,Kupię drugi zacisk używany i też nie powiem nikomu jak zrobić

Patrząc na odległości Mińsk i Łódź to raczej żadna konkurencja  jakby chciał zrobić sam  i przyjazd nieopłacalny dla klienta  

Udało się rozebrać ten zacisk. Tak jak myślałem ten mechanizm zamocowany jest na bagnet. Trzeba dorobić sobie odpowiednią nasadkę z trzema wypustkami pasującymi do trzech otworów na górze samonapinacza i odpowiednio go ustawić. Wtedy wychodzi bez problemów. Teraz obudowę zacisku oddam do cynkowania, jak wróci to przy składaniu zrobię Wam odpowiednią fotorelację jak to poskładać i co jest do tego potrzebne.

Udało się rozebrać ten zacisk. Tak jak myślałem ten mechanizm zamocowany jest na bagnet. Trzeba dorobić sobie odpowiednią nasadkę z trzema wypustkami pasującymi do trzech otworów na górze samonapinacza i odpowiednio go ustawić. Wtedy wychodzi bez problemów. Teraz obudowę zacisku oddam do cynkowania, jak wróci to przy składaniu zrobię Wam odpowiednią fotorelację jak to poskładać i co jest do tego potrzebne.

Wrzuć relację.Komuś się przyda.I dobry uczynek zrobisz.Ktoś może doceni i podziękuje.

Widzisz jak sie chce to mozna
Zrobisz to wrzuc jak i po temacie Zrob manual i wrzuc do dzialu "Zrob to sam"
Jak wejdziesz zobaczysz od 10 lat ile ja manuali zrobilem.

Dobra rada - ocynkowanie zacisku to dla mnie wyrzucenie pieniedzy- po zimie bedzie wygladal tak jak teraz , o ile do tej zimy dotrwa. Obok ciebie napewno jest niejedna lakiernia proszkowa.
Cynkowanie to ma sens jak ten samochod trzymasz w garazu cieolym i jezdzisz tylko na zloty i wystawy

U mnie było to samo. Ocynkowane elementy były rude po zimie..

O jakim ocynk wam chodzi? Macie namysli oddawwnie zacisku do galwanizerii czy coś innego?

Tak ocynk galwaniczny "złoty"

Wyrzucona kasa

Widzisz jak sie chce to mozna
Zrobisz to wrzuc jak i po temacie Zrob manual i wrzuc do dzialu "Zrob to sam"
Jak wejdziesz zobaczysz od 10 lat ile ja manuali zrobilem.

Dobra rada - ocynkowanie zacisku to dla mnie wyrzucenie pieniedzy- po zimie bedzie wygladal tak jak teraz , o ile do tej zimy dotrwa. Obok ciebie napewno jest niejedna lakiernia proszkowa.
Cynkowanie to ma sens jak ten samochod trzymasz w garazu cieolym i jezdzisz tylko na zloty i wystawy

Dziwna sprawa z tym cynkowaniem bo praktycznie wszyscy producenci zabezpieczają zaciski galwanicznie. Może są rożne procesy i zależy na jaki trafisz.

Szkoda mi nakładać farbę na zacisk bo elementy współpracujące jarzma i zacisku z klockiem raczej nie mogą być malowane ze względu na dosyć dokładne spasowanie. Szczególnie ciasno spasowane są zaciski na tyle. Czy dodatkowa gruba powłoka lakieru nie ograniczy płynności pracy klocka w jarzmie?

Nie wiem pewnie i tak wrzucę ten ocynk i ewentualnie jeszcze proszkiem poprawie ale z pominięciem newralgicznych punktów. Koszty powłoki galwanicznej nie są wysokie

No tak producenci tak zabezpieczaja i co ? Pol roku - rok i zacisk juz nie ma tej powloki.
Od lat maluje proszkowo, skladam i montuje heble- nigdy nie ma problemow , wszystko super. Na swoich dwoch samochodach mam proszkowo pomalowane w jazzie i civicu - wszystko git.
W miejscach gdzie wcjodza klocki , na tyle.masz blaszki, zeszlifowac trzeba proszek jesli to konieczne , skladasz i juz

na zaciski polecam: piaskowanie-> kataforeza ->malowanie proszkowe farbą odporną na wysokie temperatury