Rura łącząca EGR z kolektorem

Witam. Dziasiaj moja Hania była u mechanika. Mechanik stwierdził, że doszło do pęknięcia rury i czeka mnie wymiana. Podobno jest to standard że w silniku 2.2 Dtec rury te przepalają sie w pewnym punkcie. Czy mieliście tez taki problem? I czy kwota 900 zł za sama wymianę nie jest przegięciem?

Tak, jest to typowy przypadek, na który sporadycznie była akcja serwisowa. Rurę kupisz taniej ale jest trochę zabawy z wymianą. Jak ktoś chce się bawić w spawanie (trochę problematyczne bo materiał cienki i pęka na zwojach) to mogę odsprzedać moją pękniętą...

Nówka kosztuje około 700zł,używana  1/3 ceny.Zaślepić i tyle.Ja gdybym miał taki problem bym tak zrobił.Normy emisji spalin auto przejdzie bez problemu.

Mnie bardziej martwi cena wymiany. Czy orientuje się ktoś czy to ta rura:

https://zapodaj.net/....jpg.html>1.jpg

Użytkownik MICHUP edytował ten post 10:04, 07.02.2019

Miałem podobny problem. 

Element wygląda jakoś tak jak zapodałeś.

Jeśli chodzi o koszt wymiany - to jest kłopotliwy. Ciężki dostęp od strony przegrody.

Użytkownik Wojto edytował ten post 11:43, 07.02.2019

A orientuje się ktoś z czego jest zrobiona ta rura? Może da radę ja zespawać? 

Wyciąć i zaślepić, w seacie tdi tak zrobiłem, przegląd przechodził bez zarzutów i dostał trochę więcej wigoru. Trzeba było tylko zmodyfikować lekko układ podciśnienia.

Jeśli chodzi o spawanie to jest problematyczne, rurka jest cienka jak papier i oczywiście można pospawać ale bardzo doświadczony spawacz jak to zobaczył u mnie to powiedział, że nie da na taką robotę żadnej gwarancji. Gdyby jeszcze ta rurka była łatwo dostępna to ok, można się bawić, spawać, ewentualnie poprawiać itd itp. W sytuacji gdzie jej wymiana to kilka godzin pracy, rozsądne wydaje się założenie czegoś co jest pewne. Co do zaślepienia, tutaj bym nie ryzykował. Brak sprawnego egr (ogranicza tlenki azotu) jest bardziej uciążliwy niż brak dpf i też łatwiejszy do wykrycia przy badaniu spalin.