witam,
pacjent accord 2.0 bez LPG, 2004r.
Auto umyli mi chłopaki na myjce ciśnieniowej, przejechałem około 2 km, zatrzymałem samochód i wróciłem do niego po około 5 minutach i tutaj zaczyna się ciekawie, samochód nie chciał zapalić, rozrusznik kręcił, wszystko wyglądało normalnie tylko silnik nie chciał załapać, dopiero po dodaniu gazu zapalił, lecz gasł od razu gdy tylko zdjąłem nogę z pedału gazu. Dojechałem do domu ( 2 km) trzymając silnik na obrotach, gasł zawsze gdy był na wolnych obrotach. Sprawdziłem filtr powietrza, czysty i suchy.
Check engine sie zapalił, odczytałem spinaczem błąd 63 (oxygen sensor, heated-sensor 2, secendary), znikął jak odłaczyłęm aku na kilka minut
Od czego powinnem zacząć sprawdzanie lub może ktoś miał cos podobnego?
Nie wiem czy mycie auta i jego gaśniecie ma coś ze soba wspólnego a może to zbieg okoliczności...
Dodam, że auto mam 7 lat zrobiłem nim 80 tys km i nigdy nie regulowałem zaworów...
Za każda pomoc, podpowiedz, sugestie będe bardzo wdzięczny.
Użytkownik dygin edytował ten post 21:57, 08.10.2018