Napisano 20:44, 24.09.2018
Nie można powiedzieć, że normalne - u mnie po przejechaniu takiego dystansu (też lpg) jest zero ubytku.
1 litr na takim dystansie, to niewiele, wskazuje (raczej) na nieszczelność układu - warto więc
odszukać te miejsca i naprawić.
To co pokazałeś w pierwszym poście nie spowodowało litrowego wycieku - tak na moje oko.
Zatem obmacać trójniki od gazu, okolice parownika, czy czujnika temperatury (jeśli jest dołożony na wężu)
i jeśli są mokre to działać (albo, czego ja bym nie zrobił, jeździć tak jak jest).