Amortyzatory - po jakim przebiegu wymiana .

  Po jakim mniej więcej przebiegu zmienialiście amortyzatory w swoich Acco VII? I czy jest sens to robić skoro nie mają wycieku i na maszynie sprawność wychodzi bdb (przebieg 172 kkm) ? 

Użytkownik sky83 edytował ten post 09:03, 09.09.2018

Użytkownik rafiii edytował ten post 09:25, 09.09.2018

Te maszyny do badania amortyzatorów to są po to żeby sprawdzić czy amortyzatory są czy ich nie ma. To tak jak mierzenie siły wiatru mokrym palcem.

Cena za OEM amorek w Haparts to 615 zł za sztukę,  trochę drogawo. Chyba włożę KYB Excel-G. 

Edit

W Haparts na hasło HAKP jest jeszcze 5% rabatu, ale i tak cena kosmos.

Użytkownik sky83 edytował ten post 12:49, 10.09.2018

Ja mam juz ponad 240k (z czego ponad 60k na sprezynach Eibach) i amortyzatory poki co oryginalne w dobrym stanie.

Użytkownik mic edytował ten post 08:49, 11.09.2018

Tylko, żeby to ocenić to musiałbym się przejechać fabrycznie nowym Tourerem. A z tym raczej ciężko będzie

Tak naprawdę to nie podoba mi się jedynie głębokie ugięcie tyłu na progach zwalniających, tylko że mam LPG i hak. Zwiększone obciążenie może potęgować takie zachowania. I ten własnie objaw też spowodował, że mechanik zalecił mi zainteresować się na bliską przyszłość tym tematem.

No też tak czuje, że to jeszcze za mały przebieg jak na ori amorek Showa. A jeszcze pytanko do właścicieli seryjnych Tourerów, uważacie swoje auta za raczej średnio czy twardo resorujące?  Jak dla mnie po przesiadce z VI gena jest dużo bardziej komfortowo jeśli chodzi o tłumienie zawieszenia.

Użytkownik sky83 edytował ten post 06:00, 14.09.2018

to już kwestia gustu, jak dla mnie VII gen jest za miekki, nieważne czy to turas (brat ma więc trochę pojeździłem) czy sedes, ale były na forum opinie (chyba nawet temat o tym jest w archeo), że accord VII jest twardy, brak komfortu bla bla bla, jak zawsze wszystko zależy od preferencji, poprzednich doświadczeń itp., ja lubię zawias "typu gokart", więc seria wyleciała z auta

Byłem wczoraj na SKP. Skuteczność amorków przód >85%, tył również około 85%. Także nie myślę na razie o wymianie.

A ja profilaktycznie wymieniłem amorki z przodu na kayaby w tamtym roku przy przebiegu około 200tyś. km. Niestety właśnie mechanik stwierdził że jeden z nich stuka mi na nierównościach (rzeczywiście stuka w środku) wszystko się niesie bo budzie, a szału dostawałem bo na SKP nie potrafili zlokalizować luzów w zawieszeniu. Teraz pytanie, czy mogę wymienić jedną szt. Wiem że powinno się wymieniać parami, tyle że dopiero ponad rok przelatały, jakieś 20tyś.