Skocz do zawartości


RODO w HAKP

Zdjęcie
VII

Wyciek płynu z układu kierowniczego / wąż / przewód wspomagania

VII

  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
40 odpowiedzi w tym temacie

#1 Kriss89

Kriss89
  • Nowy
  • 8 postów
  • Skąd:Kraków
  • Silnik:2.2
  • Wersja:Executive
  • KM:140
  • Paliwo:ON
  • Rok:2008
  • Nadwozie:Sedan
Reputacja: 0
Neutralna

Napisano 16:17, 14.07.2018

Cześć, 

 

Kilka dni temu zauważyłem wyciek z przewodu układu kierowniczego. Po zaglądnięciu pod maskę i rozebraniu wężyka widać niewielkie 'wybulenie' na gumie węża najprawdopodobniej stamtąd bryzga mi cały płyn, przez co silnik i inne elementy są zalane. 

Miał ktoś kiedyś taki przypadek ? Potrzeba wymieniać cały przewód wspomagania ? bo widzę ze na allegro taka część oscyluje w kwotach około 500 zł 

Będe bardzo wdzięczny za podzielenie się uwagami z kimś kto miał podobny przypadek 

Dzięki 

Pozdrawiam


  • 0

#2 Mika11

Mika11
  • Forumowicz
  • 140 postów
  • Skąd:Wiena
  • Silnik:2.2
  • Wersja:Sport
  • KM:175KM 400Nm
  • Paliwo:ON
  • Rok:2006
  • Nadwozie:Kombi
Reputacja: 10
Dobra

Napisano 20:33, 14.07.2018

Hej. 

Poszukaj w swojej okolicy ''Zakuwanie węży hydraulicznych''.  Powinni  to ogarnąć za 100pln.


  • 0

#3 Kriss89

Kriss89
  • Nowy
  • 8 postów
  • Skąd:Kraków
  • Silnik:2.2
  • Wersja:Executive
  • KM:140
  • Paliwo:ON
  • Rok:2008
  • Nadwozie:Sedan
Reputacja: 0
Neutralna

Napisano 11:29, 15.07.2018

Hej. 

Poszukaj w swojej okolicy ''Zakuwanie węży hydraulicznych''.  Powinni  to ogarnąć za 100pln.

 

Dzięki za sugestię :) popytam i popatrzę

 

Pozdrawiam 


  • 0

#4 Petrus

Petrus
  • Nowy
  • 2 postów
  • Skąd:Knurów
  • Silnik:2.0
  • Wersja:S
  • KM:155
  • Paliwo:LPG
  • Rok:2004
  • Nadwozie:CL7
Reputacja: 0
Neutralna

Napisano 11:57, 15.07.2018

Dzięki za sugestię :) popytam i popatrzę

 

Pozdrawiam 

Witam. Temat wspomagania przerabiałem dosyć niedawno. Po zakupie mojej Hondy pocił się lekko przewód, więc dmuchając na zimne postanowiłem go podmienić. Ze względów finansowych dałem zakuć przewód w zakładzie hydrauliki siłowej, gdzie zostałem poinformowany, że przewód będzie pozbawiony dławika i będzie trochę głośniej pompa pracować ale poza tym zapewnili, że wszystko ok. Byłem zadowolony, bo płacąc 60 pln(nowy oryginalny 1200pln) miałem spokój ze wspomaganiem a jedyny mankament to wspomniana praca pompy. Na tym przewodzie pojeździłem ponad rok i pompa się rozciekła w czasie jazdy zalewając alternator i kompresor klimatyzacji. Kupiłem używkę alternator i pompę wspomagania. Wymieniłem pasek wielorowkowy na nowy, jednak na tym przewodzie wspomagania wycie pompy było nie do wytrzymania. Skończyło się więc na nowym przewodzie wspomagania. Dodatkowo czeka mnie jeszcze wymiana kompresora klimy, bo po wymianie paska klinowego szlak go trafił, zaciera się któryś z elementów kompresora, a żaden z mechaników(4 warsztaty) nie podjął się  zdiagnozowania usterki proponując od razu wymianę całego układu(koszt ok 3300pln). 


  • 0

#5 Kriss89

Kriss89
  • Nowy
  • 8 postów
  • Skąd:Kraków
  • Silnik:2.2
  • Wersja:Executive
  • KM:140
  • Paliwo:ON
  • Rok:2008
  • Nadwozie:Sedan
Reputacja: 0
Neutralna

Napisano 17:14, 17.07.2018

Witam. Temat wspomagania przerabiałem dosyć niedawno. Po zakupie mojej Hondy pocił się lekko przewód, więc dmuchając na zimne postanowiłem go podmienić. Ze względów finansowych dałem zakuć przewód w zakładzie hydrauliki siłowej, gdzie zostałem poinformowany, że przewód będzie pozbawiony dławika i będzie trochę głośniej pompa pracować ale poza tym zapewnili, że wszystko ok. Byłem zadowolony, bo płacąc 60 pln(nowy oryginalny 1200pln) miałem spokój ze wspomaganiem a jedyny mankament to wspomniana praca pompy. Na tym przewodzie pojeździłem ponad rok i pompa się rozciekła w czasie jazdy zalewając alternator i kompresor klimatyzacji. Kupiłem używkę alternator i pompę wspomagania. Wymieniłem pasek wielorowkowy na nowy, jednak na tym przewodzie wspomagania wycie pompy było nie do wytrzymania. Skończyło się więc na nowym przewodzie wspomagania. Dodatkowo czeka mnie jeszcze wymiana kompresora klimy, bo po wymianie paska klinowego szlak go trafił, zaciera się któryś z elementów kompresora, a żaden z mechaników(4 warsztaty) nie podjął się  zdiagnozowania usterki proponując od razu wymianę całego układu(koszt ok 3300pln). 

 

Dzięki Petrus za szczegóły i podzielenie się swoim przypadkiem :)  Zastanawiam się nad w wymianą całego przewodu. Widzę, że masz silnik benzynowy więc te przewody się trochę różnią od siebie, jednak wiesz może czym się różnią te w przypadku diesla ? bo są na allegro trzy sztuki dla 2.2 cdti wersja europejska lecz każda jest jakaś inna 

 

nr 1  https://allegro.pl/p...7435555331.html

nr 2  https://allegro.pl/h...7400234597.html

nr 3  https://allegro.pl/h...398740257.html#

 

i z tego co widzę odpowiednikiem mojego aktualnego przewodu jest ten z  nr.2  , nr1 i nr3 są jakoś dziwnie powyginane, szczerze mówiąc nie wiem o co tu chodzi :/ heh 

 

Pozdrawiam

 

 


  • 0

#6 Stream1

Stream1
  • Nowy
  • 8 postów
  • Skąd:dolnośląskie
  • Silnik:2.4
  • Wersja:Tourer
  • KM:190
  • Paliwo:LPG
  • Rok:2003
  • Nadwozie:CM2
Reputacja: 0
Neutralna

Napisano 21:26, 19.07.2019

Cześć, może się przyda dla kolejnych pechowców.

Posiadam Hondę 2.4 tourer automat 2003, jak u Kolegi kilka dni temu miałem ten sam przypadek pęknięty gumowy przewód wspomagania od pompy do przekładni. Z gumą i opaskami przejechałem trasę 1500km. Jak każdy szukałem wszędzie najtańszego rozwiązania problemu, mam duże doświadczenie i prawie wszystkie naprawy wykonuję sam, po wnikliwych poszukiwaniach kupiłem nowy oryginał 1260zł w Haparts, salon Hondy 1460zł (ceny 07.2019) W salonie i nie tylko mówili, że zakucie nowego węża nie przynosi pożądanego rezultatu (głośna praca pompy, wibracje na kierownicy ciągłe wkurzenie), widocznie jest jakieś know-how (odpowiednie parametry przepływu) trudne do odtworzenia przez zwykłego Kowalskiego i chyba szkoda kombinować. 

Przewód można wyjąć od góry po odkręceniu 3 śrub uchwytów, 2 od pompy wspomagania oraz samego przewodu od przekładni (śruba 19) do której należy mieć specjalny klucz (plaski otwarty boczny). 1 godzina wystarczy na spokojną wymianę + oczywiście trochę plynu PSF OEM. Po wymianie konieczne odpowietrzenie układu kilkukrotne kręcenie kierownicą lewo prawo do oporu i po sprawie. Ja przy okazji oczyściłem zbiornik płynu i wymieniłem w nim olej (około 0,4l). Po wymianie wszystko pracuje poprawnie jak w nowym aucie. Przy próbie dorobienia węża mogą pojawić się problemy i uszkodzenia pompy, przekładni itd. chyba nie warto kombinować, cena przewodu wysoka ale czego sie nie robi dla frajdy z jazdy dobrym autem. Pozdrawiam


Użytkownik Stream1 edytował ten post 21:51, 21.07.2019

  • 0

#7 Sacrum

Sacrum
  • Forumowicz
  • 2931 postów
  • Skąd:Lublin
  • Silnik:R20
  • Wersja:Lifestyle
  • KM:156
  • Paliwo:PB
  • Rok:2012
  • Nadwozie:CW
Reputacja: 50
Wzorowa

Napisano 10:59, 20.07.2019

Trochę podetnę Ci skrzydła radości.
Przewód można zakuć w zakładzie gdzie know-how nie jest na poziomie szopy pod wschodnia granicą.
Odpowiednia średnica, dławik i bangla. W Lublinie polecam firmę Kalmax, współpracuje z nimi na stopie służbowej i dorobić taki czy inny przewód dla nich to jak wymienić klocki hamulcowe dla mechanika.
Cena 10% oryginału.

Użytkownik Sacrum edytował ten post 10:59, 20.07.2019

  • 0

#8 pawlik118

pawlik118
  • Moderator
  • 1958 postów
  • Skąd:Skoczów
  • Silnik:2.0
  • Wersja:30th Sport GT
  • KM:155
  • Paliwo:LPG
  • Rok:2008
  • Nadwozie:Sedan
Reputacja: 73
Wzorowa

Napisano 18:14, 20.07.2019

Bez jaj, wąż to nie jest szczyt inżynierii, ważne jest to aby zamontować zwiężkę jak w oryginale.
  • 0

#9 krzysiekszopen

krzysiekszopen
  • Forumowicz
  • 151 postów
  • Skąd:białystok
  • Silnik:1.8
  • Wersja:s
  • KM:136
  • Paliwo:PB
  • Rok:2000
  • Nadwozie:sedan
Reputacja: 0
Neutralna

Napisano 10:47, 21.07.2019

Tylko że zdecydowana większość zakładów co zakuwają nie posiada takich dławików,a zakucie bez tego dławika to januszowy sposób naprawy. Sam to przerabiałem w Vi gen,mechanik od razu mi powiedział że musi być ten dławik, kupiłem używkę.Dwa lata jest jak na razie spokój.
  • 0

#10 cysior

cysior
  • Forumowicz
  • 465 postów
  • Skąd:Zachodniopomorskie
  • Silnik:2.4
  • Wersja:exe
  • KM:190
  • Paliwo:LPG
  • Rok:2003
  • Nadwozie:CL9
Reputacja: 7
Neutralna

Napisano 13:10, 21.07.2019

Dokładnie , już po samych wpisach na forum widać, że dla prawie wszystkich zakładów jest to co najmniej fizyka kwantowa i te węże potem zwyczajnienie nie działają jak należy
  • 1

#11 Stream1

Stream1
  • Nowy
  • 8 postów
  • Skąd:dolnośląskie
  • Silnik:2.4
  • Wersja:Tourer
  • KM:190
  • Paliwo:LPG
  • Rok:2003
  • Nadwozie:CM2
Reputacja: 0
Neutralna

Napisano 16:00, 21.07.2019

Trochę podetnę Ci skrzydła radości.
Przewód można zakuć w zakładzie gdzie know-how nie jest na poziomie szopy pod wschodnia granicą.
Odpowiednia średnica, dławik i bangla. W Lublinie polecam firmę Kalmax, współpracuje z nimi na stopie służbowej i dorobić taki czy inny przewód dla nich to jak wymienić klocki hamulcowe dla mechanika.
Cena 10% oryginału.

Witam, nic nie podcinasz, takie zakuwanie nawet z przełożonym tłumikiem z oryginału (i przwodem w oplocie sznurkowym) niestety nie daje porządanego rezultatu. Ktoś sprzedawał ostatnio taki regenerowany przewód za 1000 zł więc wolę dopłacić i mieć pewność oraz gwarancję. Jeżeli to jest takie proste i tanie to dlaczego na forum ludzie zakladają nowe wątki w tym temacie. powinni od razu dostać odpowiedź prosze o przesłanie do firmy xxx już kilka osób zakuwało i jest ok. pozdrawiam


  • 0

#12 mirko

mirko
  • Forumowicz
  • 72 postów
  • Skąd:RSR/RZE
  • Silnik:2.0
  • Wersja:Accord VIII
  • KM:155
  • Paliwo:PB
  • Rok:2012
  • Nadwozie:Sedan
Reputacja: 0
Neutralna

Napisano 08:37, 05.12.2019

Niestety u mnie po zakuciu węża niby w profesjonalnej firmie i ładnie jest to wykonane wizualnie przynajmniej to pompa przy kręceniu na parkingu jest słyszalna. Dodam, że wcześniej wspomaganie działało idealnie i bez odgłosów. 


  • 0

#13 Dallas81

Dallas81
  • Nowy
  • 15 postów
  • Skąd:Aleksandrów Łódzki
  • Silnik:2.2
  • Wersja:Sport
  • KM:140
  • Paliwo:ON
  • Rok:2006
  • Nadwozie:Kombi
Reputacja: 0
Neutralna

Napisano 10:58, 29.12.2019

Witam,
Podpinam się pod temat, mój przypadek to Accord Turer 2.2 i-cdti, polift. Miałem wyciek płynu na łączeniu wąż gumowy - okucie tuż przy silniku, przy wlewie oleju i płyn spływał po przewodzie, jeździłem z tym conajmniej rok, potem było już gorzej więc zdecydowałem się na naprawę tego elementu w specjalizującym się w Łodzi zakładzie naprawiającym tylko hondy. Powiedziano mi, że zostanie zakuty wąż jeszcze raz, wymieniony płyn i już. Po odbiorze zaglądam pod maskę a tam inny wąż ?, no ale ok, wycieku nie ma. Teraz jeżdżę już 1,5 roku, i co, jak kręcę kierownicą w miejscu to słyszę wycie zapewne pompy, w cieplejsze dni miałem wrażenie, że była jeszcze głośniejsza, w trakcie jazdy w ciszy i kreceniu kierownicą jest lekko słyszalna, i już czar i przyjemność z jazdy mijają.
Jak byłem z tym u nich po pół roku, to usłyszałem, że tak będzie i tylko oryginał tu zalatwia sprawę a i koszt prawie 1500 zł sam przewód. Mój koszt to było jakieś 500 z inną naprawą. Czy warto ? Nie wiem, mam trochę żal, że nie uprzedzili mnie przed wymianą o tym, że tak będzie. A teraz pytanie, czy może przez to pompa się popsuć, czy też zużyć, szybciej. Szkoda mi trochę kasy ale będę jeszcze trochę jeździł tym autem. Czekam na refleksje.
  • 0

#14 przemkowal

przemkowal
  • Administrator
  • 8865 postów
  • Skąd:Wrocław
  • Silnik:2,2
  • Wersja:Tourer
  • KM:140
  • Paliwo:ON
  • Rok:2005
  • Nadwozie:CN2
Reputacja: 109
Wzorowa

Napisano 15:01, 29.12.2019

Możesz kupić przewód z aliexpress. Do tego pompę używkę i zamkniesz się w 500zl.
Sam jeżdżę na przewodzie zakutym bez dławika. Pompę czasem słychać, ale zaczyna podciekać więc trzeba będzie się tym na wiosnę zająć ale ja chyba zapodam po prostu kolejną pompę.

Wysłane z mojego SNE-LX1 przy użyciu Tapatalka
  • 0

#15 kazik2_h9w3

kazik2_h9w3
  • Klubowicz
  • 107 postów
  • Skąd:Łódź
  • Silnik:K24
  • Wersja:Executive
  • KM:190+
  • Paliwo:LPG
  • Rok:2003
  • Nadwozie:CM2
Reputacja: 4
Neutralna

Napisano 13:37, 30.12.2019

Nowy zamiennik zapewne chinski to koszt 250 do 400zl ale to raczej jedno i to samo tylko marża wyzsza

Ja mam taki zaledwie od 2miesięcy i puki co nie narzekam

Ale i u mnie pompa juz zaczyna być slyszalna wiec i ona bedzie mam nadzieje regenerowana


  • 0





Również z jednym lub większą ilością słów kluczowych: VII

Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych

IPB Skin By Virteq