Jak w temacie - dopóki miałem fabryczne wycieraczki, było względnie ok. Po wymianie gum (oryginały) na jesieni ubiegłego roku, było dobrze przez jakiś ... tydzień. Od tamtego czasu dwukrotnie wymieniłem gumy w ramach reklamacji, potem wymieniłem całe pióro po stronie kierowcy. Bezskutecznie.
Za każdym razem wygląda to tak samo - tydzień jest ok, potem pojawiają się smugi w miejscach, gdzie są przeguby wycieraczek. Długo badałem ten problem i ostatecznie stwierdziłem, że prawdopodobnie wycieraczki na przegubach zbyt mocno dociskają do szyby, co prowadzi do zniekształcenia gumek.
Czy ktoś z Was miał taki problem? Zastanawiam się, czy zamiast oryginałów nie założyć jakiś bezprzegubowych zamienników.
Pozdrawiam
Marcin