Wymiana pierścieni czy dolewki Accord VIII

Hej. 

W moim Accordzie VIII (2.4, 2012 r.) mam problem ze zbyt dużym poborem oleju silnikowego. Na autostradzie koło 0,5 l na 1000 km, w mieście 0,25/0,3 l na 1000 km. 

 

O olejach, przyczynach i skutkach powiększonego poboru przeczytałem już wszystko co sie dało w internecie + odbyłem rozmowy z mechanikami, w tym tymi z ASO. Ogólnie w ASO oczywiście gadają, że do 1l/1000 może brać i żeby nic z tym nie robić ale nie za bardzo mam zamiar ich słuchać. Człowiek z ASO sam użył słów że producent "się zabezpiecza" wpisując takie normy w instrukcje. 

 

W każdym razie będe w przyszłym tygodniu robił płukanke bg 109 zgodnie z sugestią kolegi Edsona i po wymianie ooleju obserwował czy jest jakas zmiana. Rozmawiałem też wstępnie z człowiekiem który w Szczecinie się taką wymianą zajmuje i sam powiedział, żeby najpierw zrobić tą płukanke, a dopiero później myśleć o ingerencji w silnik. Koszt wymiany u niego to do 2 000 zł (1000 zł za robocizne+ koszt częsci w zalezności co uzna za konieczne do wymiany). 

 

I teraz pytania do Was:

 

1) czy jeżeli spalanie oleju spadnie mi do poziomu powiedzmy 0,15/1 000 km w mieście i 0/25/1 000 km na autostradzie to polecacie wymieniać te pierścienie czy po prostu robic dolewki i sie nie przejmować?  Czy może nawet spalanie oleju na obecnym poziomie ignorowac?

 

Dodam,ze jeżdze nie za duzo (przebiegi do 1000 km na miesiąc)  więc budżet na tych dolewkach bardzo nie ucierpi. Nie uważam tego tez za jakąś wielką ociążliwość. Pozostaje jednak kwestia że jest to dosyć nowy samochód i wydałem na niego troche kasy więc jest to dla mnie pewnien dyskomfort że coś jest nie tak z silnikiem.

 

2) czy w przypadku kiedy przyczyna tego spalania są zapieczone pierścienie jeżdzenie w tym stanie i spalanie tego 0,5/1 000 km pociąga za soba jakieś negatywne konsekwencje dla silnika lub układu wydechowego czy po prostu olej bedzie przepalany bez konsekwencji a samochod na tym nie ucierpi (moze nawet zyska bo bede mial swiezszy olej miedzy wymianami )

 

3) jeśli macie jakieś sugestie co wymienić przy okazji jak silnik zostanie już rozebrany to też będe wdzięczny. 

 

Z góry dziękuje za pomoc i pozdrawiam. 

Mogę mieć pytanie o historię auta (pochodzenie, ilość właścicieli) w tym również tą serwisową (czy wszysyko w czasie robione) i stosowane oleje oraz o aktualny przebieg?

Młody rocznik i już problemy?Tak jak już wspomniał kolega wyżej odpowiedz sobie na te pytania.Nie przegrzałeś go nigdy? Trochę to dziwne no chyba że ma najechane 400 tyś 

Co do naprawy to uważaj bo to może Cię przyprawić o palpitację serca .Miej świadomość że w grę wchodzą części OEM i są cholernie drogie. Przy takiej naprawie pójdą nowe śruby głowicy (ja osobiście nie użył bym ich ponownie nawet po pomiarze długości- dostępne pewnie tylko w ASO i cena też nie mała) Głowica do planowania (broń Cię Panie Boże zakładać bez sprawdzenia i planowania- koszt zależy od szlifierza i zakładu) Nowa uszczelka głowicy- sprawdzenie czy ma tylko jedną grubość czy kilka rozmiarów ASO i znowu nie mała cena .Zamiennika jeśli występuje a pewnie nie ja bym nie założył)Pierścienie tłokowe dostępne w ASO koszt sam sobie odpowiedz. Dodatkowo weryfikacja tłoków i gładzi - co jest przyczyną ,,brania ,, oleju czy same pierścienie czy coś jeszcze.  Panewki weryfikacja i zakup nowych ASO kolejne pieniążki. Nowy olej ,filtr oleju ,płyn do układu chłodzenia,pasta do miski - nie silikon !! jeszcze parę innych dupereli które wyjdą w praniu i zwiększa sumę . Na koniec sam miód czyli  - profesjonalne poskładanie tego wszystkiego według fabrycznych momentów nie na ,,pałę,, .Po takim zabiegu uwierzę że będzie ok .Dodam że mam ostatnią Autodatę i tam już nie podają do niej takich informacji co do momentów w silniku.No chyba że zakład ma dostęp do takich świeżych danych z ASO to rozumiem. Przeanalizuj wszystko na spokojnie.Najlepiej podjedz do ASO zrób wycenę części o których wspomniałem i sam wyciągniesz wnioski. Życzę jak najlepiej oby płukanka pomogła

Użytkownik backdraft998 edytował ten post 12:55, 26.08.2016

Przebieg pod 180tkm, serwis Aso, salon RP- wymiany zgodnie z zaleceniami Aso..

Przebieg autostradowy..😉 już nie pamiętam jaką oliwę kolega wlewał i jaka była..poczekajmy aż się wypowie😉

Po płukance będzie zmiana oliwy i zobaczymy..

Z jakimi prędkościami po tych autostradach jeździsz i jaki masz zalany obecnie olej ?

Accord 2.4 8 gen ma coś z*cenzura*ego z pierścieniami.

Ktoś pisał na forum że kupił nówkę w salonie i też mu podobne ilości wciągała.

Walczył z nimi długo i wymienili mu pierścienie, po tym zabiegu problem ze znikającym olejem się skończył.

Koszt nowych pierścieni OEM to 1 tys zł ale tak jak koledzy pisali doliczyć trzeba koszt planowania głowicy, uszczelka itd...chyba w 2 tys taka naprawa się nie zmieści.
Myślę że 3 do 4 tys to jest realna cena.

Użytkownik flashmaniac edytował ten post 13:46, 26.08.2016

Robiłem CRV 2.0 po zerwanym łańcuchu części kupowane w ASO właściciel mało z tego świata nie zszedł.Wyszło ponad 4 bez ingerencji w panewki i i pierścienie także Panowie ostrożnie z tymi wycenami bo to nie VW lub Opel

Użytkownik backdraft998 edytował ten post 22:29, 26.08.2016

Popieram przedmówców. Za 2000 zł to z trudem można wyremontować stare F18B2 na zamiennikach, a nie K24. U mnie po płukankach brak jakichkolwiek mierzalnych efektów, najlepszy efekt dała zmiana oleju na Valvoline VR1 5w-50 (przynajmniej przy niższych obrotach spadło spalanie oleju, na autostradzie zostało po staremu). Tą płukankę BG to zaaplikuj w fazie 3 x 15 minut. 15 minut wolne obroty, 15 minut 1300 obr. i kolejne 15 minut wolne obroty (przynajmniej ja miałem takie wytyczne, ale postanowiłem wyremontować silnik więc nie użyłem w końcu tej płukanki).

45 minut na płukance BG? Czy to aby na pewno bezpieczne dla silnika? Ja trzymałem 18 minut...

Ja robiłem 45minut...i jest ok😉

Powiem tak, moja 2.4 ma podobnie, może nie aż tyle ale zużywa. Z wpisów w serwisie (auto od początku serwisowane w ASO) wynika, że pierwszy właściciel zgłaszał problem konieczności dolewania oleju między wymianami już przy ok. 40000km.

W innym wątku pisałem, że Honda w USA przyznała się do błędu i daje tam rozszerzoną gwarancję na branie oleju przez K24Z3 na 8 lat i 150000mil. Obwiniają pierścienie które niby się zapiekają w niekorzystnych warunkach (nadmierne obciążanie zimnego silnika) ale podejrzewam, że po prostu jakiś błąd konstrukcyjny do którego się jawnie nie przyznają. Raczej coś w stylu wina użytkownika ale znajcie naszą dobrą wolę. Wymieniają pierścienie, ew. tłoki lub nawet cały silnik gdyby się okazało, że coś jest porysowane. Znalazłem na to TSB. Warunek oczywiście przekroczenie norm Hondy tj. kwarta na 1000mil czyli trochę mniej niż litr na 1000km. Inaczej nie ma mowy.

Koszt wymiany u nas gdzie nie ma na to ekstra gwarancji... W HA VII wymieniałem uszczelkę głowicy i całość wyniosła mnie z nowym olejem, płynem chłodzącym, wszystkimi uszczelkami głowicy (bez uszczelniaczy zaworów) i termostatem (była okazja go wymienić) 1700zł. Śruby głowicy zostały te same bo warsztat mówił, że nie ma sensu ich wymieniać, Honda w tym TSB też nie każe o ile nie są za cienkie.
Tutaj należy dodać koszt pierścieni (kolejny tysiąc) i jeszcze więcej roboty. Myślę, że można by się zmieścić w 3000. Gdyby po zdjęciu głowicy okazało się coś gorszego to chyba lepiej drugiego silnika poszukać.
A co robić ? Dopóki zużycie nie będzie się zbliżać do litra na 1000 to ja bym chyba nic nie robił tylko dolewał...
Dodam, że HA VII 2.4 też mi zużywała olej.

Użytkownik klosz007 edytował ten post 21:29, 28.08.2016

Czyli niestety k24 w 8 genie to trochę taka loteria...

W 7genie jest mniejszy z tym problem..

Hej. 

 

Dzieki za zainteresowanie tematem. Co do historii samochodu to Edson wiele powiedzial więc tylko dopowiem. Olej wymieniany był jak poniżej:

1) 22 300 km 0W20

2) 45 000 km 0W30

3) 65 000 km 0W30

4) 84 000 km 0W30

5) 108 000 km 0W30

6) 130 000 km 0W30

7) 149 000 km 0W30

8) 163 000 km 5W30

Przy 176 000 kupiłem

9) 178 000 0W30 Motul Eco-nergy

 

Wszystkie przeglądy przed tym jak kupiłem samochód były robione w ASO. Nie wiem czy to jest jednoznaczne z tym, że zawsze był zalewany Castrol. U mnie w Szczecinie leją tylko Castrola tłumacząc, że "od zawsze lejemy i nic sie nie dzieje". 

 

Jeżeli chodzi o historie serwisową to tak jak pisał Edson, poniżej dodatkowo link do pliku z excela z cała historią. 

 

http://www.wyslij-pl...925---5y6i.html

 

Generalnie samochód był ewidentnie eksploatowany na trasach bo ciężko robić ponad 40 tys rocznie po mieście. Z reszta świadczą o tym różne inne charakterystyczne cechy samochodu. Jedynym właścicielem przede mna była firma leasingowa. 

 

Odpowiadając na pytania flashmaniaca to obecny olej wskazałem wyżej (po płukance zaleje Amsoil 5W30). Jeżeli chodzi o prędkości to akurat ta jazda autostradowa o której pisałem to raczej wyjątek od reguły bo akurat jechałem na wakacje do Chorwacji. Jechałem ze średnią predkością koło 140 km/h, czylo ok 4000 rpm. Maksymalnie koło 180 km/h ale tylko na krótkich odcinkach. W mieście samochodu nie męcze bo nie czuje potrzeby żeby się ścigać od świateł do świateł. 

 

Powiedzcie mi w takim razie jak z tą płukanką rzeczywiście zrobić. Producent zaleca 10 min na 1200 rpm, więc nie ukrywam, że troche sie boje ją zostawiać na ponad 4 razy tyle. Nie ma żadnego ryzyka?

 

Tak jak wspominałem wcześnie, dolewanie oleju nie jest dla mnie żadnym problemem z ekonomicznego punktu widzenia. Boje się tylko o dalsze negatywne konsekwencje dla silnika czy samochodu ogólnie. 

 

Co do wymiany pierścieni to decyzji jeszcze nie podjąłem. Będe na poważnie myślał po tym jak zobacze jaki bedzie efekt płukanki. Nie ukrywam, że troche mi sie nie chce wierzyć, żeby ona wiele zdziałała ale też chce ją optymalnie wykorzystać mając świadomość, że raczej nic więcej przed ewentualna wymianą pierścieni nie zrobie. 

 

Ogólnie samochód jeździ bardzo dobrze i poza tym olejem absolutnie nic sie nie dzieje. Silnik pracuje cicho i równo.

Z tymi trzema tysiącami to ostrożnie bo wyjdzie więcej przy takim zakresie prac.Jeżeli jesteś w stanie przełknąć ten pobór oleju to lepiej idź w tym kierunku.Chyba że zrobisz sobie sam to robocizna odejdzie

Może być więcej - zależy kto i gdzie robi itp, Założyłem, że uszczelki do K24Z3 kosztują tyle co do K24A3 (np. pod głowicę ok. 480zł) a to niekoniecznie musi być prawda. Za te 1700zł to przypomniało mi się, że wymieniony byt też uszczlniacz wału. A robota w tym to było o ile pamiętam 700+80zł za planowanie. Robił warsztat najlepszy do tych rzeczy w Łodzi. Płyn chłodzący był wymieniony bo spaliny się dostawały do niego (i go wypychały) i radzili wymienić. Nie wliczyłem też pierwszej uszczelki kolektora ssącego (dzielącej go na pół), nie była wymieniona bo była wymieniana parę miesięcy wcześniej przy okazji czyszczenia rozrusznika. Ale w K24Z3 inaczej jest to zrobione w tym miejscu. Uszczelek do wymiany parę jest - UPG, kolektora ssącego, wydechowego, kanałów wodnych, filtr VTC i filtr VTEC.

Generalnie IMHO w najgorszym przypadku myślę że do 4k zł bo gdyby się okazały jakieś inne grubsze rzeczy to chyba lepiej znaleźć inny silnik (który notabene może mieć tą samą przypadłość). Śruby głowicy gdyby trzeba było albo gdyby ktoś chciał to do K24A3 kosztują 30zł/szt (x10) ale zdaje się, że do K24Z3 są inne więc cena może być inna. Tym samym śladem - może i śruby korbowodów. Uszczelniacze zaworów (w VII nie dotykałem, do planowania nie wyjmowali zaworów) - komplet chyba ~600zł. Ale to wszystko jak mówię ceny od K24A3.

Ale gdyby chcieć robić to tak czy inaczej zacząć trzeba od znalezienia warsztatu który by to ogarnął, ustalenia listy części i udania się z nią do ASO w celu ustalenia wymiaru kary.

 

U mnie w VIII ASO od początku lało Shella 5W30.

W VII zużycie przez 6 lat wzrosło od ok 0,15/1000 (przy przebiegu 70000) do 0,3/1000 (przy przebiegu 135000), na różnych olejach.

 

Swoją drogą chętnie się dowiem czy ta płukanka pomogła choć nie wstrzymywałbym oddechu.

Powiedzcie mi w takim razie jak z tą płukanką rzeczywiście zrobić. Producent zaleca 10 min na 1200 rpm, więc nie ukrywam, że troche sie boje ją zostawiać na ponad 4 razy tyle. Nie ma żadnego ryzyka?

Pisałem do producenta o zastosowanie płukanki, tutaj treść:
Re: FW: Zastosowanie srodka BG 109
19 kwi
Maciej Hoffmann
do rafix1211 Pokaż więcej
Witam,
Produkt BG 109 dodaje się do rozgrzanego oleju silnikowego 15-30 minut przed wymianą. Silnik musi pracować na wolnych obrotach (maks. 1200 obr/min, nie można wykonywać jazdy podczas pracy z produktem BG 109 w oleju).
Następnie wymiana oleju silnikowego oraz filtra oleju.
Obowiązkowo jazda próbna zaraz po wymianie oleju.
W razie dodatkowych pytań proszę o kontakt.
Pozdrawiam

--
Maciej Hoffmann
Kierownik ds. Szkoleń i Rozwoju
maciej.hoffmann@bgpoland.pl
BG Poland Sp. z o.o.
ul. Wrzesińska 174 * 62-020 Swarzędz
tel. 61 855 01 85 * tel. kom. 785 888 864
logo BG www.bgpoland.pl
www.facebook.com/bgpoland


W dniu 2016-04-18 o 15:18, BG Poland pisze:


From: Rafał Spławski [mailto:rafix1211@o2.pl]
Sent: Monday, April 18, 2016 3:07 PM
To: kontakt@bgpoland.pl
Subject: Zastosowanie srodka BG 109



Witam,

zakupiłem preparat BG 109 , lecz nie ma instrukcji stosowania w języku Polskim. Czy mógłbym prosić o informację jak go zastosować