Łańcuch rozrządu 2.4 VII gen

Witam!

Mam takie pytanie czy spotkał się ktoś z wymianą łańcucha rozrządu w VII z silnikiem 2.4 ? Czy były jakieś przypadki z wadliwością lub usterkami rozrządów w VII ? Zadaję to pytanie ponieważ, mam na oku VII 2.4 i sprzedający mówi iż samochód miał wymieniany łańcuch rozrządu, a przebieg to 132tyś km, niby oryginalny z ksiązką itp. ale nie wiem co o tym myśleć, bo przecież łańcucha się nie wymienia.

Pozdrawiam!

Za pewne był wymieniony bo miał już duży przebieg a w te 132 to nie bardzo bym wierzył.

Dokladnie tak, nie spotkalem sie z wadami lancucha rozrzadu. Ale z rozciagnietymi lancuchami juz tak, ale to po znacznych przebiegach, grubo powyzej 200 tys. W moim 2.0 lancuch oryginal, sztywno napiety, przebieg 230 i tego jestem pewien bo dlugo mam to auto. Mam tez k24 ale krocej, przebieg tez spory, lancuch w porzadku. Z moich obserwacji rozrzad powinien wytrzymac w benzyniakach, spokojnie cos okolo 300 tys przy normalnym traktowaniu.

Ok, w takim razie zwrócę uwagę bardziej na stan, przebieg i powód wymiany tego rozrządu. Więcej info będę wiedział w tym tygodniu bo auto jest w Austrii i Tata będzie go dopiero oglądał i rozmawiał.
Może ktoś jeszcze wymieniał rozrząd nie ze względu przebiegu a jakiejś wady ?
 

Na dobra sprawe to lepiej miec wymieniony niz rozciagniety hehe.

Mój Accord aktualnie ma przebieg 133 tys. km (autentyczny bo auto w rodzinie od nowości) i nic z łańcuchem się nie dzieje, także trochę podejrzana sprawa z tym egzemplarzem o którym mowa....

Ciekawe na ile to byla wina rozciagnietego lancucha, a usterki napinacza. Info od uzytkownikow zza oceanu, ze zabki na napinaczu (zapadki) potrafia sie zuzyc przed czasem, ale to bardziej na nieseryjnych walkach.

Te napinacze są awaryjne szczególnie jak nie utrzymujemy odpowiedniego stanu oleju wtedy może nieodpowiednio zadziałać (u mnie pojawił się kiedyś tylko błąd położenia wałka rozrządu olej dolany błąd skasowany i jest ok ale może być że rozrząd przeskoczy i wtedy jest już gorzej;/) są też napinacze skunka odpowiednio podrasowane ale za taką cenę ten kawałeczek matalu zębatki i zapadki to trochę przegięcie http://www.sklep.car...ord-p-6914.html

To nie tyle zalezy od niskiego poziomu oleju co braku jego cisnienia, a chyba nikt z zapalona kontrolka oleju nie jezdzi. Najgrozniejsza sytuacja jest przy rozruchu i wjezdzaniu np na kraweznik gdy damy za malo gazu i silnik prawie zgasnie. Przy braku cisnienia naciag utrzymuje sprezyna w napinaczu i zapadka na tloczku. Z czasem moga wyrabiac sie te zabki na rzeczonej zapadce.

Blad walka moze sie tez zapalic gdy jest zanieczyszczony filterek na zaworze vtec lub vtc, radze tam zajrzec.

A co do tych napinacza, cena konkretna, a widzialem tez, ze jakas firma sprzedaje nawet z podwojna zapadka, gora-dol.

Ale u mnie problem już się nie pojawił po dolaniu oleju. Kontrolka oleju się nie zapaliła jednak przy odpaleniu samochodu właśnie check się zapalił i pierwsze co sprawdziłem to olej i było go mało. Dolałem kompem wykasowałem błędy i do tej pory jest ok. (1 miesiąc). Ale nie mniej jednak wracając do tematu to jak ktoś miał podobną sytuację i akurat rozrząd przeskoczył to musiał wymieniać jest pytanie tylko czy nie męczył silnika z małą ilością oleju i czy silnik nie dostał jak coś przeskoczyło. Druga wersja to  duży przebieg i rozciągnięty łańcuch. Rozrząd do tego samochodu tylko w aso dostępny i to jest przynajmniej w Gdańsku koszt 1300 netto za same części i nikt raczej tego nie wymienia od tak se dla zasady jak przy pasku.

To nie tyle zalezy od niskiego poziomu oleju co braku jego cisnienia, a chyba nikt z zapalona kontrolka oleju nie jezdzi. Najgrozniejsza sytuacja jest przy rozruchu i wjezdzaniu np na kraweznik gdy damy za malo gazu i silnik prawie zgasnie. Przy braku cisnienia naciag utrzymuje sprezyna w napinaczu i zapadka na tloczku. Z czasem moga wyrabiac sie te zabki na rzeczonej zapadce.

 

Blad walka moze sie tez zapalic gdy jest zanieczyszczony filterek na zaworze vtec lub vtc, radze tam zajrzec.

 

A co do tych napinacza, cena konkretna, a widzialem tez, ze jakas firma sprzedaje nawet z podwojna zapadka, gora-dol.

potswierdzam po rozmowie z członkiem mojej rodziny sytuacja z przeskoczeniem łanucha miałą miejsce przy próbie podjechania pod jakiś podjazd/krawężnik wtedy to sie stało

W silnikach 2.0 z początku produkcji łańcuchy niestety potrafiły się wyciągać, także nie sugerowałbym się przebiegiem, może w 2.4 też tak było? W zakładzie w którym wymieniałem łańcuch (przy przebiegu około 170tyś.) spotkali już kilka takich przypadków i zawsze jeden łańcuch mają na stanie w razie co. Nie jest to jakiś ewenement ale częsta przypadłość także nie jest.

To moze zalezy od dostawcow lancucha podczas montazu. Tez mam z poczatku produkcji a setke juz dawno przekroczylem na oryginalnym lancuchu.

Do Q3vin to ze dolales oleju i blad sie juz nie pojawil to raczej zbieg okolicznosci. Dodam tylko, ze blad walka wcale nie musi oznaczac rozciagnietego lancucha. Moze to byc tez zwiazane z systemem vtc, nie mylic z vtec. W silniku sa 3 takie siatkowe filterki na magistrali olejowej. Jeden pod zaworem vtec, drugi z przodu glowicy za napinaczem, a trzeci na korpusie zaworu vtc na pokrywie rozrzadu. Moze zbierac sie tam jakis syf, blokujac przeplyw oleju do nastawnikow walka ssacego, wprowadzajac tymsamym zaklocenia w sterowaniu i blad walka w rezultacie. Zwlaszcza filterek na vtec (to ten z tylu glowicy po lewej stronie) jest bardzo wazny. Przez niego plynie caly olej smarujacy glowice i jesli sie przytka to walki i lozyska do wywalenia. Sprawdzone w praktyce, radzilbym zajrzec tam od czasu do czasu.

To moze zalezy od dostawcow lancucha podczas montazu. Tez mam z poczatku produkcji a setke juz dawno przekroczylem na oryginalnym lancuchu.

 

Do Q3vin to ze dolales oleju i blad sie juz nie pojawil to raczej zbieg okolicznosci. Dodam tylko, ze blad walka wcale nie musi oznaczac rozciagnietego lancucha. Moze to byc tez zwiazane z systemem vtc, nie mylic z vtec. W silniku sa 3 takie siatkowe filterki na magistrali olejowej. Jeden pod zaworem vtec, drugi z przodu glowicy za napinaczem, a trzeci na korpusie zaworu vtc na pokrywie rozrzadu. Moze zbierac sie tam jakis syf, blokujac przeplyw oleju do nastawnikow walka ssacego, wprowadzajac tymsamym zaklocenia w sterowaniu i blad walka w rezultacie. Zwlaszcza filterek na vtec (to ten z tylu glowicy po lewej stronie) jest bardzo wazny. Przez niego plynie caly olej smarujacy glowice i jesli sie przytka to walki i lozyska do wywalenia. Sprawdzone w praktyce, radzilbym zajrzec tam od czasu do czasu.

Pojutrze auto będzie u mechanika na regulacji zaworów to powiem żeby tak na wszelki sprawdził wszystko dzięki za radę