przykry zapach z nawiewu

Cześć!

 

Czytałem już kilka postów u was na forum na ten temat, ale postanowiłem założyć swój.

 

Kupiłem niedawno Hondę Accord VIII i nie mogę pozbyć się zapachu wilgoci.

Według rachunków, które dostałem w maju wymieniana była sprężarka klimatyzacji, więc chyba płyn również?

 

Wyprałem tapicerkę, wymieniłem filtr kabinowy, byłem na odgrzybianiu i ozonowaniu.

 

Znajomy mechanik polecił, żeby zostawić samochód na cały dzień na ozonowanie, tylko, że koszt takiej imprezy to jakieś 400zł za ozonowanie + zbiornik paliwa.

 

Czytałem u was na forum, że należy odgrzybić parownik?

 

Prośba o pomoc, może ktoś zna dobry serwis klimy w Łodzi?

 

 

Hej
T&M-AutoKlima - serwis i naprawa klimatyzacji

Pozdrawiam
Tomek

P.S. za takie pieniądze (400zł) to sam sobie kilka ozonatorów złożysz...

wysłane z fona

Tez miałem taki problem , zadzwoń pod wyżej wskazany adres powołaj się na Artura od czarnej hondy , umów się na wizytę i problem powinien zniknąć
PS
czyżbym się doczekał w łódzkim 8 gen forumowego ?

Ok chłopaki, dzięki, zgłoszę się do tego serwisu. Tak, jestem z Łodzi i też od niedawna jeszcze czarnym Accordem 8 generacji.

Ok chłopaki, dzięki, zgłoszę się do tego serwisu. Tak, jestem z Łodzi i też od niedawna jeszcze czarnym Accordem 8 generacji.

No to zapraszamy na jakiś spocik , milo będzie zobaczyć siostrę z bliska

lektura do poduszki

http://www.accordklu...mród-z-nawiewu/

http://www.accordklu...viii-generacja/

http://www.accordklu...ączonej-klimie/

http://www.accordklu...dzi-spalenizną/

http://www.accordklu...chomieniu-auta/

 

i jeszcze pewnie z 10 podobnych tematów jest na forum 

[wpis moderacyjny]
Temat odblokowany na prośbę autora

wysłane z fona

Byłem na odgrzybianiu parownika w zeszłą sobotę u T&M --- nie pomogło. Panowie nie mieli ozonatora, więc może teraz powinienem jechać na ozonowanie jeszcze + wymiana filtra kabinowego jeszcze raz? Czy może trzeba by rozebrać układ i popatrzeć czy nie ma czegoś w środku? Wydałem już sporo pieniędzy i dalej bez rezultatu.

Hej
Jeśli takie bezinwazyjne metody nie przynoszą rezultatów, to nie pozostaje nic innego jak rozbieranie nawiewów... być może trzeba wyciągnąć parownik z auta??
Dzisiejsza technika potrafi wiele - może zanim 'rozbebeszysz' pół auta w poszukiwaniu źródła, da się znaleźć przyczynę jakąś kamerką wziernikową?

Pozdrawiam
Tomek

wysłane z fona

Dzwoniłem dzisiaj do T&M, wyciągnięcie i wyczyszczenie parownika 400zł, lecz pan Tomasz nie daje gwarancji, że to pomoże, porażka...

Hmmmm... pewnie tak się zabezpiecza, na wszelki wypadek. Tylko tutaj nie ma wielkiej filozofii - albo coś w kanałach nawiewu, albo parownik.
Innej opcji chyba nie ma?
Ja niestety mam podobny problem, choć w duuuużo mniejszej skali - przy włączaniu klimy, szczególnie w upały, przez chwilkę (2-3 sekundy) czuć jakby olej... podejrzewam, że to mogą być jakieś oringi przy parowniku, ale że jest przy tym trochę rozbierania auta to na razie sobie odpuszczam (chyba, że objawy się nasilą).

Pozdrawiam
Tomek

P.S. gdybyś wpadł na pomysł czyszczenia kanałów wentylacyjnych jakąś pianką - uważaj (szczegóły w temacie http://www.accordklu...ie-klimatyzacji ).

wysłane z fona

Ja mam malutkie dziecko i boję się, że od tego grzyba dostanie jakiegoś choróbska. Wkurza mnie niesamowicie wydawanie pieniędzy za usługi, które nie dają rezultatu. Przecież musi być jakiś sposób na diagnostykę.

Hej
Moje pociechy już troszkę starsze - 9 i 2 lata...
No to jeszcze raz od nowa: czy zapach jest zawsze czy tylko przy pracującej klimie, czy włączenie obiegu zamkniętego coś zmienia, parkujesz pod chmurką, czy masz garaż?
Tak jak pisałem - przyczynę można znaleźć tylko organoleptycznie, wewnątrz - albo rozbieranie kokpitu, albo kamera wziernikowa. Może problem jest jeszcze wcześniej - na zewnątrz przy podszybiu (zajrzyj przez kratki). Sprawdź higrometrem wilgoć wewnątrz, może ta dostaje się gdzieś przez drzwi (delikatne, czasami nawet niewidoczne, uszkodzenia uszczelek), może wykładzinę masz mokrą 'od spodu'... itp. itd.
Popatrz w EPC, jak zbudowany jest układ wentylacji, może wtedy nowe pomysły dot. źródła się pojawią?

Pozdrawiam
Tomek

wysłane z fona
P.S. doraźnie problem można rozwiązać przez częste ozonowanie (za nieduże pieniądze możesz sam sobie złożyć całkiem wydajne urządzenie)...

wysłane z fona

Jak macie nie daleko do warszawy to mam maszynę co wytwarza 10g ozonu możemy pokombinować... ja już ozonowałem takie auta śmierdzące i na 6-8 miesięcy wystarczało

Hej! Parkuję pod chmurką, ale autko mam od miesiąca dopiero, więc to chyba nie ma związku.

Jak kupowałem to zapach już był, ale wtedy tak bardzo nie zwracałem na to uwagi, to mój pierwszy samochód z klimatyzacją i myślałem, że wystarczy ozonowanie.

 

Zapach, który mogę opisać jako połączenie kurzu z zapachem wilgoci czuję już przy wsiadaniu do samochodu, intensywniej z wyłączoną klimatyzacją, najbardziej, gdy do tego ustawię ciepłe powietrze (wtedy to taka mokra, stara ściera).

 

Ostatnio po odebraniu auta po ozonowaniu nie poczułem żadnej różnicy.

Pan Tomek proponował też powtórne czyszczenie chemiczne parownika po niższej cenie i chyba zdecyduję na to, potem ozonowanie i jak nie pomoże to dopiero rozbieranie.

 

 

 

EDIT:

Tak się zastanawiam, czy odgrzybianie (ultradźwiękowe, ozonowanie) nie powinno się przeprowadzać na różnych ustawieniach nawiewu? W trybie auto zdaje się, że dmucha na nogi i szybę, a podczas odgrzybiania zawsze ustawiali na nogi i na przednie nawiewy.

Do samochodu dołożone jest webasto, czy ono może mieć coś wspólnego z zapachem?

Użytkownik Kh4mell edytował ten post 06:55, 07.09.2015