Skocz do zawartości


RODO w HAKP

Zdjęcie

poziom płynu wspomagania


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
29 odpowiedzi w tym temacie

#1 kmisniak

kmisniak
  • Forumowicz
  • 29 postów
  • Skąd:Warszawa
Reputacja: 0
Neutralna

Napisano 19:48, 11.12.2012

Hej,

jak sprawdzałem kilka dni temu - na zimnym, przy mrozie - poziom płynu wspomagania w zbiorniczku, to było kolo 1-2 mm ponad MIN. Jak sprawdziłem dzisiaj zaraz po wyłączeniu silnika (czyli na gorąco, po zrobieniu kilkunastu km), było 1-2 mm ale poniżej MAX.

Ten płyn ma aż taką, że tak nazwę to zjawisko, skurczliwość? :-)

Mój dylemat: Dolewać czy nie?

PS. Wiem, że maglownica lekko się poci i za jakiś czas będzie trzeba ją regenerować. Na obecną chwile - wg zaufanego mechanika - nie ma jeszcze z nią tragedii.

Z góry dziękuje za sugestie!
  • 0

#2 ZENek

ZENek
  • Forumowicz
  • 214 postów
  • Skąd:Bielsko-Biała, Żywiec
  • Silnik:2.0
  • Wersja:Sport
  • KM:155
  • Paliwo:PB
  • Rok:2006
  • Nadwozie:CL7
Reputacja: 0
Neutralna

Napisano 20:15, 11.12.2012

ja aktualnie na zimnym też mam tylko troszkę ponad MIN i się zastanawiam czy dolać.. dlatego dołączam się do pytania kolegi wyżej
  • 0

Była: Honda Accord 1.6 LS   Moje Acco CG7

Jest: Honda Accord 2.0 Sport


#3 Sacrum

Sacrum
  • Forumowicz
  • 2931 postów
  • Skąd:Lublin
  • Silnik:R20
  • Wersja:Lifestyle
  • KM:156
  • Paliwo:PB
  • Rok:2012
  • Nadwozie:CW
Reputacja: 50
Wzorowa

Napisano 23:54, 11.12.2012

płyny sprawdza się na zimnym silniku
  • 0

#4 jarcio

jarcio
  • Forumowicz
  • 35 postów
  • Skąd:KATOWICE
  • Silnik:2,0
  • Wersja:Lifestyle
  • KM:156
  • Paliwo:PB
  • Rok:2013
  • Nadwozie:Tourer
Reputacja: 0
Neutralna

Napisano 21:10, 12.12.2012

...po pracy płyn jest spieniony...więc na zimnym i na max a potem odpowietrzyć -czyli kierownicą od końca do końca i chwilę potrzymać w skrajnych położeniach.
  • 0
JARCIO

#5 sinu

sinu
  • Nowy
  • 10 postów
  • Skąd:CK
Reputacja: 0
Neutralna

Napisano 12:41, 19.06.2013

Podepnę się do tematu bo sytuacja u mnie podobna. Na zimnym silniku mam płynu na min a na gorącym prawię max. Nie wiem czy dolewać czy nie a druga sprawa to coś mi zaczęło wyć w silniku i podejrzewam ze to może pompa wspomagania. Nie wyje głośno ale słychać. Najbardziej słychać przy ok 3tyś obrotów niezależnie czy w czasie jazdy czy na luzie. Nie wiem czy kończy się moze łożysko w pompie czy może troche tego płynu jednak za mało i coś nie dosmarowuje? No i czy powinna być taka duża różnica w poziomie płynu na zimnym i na goracym bo od min do max trochę jest :?: :?:
  • 0

#6 loot

loot
  • Forumowicz
  • 421 postów
  • Skąd:Warszawa
  • Silnik:3.0
  • Wersja:Coupe
  • KM:200
  • Paliwo:LPG
  • Rok:2000
  • Nadwozie:CG2
Reputacja: 1
Neutralna

Napisano 16:46, 19.06.2013

jak masz na min to jeszcze OK chyba, ale dla pewności można dolać.

jak podejrzewasz pompę to niech kolega/koleżanka kręci na postoju a Ty ucho do pompy i słuchasz. sam jeszcze możesz sprawdzić czy przy maks skręcie się to nasila.
  • 0

#7 sinu

sinu
  • Nowy
  • 10 postów
  • Skąd:CK
Reputacja: 0
Neutralna

Napisano 20:33, 19.06.2013

Teraz tak jest bo dolałem ale wcześniej było trochę poniżej minimum na zimnym bo zawsze jak patrzyłem to na ciepłym a ciekło mi trochę z przewodu i pewnego pięknego dnia zaczęło mi właśnie tak lekko wyć przy 3tyś obr. Wymieniłem cieknący przewód i płynu dolałem ale wycie nie ustąpiło tylko sie zastanawiam czy do wymiany łożysko w pompie bedzie czy źle odpowietrzyłem bo na ciepłym silniku dolewałem a nie na zimnym. Na postoju jak kręce kierownicą to slychać lekkie hałasowanie ale inne niż to wycie. Słychać właśnie tak jak pompa zapowietrzona albo z hałasującym już łożyskiem. Natomiast to wycie to tak bardziej świszczenie jakby jakaś rolka czy cosik takiego ale zaczeło się to równoczesnie z ubytkiem tego płynu wspomagania
  • 0

#8 loot

loot
  • Forumowicz
  • 421 postów
  • Skąd:Warszawa
  • Silnik:3.0
  • Wersja:Coupe
  • KM:200
  • Paliwo:LPG
  • Rok:2000
  • Nadwozie:CG2
Reputacja: 1
Neutralna

Napisano 20:52, 19.06.2013

ja bym pompe zregenerował, albo wymienił
  • 0

#9 Sylvek

Sylvek
  • Forumowicz
  • 57 postów
  • Skąd:świetokrzyskie
  • Silnik:2.5
  • Wersja:Volvo s80
  • KM:200
  • Paliwo:LPG
  • Rok:2007
  • Nadwozie:124
Reputacja: 0
Neutralna

Napisano 21:44, 19.06.2013

Ale jak mu nie cieknie to szkoda wydawać tyle kasy na uszczelki - może samo łożysko zmienić? Tylko kwestia czy po rozebraniu pompy te uszczelki nie zaczną puszczać bo jak nieruszane to może jest ok a jak się ruszy to może czasem się okazać że trzeba rozbierać drugi raz w celu zmiany uszczelek.
  • 0

#10 wolek

wolek

    Partner HAKP

  • Partner HAKP
  • 4965 postów
  • Skąd:Wawa i Nowy Dwor Maz
  • Silnik:2.4
  • Wersja:TypeS
  • KM:190+
  • Paliwo:LPG
  • Rok:2008
  • Nadwozie:CL9
Reputacja: 94
Wzorowa

Napisano 06:05, 20.06.2013

nie dotykaj jej bo będziesz płakał potem.
  • 0

#11 Sylvek

Sylvek
  • Forumowicz
  • 57 postów
  • Skąd:świetokrzyskie
  • Silnik:2.5
  • Wersja:Volvo s80
  • KM:200
  • Paliwo:LPG
  • Rok:2007
  • Nadwozie:124
Reputacja: 0
Neutralna

Napisano 14:10, 20.06.2013

A dlaczego ma płakać - jeżeli poprawnie wszystko zmieni to powinien być zadowolony.
  • 0

#12 quality06

quality06
  • Forumowicz
  • 683 postów
  • Skąd:Przemków
  • Silnik:2.2
  • Wersja:Type-R
  • KM:212
  • Paliwo:PB
  • Rok:1999
  • Nadwozie:CH1
Reputacja: 3
Neutralna

Napisano 19:54, 20.06.2013

ja nauczyłem sie jednego, jak jest dobrze to nie ruszaj ! Uwierz, bo zawsze cos sie s*cenzura*i :-/
  • 0

Było CG8 

Było CH1 Type R :oki :D 

Jest .... :slimak: CG8 + LPG :glupek:


#13 wolek

wolek

    Partner HAKP

  • Partner HAKP
  • 4965 postów
  • Skąd:Wawa i Nowy Dwor Maz
  • Silnik:2.4
  • Wersja:TypeS
  • KM:190+
  • Paliwo:LPG
  • Rok:2008
  • Nadwozie:CL9
Reputacja: 94
Wzorowa

Napisano 06:27, 21.06.2013

Sylvek, dokładnie jest jak pisze quality06, nie zawsze operacja się powiedzie a pacjent będzie żyć. a z pompami to już legendy.
  • 0

#14 Sylvek

Sylvek
  • Forumowicz
  • 57 postów
  • Skąd:świetokrzyskie
  • Silnik:2.5
  • Wersja:Volvo s80
  • KM:200
  • Paliwo:LPG
  • Rok:2007
  • Nadwozie:124
Reputacja: 0
Neutralna

Napisano 11:16, 21.06.2013

Ryzyko jest zawsze ale jak mu wyje przy wyższych obrotach i hałasuje też przy skręcaniu kołami na postoju to pompa się i tak już kończy więc lepiej może teraz spróbować ją odratować. Jeżeli wspomaganie działa a hałasować zaczęło po tym jak był za mały poziom płynu to może zmiana łożyska wystarczy i pacjent wcale nie umrze na stole ;-)
  • 0

#15 sinu

sinu
  • Nowy
  • 10 postów
  • Skąd:CK
Reputacja: 0
Neutralna

Napisano 11:20, 21.06.2013

no własnie wczesniej było ok a zaczęło się jak miałem wycek z tego przewodu i mi spadł poziom płynu, jakby nie zaczeło wyc to nawet bym nie wiedział że mi płyn ubywa a tak to zajrzałem pod maskę a tam nawet na goracym silniku było poniżej minimum :-?
Może spróbuje z tym łożyskiem bo mam jechać w przyszłym tygodniu na wakacje nad morze i sie troche boje że mi ta pompa siadzie całkiem gdzieś po drodze :-(
  • 0




Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych

IPB Skin By Virteq